Kalanthes jest potężnym wrogiem wyznawców Seta, posiadającym długą historię łączącą się z Hyborią. Obecnie jest starszym człowiekiem, władającym silną wolą i potężną magią, z którą mało kto może się równać.
Istnieje wiele plotek oraz podań (niektóre sięgają wielu lat wstecz) o arcykapłanie i jego wojnie o wiarę z mrocznym bogiem. Walczył on z ciemnością przez bardzo długi czas, jako prawa ręka Ibisa.
Kalanthes skrzyżował swoje drogi z podróżującym Conanem wiele razy. Ich życia były zagrożone praktycznie za każdym razem, ale przeznaczenie zawsze ich oszczędzało. Nawet najbardziej przerażający i najpotężniejsi agenci Seta nie mogli pokonać arcykapłana. Jest to wyczyn, którym może pochwalić się niewielu. Panowanie nad wiarą i talenty, którymi jest dzięki temu obdarzony, są olśniewające i tajemnicze, co ujawnia się, kiedy decyduje się na ich użycie. Arcykapłan Ibisa posiadając ogromną wiedzę o naturze losu wie, że nie może go ignorować i pomimo swych pragnień nigdy nie stanie się zwykłym Nemedianinem.
Kalanthes zdobył kilku sprzymierzeńców i uważa część z nich za bliskich przyjaciół. Wygląda na to, że podobnie jak jego stary znajomy i towarzysz Król Conan, wycofał się z pierwszych szeregów walczących z Setem. Istnieje kilka pomniejszych historyjek o jego czarach, których nawet wpływ Seta nie zdołał zagłuszyć, czy też posłać w zapomnienie. Do tej pory widziano kilka razy człowieka pasującego do opisów Kalanthesa, pojawiającego się na plażach Tortage – wyspy, którą niektórzy nazwaliby miejscem spokojnej emerytury. Wygląda to tak, jakby czekał na kogoś…
Źródło: community.ageofconan.com
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz