Już po raz kolejny nasi redaktorzy odwiedzili konferencje organizowane cyklicznie przez CD Projekt. Co tym razem działo się podczas eventu? Czy zostały ujawnione jakieś tajemnice dotyczące Wiedźmina 2? Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do czytania relacji sporządzonej przez Danego.
Wiosenna Konferencja CD Projektu minęła jak z bicza strzelił. Odbyła się ponownie w Fabryce Trzciny na Warszawskiej Pradze. Miejsce nie zmieniło się zbytnio od ostatniego razu. Stylizowane na podziemia, choć wszystko znajduje się na lub nad ziemią, robi miłe wrażenie, pasujące klimatem do tematyki wydarzenia. Nie można także zapomnieć o porządnej wiedźmińskiej muzyce, odtwarzanej donośnie w całym budynku. Różnica była jedynie taka, że pokaz gry "Wiedźmin 2: Zabójcy Królów" odbył się w innej niż ostatnio sali, znajdującej się na piętrze. Pomieszczenie było dużo lepsze, zwłaszcza dzięki swym rozmiarom i nastrojowi, który wprowadzało – podziemna, wyłożona kamienną kostką piwnica.
Przejdę od razu do części poświęconej grze "Wiedźmin 2", gdyż to właśnie ona była najważniejszą częścią tegoż spotkania. Na początku kilka rzeczy o niej powiedział Tomasz Gop, Senior producent CD Projekt RED. Jego głównym celem było wyjaśnienie niepewności trapiących niektórych graczy. A chodzi między innymi o to, czy "Wiedźmin 2" będzie grą robioną czysto na PC, czy jednak przystosowaną także do konsol. Tutaj zostaliśmy zapewnieni, że CD Projekt RED uważa tworzenie gier na PC-ty za najważniejsze i "Wiedźmin 2" będzie ukierunkowany wyłącznie na nie. Kolejną istotną kwestią były zabezpieczenia gry. Chodzi tu o SecuROM obecny przy instalacji. Pan Tomasz pospieszył z wyjaśnieniami, że nie musimy się obawiać utrudnień życia graczom. SecuROM został wprowadzony tylko po to, by gra nie mogła wyciec do internetu przed jej premierą i pod tym kątem był pisany. Jest to wg niego sprawiedliwe dla graczy, którzy grę kupili legalnie, z czym się w pełni zgadzam.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz