Jak zmienić przyszłość? Wielu próbowało tego dokonać, jeszcze wielu innych spróbuje, ale jedno jest pewne – bez dobrego sojuszu nie ma nawet co marzyć o kształtowaniu dziejów świata wedle własnego uznania. Wie o tym klan Ocelota, który powraca w drugiej części pierwszej księgi Królestwa Słońca i ożywa na łamach Game Exe dzięki recenzji naszej redaktorki Ati.
Ciężkie czasy wymagają ciężkich środków, ale kiedy chce się obalić władcę miasta Ix i przejąć jego królestwo, żaden sposób nie wydaje się być zbyt niedorzeczny. Sojusz z przywódcą klanu Orła ma jednak dobre podstawy – wspólny cel.
Z naszej recenzji dowiecie się, czy warto sięgnąć po tę pozycję i czy rozdzielenie pierwszej księgi na dwie części wyszło temu tytułowi na dobre.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz