Imladris 2025

4 minuty czytania

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

Imladris jest jednym z najstarszych wciąż działających konwentów w naszym kraju. Trzy dni, podczas których XLII Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Krakowie zmienia się w twierdzę witającą wszystkich fanów fantastyki wszelakiej. Dla mnie to jeden z pierwszych konwentów, a już na pewno pierwszy, na który staram się pojawić co roku. Jako, że poprzednim razem nie było mnie z przyczyn osobistych, przekroczyłem drzwi wejściowe pełen chęci by to sobie odrobić. A teraz przyszła pora na przemyślenia.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

Jeśli chodzi o kwestię przygotowania lokacji, to trzeba chylić czoła przed ekipą. Chociaż odbywał się na niedużej przestrzeni, to jej przygotowanie w odpowiedni sposób stanowi spore wyzwanie. Tym bardziej, gdy trzeba brać pod uwagę zarówno czynnik ludzki, jak i złośliwość rzeczy martwych. Rzutniki odmawiające współpracy nie są niczym nowym, podobnie jak zmiany w programie w ostatniej chwili, bo coś zostało odwołane bądź przeniesione do innej sali. Niemniej, kłopoty starano się ogarniać szybko i sprawnie, dzięki czemu udało się zachować porządek i skierować ludzi we właściwe miejsca. Zdarzało się też, że przy niektórych prelekcjach sale były zwyczajnie wypełnione po brzegi, no ale ich dość mały rozmiar to coś, z czym nie da się nic zrobić, a świadczy to o popularności tematów i prelegentów.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

Coś, za co uwielbiam tego typu wydarzenia, to możliwość otwarcia się na nowe nurty w zainteresowaniach. Pośród oferowanych wystąpień bez większych problemów można znaleźć takie, które nie wymagają wcześniejszej wiedzy na dane zagadnienia, jak i takie, które właśnie takich informacji dotyczą. Zestaw prowadzonych prelekcji mógł zadowolić każdego fana fantastyki. Z wprowadzenia do uniwersów można było posłuchać choćby na temat Star Treka czy Warhammera 40:000 (w tym drugim miały miejsce pewne nieścisłości, ale zmiany w lore miały miejsce tyle razy, że już sami twórcy niekoniecznie są pewni wszystkiego). Można też było zajrzeć na prelekcje bardziej zakorzenione w faktach, choć nadal mające magiczne korzenie. Opowieści o magii zarówno pośród starożytnych, jak i w średniowieczu na pewno podchodzą pod takie kategorie. Do tego łączenie historii i fantastyki przy porównywaniu historycznych bitew morskich do batalii kosmicznych.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

Moim zdaniem, pośród najlepszych ofert zajęć znalazł się zestaw przygotowany przez Akademię SaberArts, czyli fanów walki na miecze świetlne i uniwersum Gwiezdnych Wojen w wydaniach wszelakich. Przy okazji miało miejsce trochę zamieszania wskutek zmiany sal, ale z pomocą organizatorów dało się to jakoś uporządkować. Wśród paneli znalazły się takie poświęcone temu uniwersum. Oprócz tego znalazły się też zajęcia bardziej praktyczne. Poza sesją z piosenkami przerobionymi pod wydarzenia z odległej galaktyki (śpiewanie o Ewokach ludożercach, czy o początkach Dartha Vadera w rytmie ”Barki”, to na pewno pamiętne wydarzenia), można też było się choćby zmierzyć z członkami ugrupowania w starciach na miecze świetle. Sam swój pobyt na konwencie zwieńczyłem uczestnictwem w warsztatach z konstrukcji mieczy świetlnych, zorganizowanych we współpracy z Kuźnią Lunatyka.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

W ramach konwentów ważnym aspektem są też wątki konkursowe. Pośród paneli była cała sekcja rozmaitych turniejów, w ramach których można było poddać próbie swoją wiedzę w zakresie gier (tak komputerowych jak i papierowych), muzyki czy animacji. Klasycznie też, za dobre występy można było dostać dukaty do wydania na stoisku konwenty na koszulki i inne gadżety. Sam spędziłem na tym trochę czasu i była to dobra zabawa. Przy takiej konwencji rywalizacji można się przy tym dobrze bawić, bez względu na ostateczny wynik (choć warto brać pod uwagę swoją wiedzę, bo zwycięstwo wskutek jazdy na plecach kolegów z drużyny jest po prostu głupie). Do tego miały miejsce konkursy przygotowane przez Krakowską Sieć Fantastyki i organizatorów samego konwentu. W pierwszym przypadku znalezienie odpowiedzi do krzyżówki okazało się trudniejsze niż zapowiadano, między innymi wskutek braku aktualizacji na stronie internetowej, ale nadal było zabawnie. Sam konwent zaś przygotował serię wyzwań, których ukończenie wymagało dokładnego obejścia całego terenu eventu w poszukiwaniu odpowiedzi i wypełniania wyzwań. Wśród nich na pewno wywarłem niezłe wrażenie, wymyślając na poczekaniu krótki wierszyk na życzenie obsługi stoiska konwentowego (nie jakiś wybitny, ale zawsze).

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

Trzeba też wspomnieć o sekcji gier planszowych i RPG. Tam spędziłem niewiele czasu, ale na ile się orientuję, przygotowaniom w tym aspekcie nie można wiele zarzucić. Dołączenie do sesji RPG-ów wymagało wcześniejszego zgłoszenia, ale było w tej kwestii kilka różnych opcji, obsługiwanych przez chętne do pomocy osoby. W piwnicy przygotowano także przestrzeń do ogrywania planszówek, gdzie do wypożyczenia był spory asortyment pozycji.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

W kwestii aprowizacji, to tutaj organizacja nie została przeprowadzona na jakąś dużą skalę. Z konwentem współpracował pub, gdzie w ramach planów odbyło się też karaoke i wręczenie nagrody im. Krzysztofa ”Funia” Świątka, ale pod kątem zewnętrznych lokali to było wszystko. Z drugiej strony, gdy i tak od miejsca położenia eventu można znaleźć kilka restauracji i Żabkę, to nie jest to znowu aż tak wielki problem. Warto za to wspomnieć, że w samej szkole znalazło się miejsce, gdzie można było spokojnie usiąść i zrobić sobie herbatę, tak więc przynajmniej coś.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

W podsumowaniu mogę z zupełną szczerością i niemałą dawką satysfakcji stwierdzić, że weekend spędzony na Imladrisie zaliczam do tych przyjemnych. Bardziej komfortowa, kameralna atmosfera dzięki mniejszej skali, ciekawe prelekcje i kilka nietypowych wyzwań i odkryć. Czyli dokładnie to, czego można się spodziewać i na co liczyć podczas tego typu wypadów. Na pewno postaram się być w przyszłym roku i innych również do tego zachęcam.

imladris 2025 – krakowski weekend z fantastyką

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...