Icewind Dale

92 minuty czytania

"Icewind Dale" to gra niezbyt skomplikowana. Fabuła jest dosyć prosta i służy jedynie za tło do szlachtowania niezliczonych ilości przeciwników. Wyborów moralnych, mających istotny wpływ na przebieg rozgrywki, twórcy zdecydowanie nam poskąpili. Produkcja przebiega w sposób niezmiernie liniowy i brak tu miejsca na swobodne wałęsanie się po Dolinie Lodowego Wichru. Znając specyfikę "Icewind Dale", podaję kilka rad dla początkujących graczy. Bardziej doświadczonym w tego typu grach poniższe wskazówki są z pewnością znane, a i utworzą oni drużynę wieloklasowców, która bez problemu poradzi sobie z każdym wrogiem.

  • zapisuj bardzo często i na różnych miejscach (slotach) – czasem warto zapisać grę po ukatrupieniu banalnego przeciwnika, bo może się okazać, że za dwa kroki kolejnemu wrogowi uda się trafienie krytyczne i zabije jednego z twoich bohaterów
  • staraj się odpoczywać nawet przy najdrobniejszych ranach, żeby uniknąć sytuacji, w której twoja postać ginie, bo akurat otrzymała cios za 11 punktów, a tobie nie chciało się odpocząć, żeby zregenerować ten 1 punkt życia do maksymalnych 12; czasem lepiej cofnąć się o 2 lokacje i odpocząć, regenerując zdrowie oraz zaklęcia, niż brnąć dalej nieprzygotowanym
  • jeszcze raz przypomnę – zawsze zapisuj grę przed odpoczynkiem! Przerwanie twojego snu, kiedy drużyna otrzymała krytyczne rany, jest zmęczona po ustaniu zaklęcia "Przyspieszenie ruchów" i wyczerpała większość czarów, to prosta droga do wyeliminowania całej ekipy
  • staraj się wyciągać z tłumu pojedynczych wrogów, wysyłając jedną postać o jeden krok dalej w kierunku mgły wojny, a następnie cofając się i atakując ją całą drużyną – nie zawsze się to udaje, szczególnie w późniejszych etapach gry, lecz zawsze warto próbować
  • warto jeden czy dwa razy zainwestować w zaklęcia lub przedmioty przywołujące różnych sprzymierzeńców – nawet najsłabsze potworki, których broń nie działa w walce z wrogiem, są nieocenioną pomocą we wchłanianiu wrogich zaklęć czy przyjmowaniu na siebie groźnych ciosów, kiedy ty zajmujesz się bezpiecznie eliminacją innych przeciwników; to także doskonałe mięso armatnie do puszczenia na Wybuchowe Szkielety czy Żuki, aby wyczerpać ich obszarowe efekty
  • jeśli nie możesz sobie poradzić z jakąś bitwą, nie bój się dokonać przetasowań w swoich zaklęciach – czasem czar, który uznałeś początkowo za nieprzydatny, może się okazać strzałem w dziesiątkę w walce z tym konkretnym przeciwnikiem
  • koniecznie ukierunkuj ze dwóch bohaterów na bronie dystansowe, dzięki czemu będą mogli przerywać rzucanie czarów przeciwnikom czy zdejmować niewygodnych wrogów z bezpiecznej pozycji; raczej nie warto inwestować w bronie strzeleckie, czyli proce i strzałki, bowiem ich ilość w grze jest niewielka; mocno trzeba rozważyć kusze z podobnego powodu; najlepszym wyborem wydają się łukistrzał jest naprawdę dużo, a ich różnorodność największa, także wrogowie zostawiają ich najwięcej
  • nie wychodź z miasta bez dużej ilości amunicji dla postaci strzelających – lepiej zapełnić cały ekwipunek postaci w amunicję za 1 sztukę złota i później ją wyrzucać, niż zorientować się w połowie zwiedzanych ruin, że nie masz już czym strzelać
  • nie żałuj pieniędzy na magiczne przedmioty, szczególnie bronie – wraz z posuwaniem się fabuły coraz więcej będzie przeciwników, na których zwykłe przedmioty nie będą miały żadnego efektu; początkowo zbieraj cały złom, wypadający z wrogów, aby się wzbogacić; w dalszych etapach kasy ci nie zabraknie, wręcz nie będziesz miał na co jej spożytkować
  • aby jeszcze bardziej ograniczyć wydatki, miej w drużynie Barda lub Maga z charyzmą na poziomie 18 oraz wyuczonym zaklęciem "Przyjaciele" – przed zakupami rzuć je na siebie, co znacznie obniży ceny; ponadto pamiętaj, aby wszystkie przedmioty danego typu (np. Skóra Yeti) dać jednej postaci i sprzedać je naraz – handlowanie tymi rzeczami osobno mocno zaniża ich cenę z każdą kolejną sprzedażą; im drużyna ma gorszą reputację, tym wyższe ceny w sklepach
  • lewy "Alt" podświetla łupy pozostawione przez przeciwników oraz skrzynie czy regały możliwe do przetrząśnięcia (tylko z dodatkiem "Serce Zimy")
  • jak dostajesz ostre baty, nie bój się wrócić do poprzedniej lokacji i odpocząć – zabici dotychczas wrogowie nie zmartwychwstaną, a ci, których raniłeś, nie zregenerują się
  • pamiętaj, że klikając spację, pauzujesz grę – bardzo ważny element w trakcie walk, żebyś na spokojnie rozdysponował zaklęcia na konkretnych przeciwników czy łyknął miksturę uzdrawiającą
  • nie pomijaj żadnych walk oraz wypełniaj wszystkie zadania – każdy punkt doświadczenia jest na wagę złota
  • jeżeli chodzi o tworzenie drużyny:
    • Kapłan jest postacią obowiązkową – o ile leczenie ran niekoniecznie sprawdza się w trakcie starć, bo zanim inkantacja dobiegnie końca, zraniona postać zdąży umrzeć, to liczne grupowe wzmocnienia są nieocenioną pomocą, pozwalającą wygrać najtrudniejsze bitwy – rzucenie naraz "Błogosławieństwa", "Modlitwy" i "Ochrony przed złem" z poziomu 4. daje solidnego kopa całej drużynie
    • dobrze postawić na Maga, który samym zaklęciem "Przyspieszenie ruchów" sprawia, że twoja ekipa staje się dwukrotnie potężniejsza; liczne ofensywne czary oparte na ogniu czy kwasie potrafią siać ogromne spustoszenie w szeregach wroga
    • można rozważyć jako lidera drużyny bohatera z bardzo wysoką charyzmą, aby przydał się w tych nielicznych przypadkach, gdy można coś ugrać dialogiem – doskonale w tej roli sprawdza się np. Bard; poza gładką gadką ma także umiejętność kradzieży kieszonkowej, która przydaje się w podstawowej wersji gry jakieś trzy razy. Nie jest to jednak konieczność, bo w "Icewind Dale" o wiele częściej będziesz machał mieczem niż piórem
    • do rozważenia pozostaje Złodziej, którego dobrze wyszkolić w znajdowaniu pułapek i kryciu się lub otwieraniu zamków; oczywiście można się bez niego obejść – poza unikatową umiejętnością ukrywania się i związanym z tym mocnym ciosem w plecy, pozostałe zdolności da się łatwo zastąpić; jak wspomniałem wyżej, kradzież kieszonkowa praktycznie się nie przydaje, a może ją wykonywać Bard; otwieraniu zamków da radę przeprowadzić mag zaklęciem "Otwarcie", a Kapłan biegle wykorzysta czar "Szukanie pułapek" (chociaż ich nie rozbroi!); wszystko zależy, czy chcesz sobie zapełniać księgę czarów wspomnianymi zaklęciami
    • pozostałe miejsca wykorzystaj na silnych Wojowników czy Paladyna
Strona: 1 2 3 4 5 6 7 8
»

Komentarze

0
·
Pamiętam jaką gehenną było przechodzenie tej gry czystym wojownikiem solo (jeszcze przed EE). Dobre czasy.
0
·
graqm w pojedynke na najtrudniejszym poziomie, proca, wieloklasa, pojawiam sie i znikam na ukryciu, stawiam postac na wyjsciu z etapu i prawie nigdy nie maja szans na podejscie, pauza w strzalu kamieniem i krok na powrot do poprzedniej lokacji, tak dosc dlugo dzialam, prawie monotonnie, oczywiscie zbroja z mozliwoscia skradania i rzucania czarow, z czasem szaty maga, bron 2 to sztylet, teraz najszybszy -0 z niewidzialnoscia -pofalbowany, mil go chyba seth-karzel w jakims wulkanie-2 pietro, obok zlodzieja, ktorego jednooka wolalaby zachowac przy zyciu(jest nizej vis-a-vis kuchni) zaraz za lodem-costam Dorna...walcze tez jednorecznymi szybkimi-sejminar 2ataki na ture, tez z tej lokacji i szybka kusza, topory -bo mozna rzucac nimi, luk jest, wsio mam na 2 poziomie i fajnie mozna szlachtac; mozna fajnie sie zniechecic do takiego grania ale postawilem sobie cel, ze skoncze jako 1osobowy oddzial, babka
0
·
Grając w ee, na ostatnią walkę, dla mnie must be było wypicie potów na szybkość i siłę sztormowego giganta- zaraz po zdjęciu bufów przez main bossa.
0
·
Mam jakiś problem z grą. Mianowicie, jak zostaje teleportowany do Easthaven pod koniec gry, to wszyscy mnie atakują. Nie ma opcji żeby zacząć dialog z wieśniakami czy everardem żeby wiedzieć jak wejść do crystal tower.
0
·
w solucji jest informacje że w nie których potworów i skrzynek można zdobyć różne itemy. Co do potworów zapisz przed walką i pokonuj przeciwnika dopóki nie dostaniesz tego co chcesz ale jak to zmienić w skrzynkach?? ktoś może wie jak??
0
·
Właśnie zainstalowałem z GOGa (wersja enchanced była dostępna za 15 złotych ). Niestety, okazuje się, że w odróżnieniu od dwójki nie mogę importować postaci (albo nie wiem jak), więc odpada manewr z darmowym "wskrzeszaniem". Do tego okazuje się, że moja drużyna jest za słaba na zgraję orków łuczników wspomaganych przez szamana, nawet przy "bardzo łatwym" (rzekomo) poziomie trudności - za każdym podejściem giną co najmniej dwie postacie, a w większości przypadków przeżywa najwyżej jedna. Patent z wywabianiem i zabijaniem po kolei nie działa, od razu rzucają się kilka naraz.
A myślałem, że jak przeżyłem żuki w piwnicy i gobliny za mostem (które potrafiły ubić mi drużynę lata temu jak ostatnio grałem), to dalej będzie równie łatwo.
Drużyna:
- półork barbarzyńca
- półelf czarodziejka (mistrzyni przywoływania)
- krasnolud wojownik/kapłan
- niziołek złodziej tancerz cieni
- kobieta paladyn kawaler
- kobieta druid
Coś poszło nie tak i nie wiem dokładnie co.
0
·
Dlaczego jak mam najłatwiejszy poziom gry, to giną mi bohaterowie, gdzie w zasadzie nie powinni😡
0
·
ja teraz kupiłem na gog, nie miałem problemów z przejściem na normalnym poziomie podstawowej częśći, w dodatku w zamku Maluradka, sto podejść i nie mogę pokonoć cienisstych strażników, pokonać to dużo, choćby raz widzieć ssanszę na te sto podejść zabiję jednego i pół drużyny nie ma, rzucają się wszyscy na mnie, koło dwudziestu, reszta dodatku spoko luz
0
·
Ah... icewind.. Pierwsza gra, którą miałam okazje przejść - za czasó gdy był nowością... Pod win 11 niestety chodzi dość mocno się przycinając, a oczywiście firmy zamiast stworzyć patcha, który by poprawiał te kwestie, to tworzą wersję z pseudoulepszeniami i każą za to ponownie bulić...

Padło tu pytanie n.t. losowości przedmiotów w pojemnikach - żeby to przetestować, to trzebaby mieć sporo samozaparcia, bo to co jest w pojemniku jest ustalane na długo, zanim do tego pojemnika dotrzemy - nie wiem tylko, czy na poziomie rozpoczęcia rozdziału, czy całej gry.
0
·
Nigdy jakoś nie byłem fanem cRPG, kiedyś próbowałem zagrać w dwójkę.. ale poległem. Teraz naszła mnie ochotą na jakieś fantasy z klasyczną drużyną (Ah Vox Machina!!) i wsiąkłem totalnie... dawno nie miałem takiej przyjemności z gry, mimo szczątkowych informacji w samej grze, przekopuje to forum by się dowiedzieć czegoś o czarach, wrogich postaciach itp. a mimo wszystko daje to niewymierną radość! Musiałem chyba dojrzeć do tych tytułów. Polecam
0
·
Drobna aktualizacja dotycząca działania pod win 11:
Wersja z ekstra klasyki - więc cóż - dość zabytkowa. Poprzednio pisałam, że mocno gra cięła - dawało się jakoś grać, ale tylko przy ustawieniu 16mb, przy odpaleniu 32, pojawiały się koszmarne zielone artefakty, które mocno utrudniały wszystko.

Przy poszukiwaniach rozwiązania do innej gry, trafiłam na drobny programik zwany DgVooDoo - jest to nic innego jak emulator starego directX - dzięki niemu udało mi się pozbyć artefaktów, a gra śmiga aż miło - ogólna prędkość jest większa niż powinna być, jednak w przypadku gry typu ID jest to tylko udogodnienie. ZNiknęły artefakty i przycinanie, a i rozdzielczość można sobie ustawić jaka się podoba.
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Gość_Seavitia* dnia niedziela, 26 października 2025, 20:03 napisał

Drobna aktualizacja dotycząca działania pod win 11:
Wersja z ekstra klasyki - więc cóż - dość zabytkowa. Poprzednio pisałam, że mocno gra cięła - dawało się jakoś grać, ale tylko przy ustawieniu 16mb, przy odpaleniu 32, pojawiały się koszmarne zielone artefakty, które mocno utrudniały wszystko.

Przy poszukiwaniach rozwiązania do innej gry, trafiłam na drobny programik zwany DgVooDoo - jest to nic innego jak emulator starego directX - dzięki niemu udało mi się pozbyć artefaktów, a gra śmiga aż miło - ogólna prędkość jest większa niż powinna być, jednak w przypadku gry typu ID jest to tylko udogodnienie. ZNiknęły artefakty i przycinanie, a i rozdzielczość można sobie ustawić jaka się podoba.

Eche, polecam, na windows 10 zero ścinek

https://github.com/RedChimera/IWD2EE

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...