Gdy upały wyciskają z Was ostatnią kroplę potu, a sesje egzaminacyjne spędzają sen z powiek, GameExe oferuje Wam chwilę wytchnienia, przyjemności i beztroski – krwawą walkę o przetrwanie w bezwzględnym polowaniu, gdzie kierowanie się skrupułami jest śmiertelnym błędem: forumową grę "Wilkołak".
Grupa przypadkowych ludzi spotyka się w określonej fabularnie sytuacji – rejs luksusowym statkiem, bal na dworze królowej itp. Niestety, wśród nich pojawiają się także żądne krwi potwory – wilkołaki, które ukrywając się pod ludzkimi postaciami, wyruszają na łowy o północy, każdego dnia gry mordując bestialsko jednego człowieka. Ludzie, usiłując przetrwać, szukają winnych między sobą, starając się znaleźć dowody wskazujące sprawców. Jeśli im się uda, zdemaskują wilkołaki za dnia i pozbędą się ich zanim będzie za późno. Jeśli nie, potwory zatriumfują.
Ta po części logiczna, po części fabularyzowana gra, oparta na konwencji starej, dobrze znanej amatorom kart "Mafii", opiera się głównie na dialogach między graczami. Ilość chętnych jest nieograniczona – im Was więcej, tym lepiej. Nie ma obowiązku trzymać się narzuconej przez prowadzącego konwencji fabularnej, można po prostu głosować każdego dnia na osobę, która zdaje się nam być wilkołakiem. Jednak bez rozmów nie uzyskujemy informacji, bez informacji – popełniamy błędy. Wilkołaki, poza nocnymi mordami, usiłują skierować podejrzenia ludzi za dnia na niewinne osoby. Im więcej kłamstw, domysłów, nieporozumień i antypatii, im wyższa temperatura rozmowy, tym więcej emocji. Myślicie, że gra oparta na wymianie spostrzeżeń i wzajemnych oskarżeń jest śmiertelnie nudna? No cóż, przekonajcie się sami.
Oto pierwsza odsłona naszej gry, wraz z jej kilkoma zasadami – Wilkołak: Runda 1. Dla tych, którzy nie mają szczególnej ochoty czytać teraz wszystkiego, powiem, że ludzie – "normalni" gracze – nie są osamotnieni w swej walce o przetrwanie. Choć wilkołaki mają ogromną przewagę, mogąc zabijać co noc jednego z ludzi, wiedząc, który z graczy jest jednym z nich, a także posiadając własny zwierzęcy język, który jako jedynym graczom pozwala im komunikować się poza grą, to mają wśród ludzi poważnych przeciwników. Jako pierwszy pojawia się Doktor, który chroni ludzi przed atakami potworów. Jeśli trafnie oceni rozwój głosowania i domyśli się, kogo wilkołaki zechcą pożreć danej nocy, może im to udaremnić. Drugim, jeszcze groźniejszym dla "Mafii" wrogiem, jest Czuwający. To myśliwy, ukrywający się w tłumie, który starannie ocenia ludzi za dnia i w nocy, mogący podjąć decyzję o zabiciu dowolnego gracza, jeśli uważa go za jednego z potworów. Ostatnim, bodaj najcenniejszym sojusznikiem ludzi, jest Wyrocznia – postać mogąca co dnia poznać prawdziwą tożsamość jednej wybranej osoby. I jak, robi się ciekawiej?
Jeśli tak, to jeszcze ciekawiej zrobi się teraz, po zakończeniu rundy drugiej i z początkiem rundy nr 3. Do gry mogą bowiem dołączyć nowe postacie. Jeśli będzie Was wystarczająco wielu, zwiększy się liczba ukrywających się wilkołaków. Zarazem pojawią się też nowi obrońcy ludzi – Bracia, czyli ludzie znający swoją tożsamość od początku, mogący jak wilkołaki porozumiewać się między sobą swoim własnym szyfrem, dysponujący dwoma zabójczymi głosami Sędzia, czy w końcu mocny swą wiarą, chroniący niewinnych przed fałszywymi oskarżeniami Kaznodzieja. Jeśli zainteresowało Was cokolwiek z powyższych słów, zapisujcie się w tym temacie. Znajdziecie tu zasady gry, informacje o kolejnej rundzie, komentarze prowadzących i graczy, a także miejsce na własne pytania i sugestie. Zapraszamy!!!
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz