Microsoft na PC Gaming Show

6 minut czytania

Kiedy zaczęliśmy snuć plany dotyczące pecetowej imprezy podczas E3, nie wierzyliśmy, że Microsoft będzie jej częścią. Oczywistym jest, że Windows to podstawa niemal dla każdego gracza. Mile wspominam gry, w które zaangażowała się ta firma, a na których sam się wychowałem: "Age of Empires", "Freelancer", "MechWarrior" oraz "Chip's Challenge" i "SkiFree".

Niestety Microsoft przez długi czas nie akceptował faktu, że gry istnieją. Oprogramowanie Games for Windows Live dodało uciążliwy software do kilku świetnych tytułów. Ensemble Studios zamknięto, a później Microsoft kupił "Minecrafta" – fenomen powstały na pecety. Konsole takie jak Xbox, Xbox 360 i Xbox One stopniowo zaczęły dominować na rynku, co wywołało odejście Microsoftu od komputerów stacjonarnych.

microsoft, e3, pc gaming show

Jednak w tym roku polityka Microsoftu uległa zmianie. Szef Xboxa, Phil Spencer, przedstawił plan, który zakłada, że konsola stanie się wieloplatformową marką obejmującą tytuły z innych konsol oraz pecetów. Pierwszą dużą produkcją działającą na obu systemach ma być "Fable Legends".

Nadal próbujemy zrozumieć, jak zrealizować nasz pomysł na tę platformę, ale cieszę się, że Microsoft zaangażował się w rozwijanie gier komputerowych i może podzielić się ze światem swoimi planami na przyszłość. Rozmawiałem ze Spencerem o planach na połączenie Xboxa z pecetem, żeby rzucić nieco światła na tę kwestię. Ale również o tym, co to oznacza dla graczy oraz czego można się spodziewać z ich strony podczas E3.

microsoft, e3, pc gaming show

PCG: Xbox ma swoją własną konferencję w trakcie E3. Dlaczego uznałeś, że warto wziąć udział w PC Gaming Show?

Phil Spencer: Jesteśmy dumni, że bierzemy udział w PC Gaming Show. Targi E3 już od pierwszej swojej edycji skupiły się na konsolach, więc to świetna okazja, żeby wprowadzić jakąś atrakcję dla pecetowców i bezpośrednio porozmawiać z nimi o tym, co dzieje się w branży. Najważniejsze to uświadomić sobie, że wszyscy jesteśmy częścią większej growej społeczności związanej z Windowsem. Ważne, żeby to zrozumieć i uszanować.

PCG: Czego możemy oczekiwać w trakcie waszego wystąpienia na PC Gaming Show?

Phil Spencer: Przede wszystkim chcemy nawiązać stały dialog z graczami, co ułatwi nam dzielenie się informacjami o postępach w pracy i uzyskaniu odpowiedzi. Chcemy zaprezentować naszą wizję gier dla Windowsa 10 oraz wyjaśnić, dlaczego to właśnie ta wersja jest najlepsza dla graczy i deweloperów. Mamy śmiałe plany, ale chcemy już teraz powiedzieć, czego te dwie grupy ludzi mogą się spodziewać. I żeby było jasne – gdy mówimy o przyszłości grania na Xboxie, mamy na myśli wszystkie urządzenia obsługujące Windows 10: pecety, tablety, telefony, Xbox One i HoloLens. Ujawnimy też część informacji o grach, które pojawią się w tym roku na komputery osobiste.

PCG: Już nie mogę się doczekać, chociaż Xbox jako platforma łącząca konsole i komputery wydaje mi się pomysłem trudnym do sprzedania. Jaki otrzymałeś odzew po ogłoszeniu tej informacji?

Phil Spencer: Dopiero zaczynamy naszą podróż. Dziś gry pojawiają się w takich miejscach, o których wcześniej bym nie pomyślał. A to wszystko dzięki rosnącej popularności przenośnych, kieszonkowych konsol. W dzisiejszych czasach Microsoft (z powodu Windowsa) produkuje miliardy urządzeń na całym świecie, dlatego właśnie tam leży przyszłość Xboxa. Dla nas, a także dla milionów graczy, Xbox służy do zabawy. Ci sami ludzie grają też na pecetach, tabletach, telefonach i chcą grać na coraz to nowych urządzeniach. To naturalne, że Xbox też powinien działać na każdym z tych sprzętów, bo naszym zadaniem jest stworzenie więzi między graczami a grami – niezależnie od miejsca.

microsoft, e3, pc gaming show

PCG: Od wielu lat gracze pecetowi są utwierdzeni w przekonaniu, że Microsoft nie dba o wybór platformy do grania. Skąd, według ciebie, wzięło się to przekonanie?

Phil Spencer: Wiemy, że ten punkt widzenia jest powszechny w środowisku graczy. To jeden z powodów, dla których tu jesteśmy. Chcemy pokazać graczom nasze zamierzenia i plany na przyszłość oraz wyrazić naszą opinię o innych popularnych serwisach, takich jak Valve, Origin, GoG czy Oculus.

PCG: Games for Windows Live w poważnym stopniu zepsuło opinię pecetowców o Microsofcie. Jakie popełniono tu błędy i co planujecie zmienić?

Phil Spencer: Mówiłem to już wcześniej – nie byliśmy w pełni zaangażowani jako firma. Zobowiązaliśmy się wobec deweloperów i konsumentów, ale czuję, że nie dotrzymaliśmy danego słowa. Obecnie największą różnicą jest fakt, że ekipa Xboxa pracuje nad połączeniem Windowsa i konsol w jeden growy system. W Microsofcie gry są centralnym punktem w strategii firmy. Mogę z całą pewnością zdradzić, że nasz zespół nigdy wcześniej nie przeznaczył aż tyle zasobów na ulepszenie Windowsa 10 dla graczy i deweloperów, niezależnie od urządzenia, na które ów system trafi.

PCG: Czy przeniesienie Xboxa na Windows 10 sprawi, że gry publikowane wyłącznie na Xbox One będą wydawane również na pecety?

Phil Spencer: Naszym celem jest ujednolicenie serwisów, żeby gracze mogli uruchomić co tylko chcą na każdym urządzeniu obsługującym Windowsa 10 (pececie, Xboxie One lub czymś innym). Można to osiągnąć przez jednoczesne wydanie tytułu na konsolę i komputer albo przez przeniesienie gry z Xboxa One na Windows 10 na pececie. Jeśli chodzi o deweloperów, dziesiątka dostarcza jeden system operacyjny, platformę z aplikacjami, sieć kontaktów, sklep oraz drogę, która łączy ponad miliard urządzeń. Całkowite przygotowanie i wydanie tej usługi jest dla nas priorytetem. Więcej informacji o konkretnych grach ujawnimy w przyszłości.

PCG: Czy po "Fable Legends" zobaczymy inne gry Microsoft Studios, które powstaną tylko na komputery osobiste?

Phil Spencer: Przywilejem Microsoft Studios jest tworzenie gier, które prezentują pełnię możliwości każdego urządzenia z Windowsem 10. Z całą pewnością zaangażujemy się w produkcję tytułów na pecety. Chociaż chcemy zniwelować różnice między konsolami i komputerami, jesteśmy świadomi tego, że niektóre gry działają najlepiej na konkretnych urządzeniach.

PCG: Jedną z takich różnic, którą wielu pecetowców chciałoby zniwelować, jest "Halo". Czy wykluczasz możliwość, że "Halo" – największa marka Xboxa – wróci na ekrany pecetów?

Phil Spencer: "Halo" ma za sobą długą listę tytułów wydanych na PC. "Halo: Combat Evolved" pojawiło się na Xboxie i Windowsie 98, a "Halo 2" zostało wydane wpierw na Xbox 360, potem na komputerach. Dla Windowsa 8 przygotowaliśmy "Halo: Spartan Assault" oraz nowszy tytuł "Halo: Spartan Strike". Na tym polu jeszcze wiele możemy zdziałać, więc nie, nie wykluczam możliwości istnienia kolejnych pecetowych tytułów.

PCG: Co jest dla ciebie największym potencjałem grania na komputerze?

Phil Spencer: Połączenie przyjemności płynącej z grania na czym tylko zapragniesz z dodaniem nowych sposobów pozwalających na grę i zwiększeniem liczby współgraczy. Nie istnieje jeszcze żadna platforma, która ma takie możliwości i która stawia osobę gracza w centrum, wokół elektronicznych urządzeń. Dziś to wszystko kręci się wokół gier. A gracze chcą mieć większy wybór. Chcą grać w ulubione gry na ulubionych platformach. Ale postawmy sprawę jasno – jesteśmy kreatywną organizacją i sądzimy, że mamy kilka interesujących marek i serwisów pogłębiających wrażenia z gry na komputerze. Dlatego pecety są dla nas istotne.

microsoft, e3, pc gaming show

PCG: Rozmawialiśmy wcześniej o tym, że Microsoft niekoniecznie postrzega siebie jako rywala Steama. Jak Xbox widzi siebie w porównaniu z komputerami? Jest wydawcą czy detalistą? Jaką rolę chce pełnić?

Phil Spencer: Wszystkim po trochu. Należymy do firmy zbudowanej przez graczy komputerowych, więc chcemy ulepszyć tę platformę dla każdego: graczy, deweloperów, przemysłu elektronicznej rozrywki. Jestem wielkim fanem Steama, gdzie 95% gier dotyczy Windowsa. Na końcu drogi chcemy dać graczom najlepsze momenty spędzone w wirtualnym świecie, zarówno jako wydawcy jak i sprzedawcy. Mając to na uwadze, razem z premierą Windowsa 10 wydamy Windows Store. Chcemy być pewni, że nasze marki są dobrze segregowane w sklepie. Dobrze jest, gdy sklepy korzystają z pierwszej partii naszych gier, dlatego dążymy do tego, żeby tak samo było z Xbox Live na Windowsie. Duża liczba producentów gier używających naszej platformy i sklepu pomoże nam w rozwoju.

PCG: Jaka jest kluczowa rola Microsoftu w społeczności graczy pecetowych?

Phil Spencer: Windows jest najpopularniejszym systemem na świecie, a my jesteśmy gotowi zrobić więcej. Xbox musi wprowadzić znaczne ulepszenia, które przypadną graczom do gustu, dotyczące zarówno obecnych i przyszłych produktów. Windows 10 charakteryzuje się takimi nowinkami jak: Game DVR, dla jakiegokolwiek tytułu; DirectX 12, którego możliwości zwiększają wydajność i prędkość; tryb multiplayer dla osób grających na komputerze przeciwko znajomym na Xbox One; zapisywanie zakupionej bądź zdobytej zawartości (niezależnie od platformy systemowej) oraz nowa aplikacja Xboxa pozwalająca na streamowanie gier. Dopiero rozkręcamy się z Windowsem 10, więc czekamy z niecierpliwością na bliską współpracę ze społecznością graczy pecetowych, żeby poznać i spełnić ich oczekiwania. Pewnie gdybym miał podsumować to, co możemy zrobić, rezultat byłby następujący: gracze mieliby wrażenie, że najlepsze gry na świecie są na Windowsie; każdy tytuł jest łatwo dostępny; internetowe serwisy są rzetelne i konsekwentne; a producenci oraz wydawcy wiedzieliby, że mogą oprzeć i rozwinąć swój biznes w oparciu o Windows.

PCG: Phil, dzięki za poświęcony mi czas. Do zobaczenia na Targach E3.

Phil Spencer: Dziękuję, Evan. Nie mogę się doczekać, to będzie świetna impreza.

Źródło: pcgamer.com

Ocena użytkowników
-- Średnia z 0 ocen
Twoja ocena

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...