Ziemie Cymerii to srogi region tundry, gór i zalesionych pól położony pod szarym niebem. Jest otoczony przez tych, którzy woleliby podbić lub wybić co do jednego barbarzyńskie klany, które żyły tu od czasów Atlantów. Twardy teren jest często łagodzony przez błoto zmieszane z krwią Piktów, Vanirów, Hyperboreańskich Gurnakhi lub głupich mieszkańców Królestw Kresowych, którzy uważają się za zdobywców. Najprawdopodobniej żaden człowiek nie zdoła zniewolić tych niepokonanych ludzi – albo lądu, na którym codziennie walczą o przetrwanie. Cymeria jest surowym miejscem pełnym wojen klanów i blisko związanych ze sobą rodzin, gdzie siła i spryt są kluczem do przetrwania.
Większość ludzi i drapieżników żyjących wśród tych zamarzniętych wzgórz żyje tylko po to, aby odbierać życie innym. Wilki, górskie koty i dzikie niedźwiedzie polują pośród tych mroźnych pasm górskich i gęstych lasów. Są zdolne zabić całą grupę myśliwych, nieprzygotowaną na ich bestialstwo. Historie o monstrualnych bestiach, czekających na lodowych pustkowiach na bezmyślnych podróżnych, są opowiadane przy obozowych ogniskach. Wiele z nich wielokrotnie znalazło pokrycie w rzeczywistości. Jeżeli pogoda i teren Cymerii cię nie zabiją, to coś innego z pewnością tak.
Tylko silni zdołają tutaj przeżyć. Teren jest trudny, ale mimo to wielu ludzi przychodzi go „pozwiedzać”. Góry Eiglophian wabią poszukiwaczy przygód na ośnieżone szczyty, aby przetestować ich siłę i determinację w walce z krwiożerczymi kanibalami i legendarnymi potworami. „Pole Wodzów” i jego Stojący Kamień, gdzie klany mogą przyjść porozmawiać o sojuszach bez strachu o zdradę, to żyjący kawał historii. Pozostaje tylko małe pytanie – dlaczego cudzoziemcy, którzy uważają, że są bardzo silni i dobrze wymachują mieczem, przybywają do Cymerii?
Jest to ląd, który wydał na świat wielkiego i sławnego Conana, którego podróże i przygody były wskazówkami na życie dla całej Hyborii. Wiele z jego wyczynów ciągle można usłyszeć w historiach opowiadanych na jego rodzinnej ziemi. Ma to wielki wpływ na inne klany, które próbują naśladować jego życie pełne niebezpieczeństw i emocji. W pewien sposób sam ten surowy ląd ukształtował Conana.
Cymeria, ziemia Croma, może nie jest pokojowa, miła albo sprawiająca, że przetrwanie na niej jest bardzo łatwe, ale czyni twardych ludzi jeszcze bardziej wytrzymalszymi, a głupców szybko odsyła do grobu. To trudne miejsce, które tępi słabych, a wywyższa mocnych. Jest pewne powiedzenie pomiędzy klanami mieszkającymi przy południowej granicy – „Pogódź się ze swoimi bogami zanim przybędziesz do Cymerii, gdyż tutaj ich nie znajdziesz”.
Źródło: community.ageofconan.com
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz