Jeśli żywo interesujesz się ogólnie pojętą fantastyką, to z pewnością obiło ci się o uszy słowo GameExe lub przykuła wzrok charakterystyczna sześciościenna kostka. Nie? To tym bardziej masz okazję nas poznać. Jesteśmy portalem typowo fantastycznym, zajmując się od stricto gier cRPG i im podobnych, poprzez książki i filmy, a kończąc na kulturze i konwentach tematycznych. Cała redakcja to zbiór najdziwniejszych ludzi z całej Polski i nie tylko. Menażeria z nas swoista, lecz dzięki temu nikt nie czuje się wyobcowany z powodu swoich dziwactw. Łączy nas niepohamowany zapał do wszystkiego, co ma związek z fantastyką. Jeśli i twoje życie posiada fantastyczny pierwiastek, a do tego chcesz dać coś z siebie internetowej społeczności, dołącz do nas natychmiast!
By ułatwić sobie wybór konkretnej funkcji na portalu GameExe, warto zagrać w grę planszową, która wskaże poprawną drogę każdemu graczowi, bazując na jego predyspozycjach i zainteresowaniach. Nie zwlekaj i daj się ponieść fantazji!
Szerzej o naszej kulturze, dostępnych posiadanych i korzyściach z nich płynących możecie dowiedzieć się pod tym adresem lub bezpośrednio kontaktując się z działem rekrutacji (redakcja@gameexe.pl).
Komentarze
Kto wie, może się skuszę na fuchę korektora, zamiast tak ciągle wtryniać się z poprawkami "na czarno".
Choć przyznam, że o ogólnie (i szczegółowo też) pojętej fantastyce mam właśnie bardzo ogólnikowe pojęcie , więc na pewno byłbym lepszym korektorem do spraw gramatycznych, ortograficznych itp., niż do merytorycznych. Ale to jeszcze nie jest ostateczna decyzja, przemyślę to i jeśli się zdecyduję, napiszę na rekrutacyjnego maila.
A właśnie, a propos poprawiania "na czarno": w powyższym newsie powinno być "stricte" (zamiast błędnego "stricto").
Edit: no tak, ja wredny, czepiam się jak zwykle, a wykonania mapki nie pochwalę, przyznam, że dopiero teraz bliżej jej się przyjrzałem (niedobry ty! *bije się po łapach, tfu... kopytkach*). Ale teraz obejrzałem dokładniej i Frey ma rację, wykonanie bardzo fajoskie I teraz też już rozumiem powód tego newsa
Czapki z głów
Porfirion się czepia trochę, news jest pewnie po to żeby się pochwalić mapką
Porfirion - ciężko mówić o posusze w portalu hobbystycznym, bo jednak w przypadku kiedy większość z nas może zajmować się tym po pracy/szkole/wykładach, popyt na redaktorów, newsmanów, korektorów i edytorów zawsze jest i zawsze będzie - niby w RPGowym półświatku nie dzieje się za dużo, ale potrafią się trafić dni, kiedy przegapiamy naprawdę dużą ilość newsów, bo zwyczajnie nie ma komu pisać - nie mówiąc już o tak gorących momentach jak konwenty i ogromie pracy związanym z opisaniem wszystkich nowości i tak dalej - wtedy trzeba na szybko sklecić tekst, ktoś inny musi go sprawdzić, jeszcze ktoś inny zeszkicować i wstawić na stronę, a jeszcze kto inny powiedzieć, że tak ma być i, że może iść.
Nie mówiąc już o tym, że jeszcze trzeba czasem coś przetłumaczyć, wstawić do filmiku i wgrać na JuTuba.
No ale zawsze z takiego pisania satysfakcja jest, portal hobbystyczny portalem hobbystycznym, ale aspirujemy do jakiegoś tam poziomu profesjonalizmu i można się wdrożyć w pracę w miarę zwartym zespole, a nawet czasem Lord Macka rzuci nam, maluczkim krzątającym się wokół jego oślizgłego tronu jakiś ogryzek, w postaci kodu na to coś, w co zawsze chciałeś zagrać, albo tego czegoś, co zawsze chciałeś przeczytać. Dodatkowo w redakcyjnym sklepiku mamy koszulki (brak na stanie), breloczki (brak na stanie), kubki (brak na stanie) i pluszowe kostki (brak na stanie). Same profity!
Użytkownik Hassan' dnia poniedziałek, 15 lipca 2013, 22:46 napisał
No, już prawie mnie przekonałeś Gdyby tak jeszcze w tym sklepiku były firmowe getry (brak na stanie) oraz ciepłe termoforki na solniczki (brak na stanie), to bym się nawet nie wahał!
Użytkownik porfirion dnia poniedziałek, 15 lipca 2013, 21:10 napisał
Bo to był test dla korektorów... Byle kogo nie przyjmiemy, więc trzeba eliminować nieuważnych ;P.
,,Ale teraz obejrzałem dokładniej i Frey ma rację, wykonanie bardzo fajoskie " Rly? Niby nie znam się na slangu, ale chyba powinno być fajowskie. :v
Co do planszy, całkiem fajna, a ja się chyba zgłoszę na korektora. Od roku korektoruję opowiadania i w sumie mam dobrą reputację, więc czemu nie spróbować?
(poza tym są wakacje, więc mam dodatkową motywację, hue hue)
Innymi słowy... I don't care. I tak cię poprawię.
Let's play a game heh
a może zamiast od razu wołać po językoznawcę, wpierw poszukają Panowie odpowiedzi w internecie? Na przykład pod tym adresem: http://poradnia.pwn.p...ta.php?id=5516
Pozdrawiam
Jerzy Bralczyk
Dodaj komentarz