Dwór, ta sama monumentalna i mroczna budowla z początku wieku. Późny wieczór. Sekretna narada Najjaśniejszych Inkwizytorów Św. Ekhteliona z Najwyższą Radą Królewską, która ma wstrząsnąć posadami całego królestwa.
- Panowie, mamy sprawę do obgadania. Jako władca tego całego bajzlu powiem wam tylko jedno, mamy przerąbane. Pamiętacie pewnie nasz jubileusz z okazji sześciolecia zrobiony tylko po to, abyśmy się legalnie napili i zabawili za pieniądze obywateli. Rozumiecie, my robimy na dworze libację i podpinamy to potem po cichu pod budżet festiwalu dla społeczeństwa. Problem jednak w tym, że w tym roku odrobinkę przesadziliśmy… Rozpirzyliśmy całą naszą siedzibę, przez co mocno przekroczyliśmy fundusze i naraziliśmy skarb królestwa. Zrozumcie, tego nie da się ot tak zamieść pod dywan, a jak te ścierwojady z prasy to zwietrzą, to mamy rewolucje jak nic i żegnamy się z ciepłymi posadkami. Dlatego zwołałem was tu dzisiaj, najtęższe umysły naszej pięknej krainy, gdyż musimy wymyślić naprędce jakąś „zasłonę dymną” i skierować uwagę pospólstwa na inne tory, zanim nie uzbieramy brakujących pieniędzy stosując stary plan „pogromu nieludzi, a w szczególności dzianych krasnali”. Czekam na propozycje…
- To może zrobimy, królu, to, co zawsze, czyli skupimy oczy wszystkich na kolejnym happeningu pięknej Eirin. Diabelnie inteligentna i przebiegła dama, pozwolę sobie zauważyć. Sami pamiętacie jak jej epickie akcje, okraszone drewnianymi gadżetami i „elfimi małpkami” odciągały wzrok opinii publicznej. Nie widzieliście jeszcze jej popisowej akcji ze świnkami morskimi, przez miesiąc będziemy mieli spokój, jak amen w pacierzu.
- Nieee…. W sumie to już robiliśmy, zwietrzą w końcu jakiś przekręt. Ktoś ma świeższe pomysły?
- A może tak posłać na ambonę brata Tarameliona, który w niedzielnym kazaniu będzie grzmieć, że znów mamy haki, które skompromitują w oczach całego świata naszą konkurencje i ogólnie „wiemy, ale nie powiemy”?
- Niezłe, niezłe… Choć z drugiej strony, to się tutaj nie sprawdzi. Kapitanie Courunie, a co pan o tym sądzi?
- Ja bym tam im wszystkim wyrwał serca, spalił i poświęcił ich duszę Pajęczej Królowej…
- Ech… kto znów tu wpuścił tego sekciarza?!
- To może, może… zrobimy plebiscyt. Wiesz królu, taka frapująca zabawa, lud głosuje i wybiera swoich najświatlejszych przedstawicieli. Po zakończeniu głosowania dajemy kwiaty, zmyślone przywileje, ordery i inne bajery, więc nie nadszarpnie to finansów w ogóle. Masy są zaaferowane wyborami, podczas gdy my w spokoju szukamy pieniędzy. To się demokracja ponoć nazywa.
- Hmmm… a wiecie, że to może wypalić?
Piąta Edycja GE Wyborów rozpoczęta! Wiesz kto zasługuję na nagrodę bardziej od innych? To nie pękaj i dokonaj wyboru wypełniając specjalny formularz, znajdujący się pod tym adresem. Nie zwlekaj, tym samym pozwalając zrobić tego komuś za Ciebie! Czy i tym razem pęknie magiczna granica i pobijemy rekord frekwencji? Czas pokaże.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz