Specjalny "Niedzielniak" GameExe'owy

2 minuty czytania

szalony kapelusznik, batman

Tak jest, były „Tłuste Czwartki”, ale padły od nadmiaru cholesterolu i niezdrowego trybu życia. Teraz zaś powstał „niedzielniak”, póki co specjalny, okolicznościowy z okazji pierwszej niedzieli lutego. Pora odkorkować zimne, pokryte szronem butelki szampana, odszpuntować antałek, tudzież dwa, złocistego trunku i świętować! Tym bardziej, że kolejna taka okazja dopiero za rok. Ale wracając do sprawy – czy „niedzielniak” się przyjmie i wejdzie na stałe do folkloru GameExowego? Czy wręcz przeciwnie – zmarnieje do szczętu, a na jego miejsce wskoczy nowy, równie specjalny „program” z soczystymi tekścikami do lektury? Nie wiem, moja magiczna kula jest umazana w jakimś fluorescencyjnym syfie i nie mogę dojrzeć przyszłości, a wycieranie go nie wchodzi w grę, bo gada on po ludzku i grozi, że będzie… Mniejsza z tym co gada, bo to jakieś sprośne, nieprzyzwoite świństwa. Ekhm, wracając do tematu – mam oto zaszczyt zaprosić nasze czytelniczki i czytelników do lektury, mam nadzieję, przyzwoitych i porządnych tekstów GameExe'owy! Szczegóły w rozwinięciu newsa.

Pora więc na część drugą – na omówienie zawartości „niedzielniaka”. Na pierwszy ogień pójdzie wywiad z Ati. Mam nadzieję, że sprawi wam tyle frajdy, ile mi „spamowanie” jej prywatnej poczty. Spokojnie, Ati, zakaz sądowy uprawomocnia się dopiero od poniedziałku, więc wciąż mamy czas na niedzielne „postowe” szaleństwo…

Pozycją numer dwa jaką mamy dla Państwa, jest wywiad z Peterem Jacksonem (taki mało znany reżyser „Władcy Pierścienia” i „Hobbita”) przetłumaczony na polski z obcej nam angielszczyzny przez Sansę Stark. Warto docenić trud tłumaczki, tym bardziej, że pierwszą wersję tłumaczenia porwał i podarł niejaki Joffrey.

Wuj wspomnianej kanalii, Tyrion, zrecenzował dla nas „Ucztę dla wron” Martina, a ściślej część z podtytułem „Cienie śmierci”. Ciekawie będzie poczytać jak prezentuje się treść powieści w oczach Lanistera. Kolejny z naszych nowych redaktorów – Hrywi, wziął się za bary z „Kapłanką w bieli”, kolejną z książek pani Canavan. Jak mu poszły zmagania? Ba, przecież nie zdradzę, po odpowiedź zapraszam do tekstu.

A na koniec dla tych co wolą grać, mamy „małą” atrakcję. Dwie gry autorstwa – „Pastel Games” – "Space Oddity 1" oraz jej kontynuację. Fabuła pachnie „Aliens” – kolonia położona gdzieś tam, hen w dalekim kosmosie przestała odpowiadać, a gracz ma za zadanie dowiedzieć się: dlaczego?

Sporo tych atrakcji, pora zatem kończyć póki publiczność wydaje się być wciąż zadowolona, a tylko jeden malkontent z brzegu miotnął w prowadzącego zgniłym pomidorem. Tedy jeszcze raz: miłej lektury i przyjemnej gry. Do zobaczenia!

Komentarze

0
·
Nie będzie już czwartków? Dlaczemu?



Źle się stało, będę mocno tęsknił za tym miksem olbrzymiej pasji i pozytywnego szaleństwa. Smutłem straszliwie. Mimo wszystko życzę nowej ekipie aktualizacyjnej, aby z podobnym kunsztem, zacieszem i zacięciem lansowała teksty redakcji. Powodzenia!
0
·
Się smiechuhihasz Zagłobo ;p
0
·


Erm... Okeeeeeeeeeeeey.

Nie, po prostu bardzo lubiłem poczytywać te nasze czwartki (czego nigdy nie ukrywałem i projekt wielokrotnie wspierałem), szczególnie w wykonaniu Eirin, i trochę jestem zdziwiony, że najdłuższy i ciekawszy cykl w historii tego serwisu został zamknięty ot tak, bez żadnego szerszego wytłumaczenia. Jednak już wracam do swojej nory, bo zaraz ktoś zacznie tkać teorie spiskowe z księżyca z serii, że "przyszedł Tokar i już bruździ". Ja chciałem tylko wyrazić swoje zdanie w tej kwestii i życzyć powodzenia nowej ekipie, co też skwapliwie uczyniłem Tyle. Nie kuś losu, szatanie Ty mój :*
0
·
Często tak już bywa, Tokarro, że różne ciekawe cykle tracą tę właściwość wraz z tym, im dłuższe się stają Często też, gdy ich autorzy szczególnie cenią sobie wcześniejszy swój dorobek i dobrą markę cyklu, wolą uprzedzić ten moment, w którym coś rozciągnie się tak, że aż pęknie i nawet to nie będzie już ciekawe. Co zaś się tyczy tłumaczeń - sądzę, że to też już kwestia autorów. Dlatego też warto zapytać Eirin i hordy jej świństworów przybyłych z głębin morza, co wiedzą na ten temat. Jeśli zaś chodzi o nowe, ciekawe choćby z tego tytułu, to i ja liczę, że będą zaskoczeniem pozytywnym za każdym razem, tak jak powyższy jest dla mnie teraz
0
·
I akurat Tłuste Czwartki znikają, gdy lada moment będzie rzeczywisty Tłusty Czwartek. I tylko pączki zostały.
0
·
Szkoda ,że nie będzie tłustych czwartków Oczywiście tu nie ukrywam ,ze bardzo lubiłem je czytać i czasami komentować.
"Niedzielniakom" nie mówię głośnego "Nie" i projekt popieram

Wywiad z Ati jest bardzo ciekawy

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...