Nie jest żadną tajemnicą, że panowie z Hollywood, w związku z modnym ostatnio odgrzewaniem starych serii, rozpoczęli prace nad kolejną filmową adaptacją prozy Roberta E. Howarda, traktującej o dziejach pewnego barbarzyńcy. Póki co niewiele wiadomo o samym filmie. Wieść gminna niesie, że ma być to produkcja okraszona niemałym budżetem i ma być wierna pierwowzorowi książkowemu bardziej niż jakakolwiek inna cześć serii. Póki co nie podano nazwiska osoby, która wcieli się w Conana (bo przecież nie gubernator Arnold). Ba, nie wiadomo nawet kto jest reżyserem filmu ;) Wedle obietnic obraz ma trafić do kin już w 2009 r.
No, ale nie o tym mieliśmy rozprawiać. Sęk w tym, że panowie z Funcom mający grę osadzoną w świecie stworzonym przez Howarda właśnie, wyczuli złoty interes na promocje i rozpoczęli pertraktacje z producentami filmu. Sam Erling Ellingsen potwierdził, że takie rozmowy miały miejsce i współpraca została zawarta. Oznacza to, że Age of Conan na swój sposób zostanie powiązany z ekranizacją. Co w związku z tym ? Obie strony na pewno skorzystają na obopólnej reklamie, dalej to już tylko kwestia spekulacji co przyszykuje nam Funcom. Może wydanie rozszerzenia równo z premierą kinową ? Może jakiś specjalny Event ? Czas pokaże...
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz