Batman Gallery #1

2 minuty czytania

batman, tydzień z batmanem

Rozpoczyna się "Tydzień z Batmanem", a wraz z nim nasza "wystawa" prac poświęconych Mrocznemu Rycerzowi. W naszej galerii nie skupimy się jednak na przeglądzie koncepcji rysowników DC na przestrzeni dziejów, lecz na rysunkach i obrazach fanów, "amatorów", którzy zawierają w nich częstokroć bardzo ciekawe koncepcje, jakich próżno by szukać w oficjalnych komiksach i publikacjach. Zapraszamy do oceniania i wymieniania się z nami własnymi propozycjami, po 75 latach można przecież nieco poszerzyć horyzonty.

batman, tydzień z batmanem

Dzisiejszą wystawę rozpoczynamy od mojego prywatnego faworyta. Jakiś czas temu przypadkowo trafiłem na pracę Andy'ego Fairhursta, opublikowaną na jego deviantartowym profilu. Postrzępione, nieco demoniczne przedstawienie Batmana z miejsca chwyciło mnie za serce i od tej pory wita mnie z ekranu mego monitora.

batman, tydzień z batmanem batman, tydzień z batmanem

Praca numer dwa, to Batman w wersji komputerowo-nerdowej. Dobrze oddano nastrój bat-groty i charakter jej właściciela – mrocznego, groźnego, gotowego lada moment, bez wstawania z krzesła, dopaść nas choćby z wnętrza komputera. Przerażająca wizja. Wobec niej kolejny wizerunek Nietoperza sprawia znacznie "sympatyczniejsze" wrażenie. Moknący w deszczu kowboj, rzucający swym lassem na tle tnących niebo błyskawic, niemal zupełnie jak w klasycznej wersji "Zorro". Ciekawa, dynamiczna praca, tylko czekać, aż postać zeskoczy z dachu i poszybuje ku złapanemu na haczyk złoczyńcy.

batman, tydzień z batmanem batman, tydzień z batmanem

Obraz numer cztery, to prawdziwa gratka dla fanów Bane'a i jedno z lepszych jego przedstawień. Świetnie ukazano tu charakter rozgrywającej się sceny, nieuchronność ciosu zawieszonego nad pokonanym Batmanem oraz morderczy spokój jego przeciwnika, niespiesznie podążającego za złamanym przeciwnikiem. Raczej nie spodobałoby się to sąsiedniemu Batmanowi, spoglądającego na walkę z wysokości katedry. W połączeniu z Księżycem i nietoperzami praca mogłaby zakrawać o kicz, szczęśliwie jednak tak się nie dzieje. Zamiast tego otrzymujemy dość tajemniczy i demoniczny wizerunek Mrocznego Rycerza, widzącego wszystko z niedostępnej wysokości.

Komentarze

0
·
A pierwszy rysunek to autorskie dzieło redaktora naczelnego GE, widać po zręcznym posługiwaniu się mackami i ołówkiem.
0
·
Nie wydaje mi się. Nasz Naczelny by do tej wystającej rączki dorysował maskotkę Cthulhu.
0
·
Obawiam się, że koszmary, które JA bym narysował, nie przypominałyby niczego, a już tym bardziej Batmana
0
·
A może jednak challenge?

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...