Beorn, Ósme Oblicze Callardurana, kapłan i najwyższy przywódca głębinowych gnomów w Wiosce gnomów. Wspomniawszy Tarnelma będzie nieco bardziej ufny w stosunku do ciebie i poprosi o późniejsze spotkanie w świątyni w północno-wschodniej części lokacji. Jeśli powiesz, że Marketh jest twoim szefem, od razu cię zaatakuje.
Gdy pójdziesz do świątyni, Beorn poprosi cię o uratowanie Rubinowego kapłana Guello z rąk Setha. Możesz mu powiedzieć, że już dawno zabiłeś Malavona, jednak gnom będzie utrzymywał, że mimo tego jego Umbrowe Kolosy szukają wioski. Po uratowaniu Rubinowego kapłana Beorn podziękuje ci, lecz nie dostaniesz od niego dodatkowych punktów doświadczenia.
Po wszystkich rozmowach svirfneblin będzie mógł cię uleczyć oraz sprzedać kilka mikstur.
Jeden z kapłanów Ilmatera w Czarnej Świątyni pod wpływem uroku Poquelina, utrzymywanego poprzez stojący obok Posążek. Z jego ust wydobywa się totalny bełkot, dopóki nie zniszczysz statuetki – wtedy zaczyna użalać się nad sobą.
Jeden z kapłanów Ilmatera w Czarnej Świątyni pod wpływem uroku Poquelina, utrzymywanego poprzez stojący obok Posążek. Z jego ust wydobywa się totalny bełkot, dopóki nie zniszczysz statuetki – wtedy zaczyna użalać się nad sobą.
Brat Perdiem przewodzi kapłanom Ilmatera w Czarnej Świątyni. Jest pod wpływem uroku Poquelina, utrzymywanego poprzez stojący obok Posążek. Swego czasu trzymał pieczę nad klasztorem wiernych kapłanów i kapłanek poza Illefarn. Pewnego dnia zjawił się Poquelin i zahipnotyzował wszystkich – opuścili klasztor, zostawiając za sobą chorych oraz umierających, i przenieśli się na północ, a wielu z nich zmarło w drodze.
Gdy go spotkasz, powita cię dziwnymi słowami – ewidentnie widać, że przekręcił o sto osiemdziesiąt stopni nauki Rozpaczającego Boga. Uważa, że jest on życzliwy i wyrozumiały, natomiast kapłani nie. Twierdzi, iż jako słudzy Ilmatera mają obowiązek obedrzeć z oporów przed cierpieniem ciała zarówno wierzących, jak i niewierzących. Po ich usunięciu wpada się w objęcia Ilmatera. Ci, którzy im się przeciwstawili, służą Rozpaczającemu Bogu zza grobu. Możesz się z nim sprzeczać, szczególnie jako Paladyn bądź Kapłan.
Jeśli zapytasz o Poquelina, odpowie, że Czcigodny Brat jest w Grocie Wstąpienia. Oddał mu, jednemu ze swoich zaufanych pułkowników, klucz do wejścia – odznakę. Żeby wkroczyć do środka, potrzebne są wszystkie. W ten sposób jego podwładni mogą go spotkać jedynie w konklawe.
Po rozwaleniu Posążka opowie ci, że obudził się ze strasznego koszmaru. Śnił, że pływa w smole pod krwistoczerwonym księżycem. Nie może znieść tego, ile cierpienia wyrządził innym. Wręczy ci Odznakę Brata Perdiema, za co otrzymasz 150000 punktów doświadczenia. Opowie ci co nieco o prawdziwym obliczu Poquelina, a po wszystkim może cię uleczyć.
Razem z synem przerabia posąg Dorna na podobiznę Marketha, który trzyma gnoma jako zakładnika. Gdyby nie chłopak, Callard dawno rzuciłby tę robotę. Mimo fatalnego położenia nie stracił poczucia sarkastycznego humoru i zadrwi z ciebie, że głębinowe gnomy mają niemalże fotograficzną pamięć, po czym obdaruje cię Portretem Marketha.
Głębinowa gnomka, której na rozkaz Marketha ucięto język oraz wypalono własne imię na skórze ramienia. Została zmuszona do służenia zbirom w strażnicy w Niższej Głębi Dorna i często musi przynosić im żywność. Jeśli skomentujesz, że cięcie na jej języku jest fachowe, a żar zapobiegł infekcji, obrazi się na ciebie i za każdy razem rzuci jabłkiem. Jeżeli jednak zachowasz się jak zdrowy na umyśle człowiek, to gdy poprosisz ją o Klucz do strażnicy, wręczy ci go bez chwili wahania. Po załatwieniu Łuczników z Wieży i Kelly'ego, dziewczynka svirfneblinów wejdzie do środka, uściśnie ci dłoń i zadowolona odejdzie, a ty otrzymasz 80000 punktów doświadczenia.
Mroczna elfka, siostra Malavona, była kapłanka Lolth. Mówi, że nieustannie wykorzystywała go, gdy dorastał. Kiedy Czcigodny Brat Poquelin i jego dowódcy spotkali się z jej ludźmi, obraziła Marketha, nie okazując mu należytej uwagi. Nie chciała z nim rozmawiać, ponieważ był mężczyzną – zamiast tego konwersowała z Panną Ilmadią. Po długiej debacie jej miasto nie znalazło powodu, aby sprzymierzyć się z Poquelinem, jednak w przeciwieństwie do reszty drowów Malavon chciał przyłączyć się do Czcigodnego Brata. Gdy Ginafae odkryła jego zamiary, porwał ją i umieścił u Marketha na "przechowanie". Plany Malavona i tak wyszły na jaw, a Poquelin pragnie ukarać ich rodaków.
Drowka przejawia objawy syndromu sztokholmskiego, gdyż Marketh nieustannie ją bije między innymi za używanie drowiego. Kobieta jednak poprosi cię, abyś nie robił krzywdy damskiemu bokserowi. Uważa, że chłop byłby lepszą osobą, gdyby wyrwał się z tego miejsca. Jeśli zapewnisz, że włos nie spadnie z głowy mężczyzny, opowie ci o odznakach dowódców, których potrzebujesz do otwarcia bariery do Poquelina. W przeciwnym wypadku odmówi dalszej rozmowy.
Mroczna elfka nie może samodzielnie oddalić się z tego miejsca, gdyż Malavon rzucił na nią serię czarów – jeśli kiedykolwiek opuści granice pałacu pierwsze dwa zaklęcia zniszczą jej naturalną odporność na magię, natomiast trzecie zdławi jej życiowe siły. Jeżeli przyniesiesz jej z Laboratorium Malavona Oliwę likwidującą skutki oraz pozwoliłeś Markethowi żyć, Ginafae odejdzie, a ty otrzymasz 80000 punktów doświadczenia. Zabicie chłopa wszystko niweczy.
Rubinowy kapłan porwany przez Umbrowe Kolosy Malavona z Wioski gnomów i wrzucony do Kopalni Salamander do pracy. Zlecenie odszukania go otrzymasz od Beorna. Poprosi cię o zabicie Ognistych Salamander oraz ich przywódcy – Shikaty. Gdy to uczynisz, podziękuje ci i wróci do Wioski gnomów.
Kiedy porozmawiasz z nim w jego świątyni, otrzymasz 80000 punktów doświadczenia i będziesz mógł się u niego leczyć. W plikach gry jest jeszcze dialog, w którym kapłan wręcza ci nagrodę, jednak link do przedmiotu jest nieczynny, nie dowiemy się więc, jak daleko idąca była w zamyśle wdzięczność gnomów.
Głębinowy gnom, jubiler. Szlifuje klejnoty dla Poquelina i wyrabia biżuterię dla Ginafae. Po nieudanej próbie ucieczki Marketh połamał mu obie nogi, aby więcej takie głupoty nie przychodziły svirfneblinowi do głowy. Opowie ci kilka słów o Marszałku Dworu oraz Czcigodnym Bracie. Gdy zabijesz Marketha, możesz powiedzieć gnomowi o wymierzonej sprawiedliwości.
Tego drowiego kupca spotkasz w Wiosce gnomów. Powita cię w swoim języku, jednak szybko przejdzie na Wspólny. Rasowe uprzedzenia nie są dla niego – mimo nienawiści między drowami a svirfneblinami, współżyje z gnomami, kierując się wyłącznie interesami – on ma towary, a one kamienie szlachetne. Handlem zajmuje się od ponad czterystu lat. Twierdzi, że przez ten czas był w kopalni klejnotów w Thay, otchłaniach Morza Księżycowego czy w… skarbcu Głębi Dorna. Przechodząc od słowa do słowa szybko zorientujesz się, że ten mroczny elf praktycznie w pojedynkę zdołał unicestwić dwie wielkie cywilizacje. Ukradłszy wartościowe przedmioty powstałe ze współpracy elfów i krasnoludów, sprzedał je armiom goblinoidów.
Możesz go za to ukarać śmiercią, jednak drow rzuci Drzwi przez wymiary i przeteleportuje się w inne miejsce – czasem znika na zawsze, a czasem znajdzie się w centrum kamiennego kręgu – świątyni. Nie ma problemu, żebyś go tam ścigał i zabił – nikt się nie przejmie.
Takie rozwiązanie sprawi jednak oczywiście, że nie będziesz mógł więcej nic u niego kupić, a mężczyzna posiada w swoim arsenale wiele dobrych przedmiotów. Warto nadmienić Klatkę egzotycznych ptaków i Klatkę z wiewiórkami, które można oddać Valestisowi na czwartym poziomie Wieży Corellona w Odciętej Dłoni otrzymując w zamian 84000 punktów doświadczenia za każdą z tych rzeczy.
Jeśli posiadasz przy sobie Tarczę z żukorożca od Plugawego Llewa, drow mógłby ją umagicznić. Zażyczy sobie za tę usługę 30000 tysięcy Sztuk złota. Możesz zgodzić się od razu lub narzekać, że cena jest zbyt wygórowana. Mroczny elf złoży nową ofertę – 33000 Sztuk złota i dorzuci Sztylet Nyma. Ponownie możesz zaakceptować propozycję lub odrzucić ją – ostatecznie Nym rzuci czar na twoją tarczę za 28000 Sztuk złota. Gdy wrócisz za trzy dni, dostaniesz Tarczę Nyma z żukorożca.
Po tym wszystkim możesz go bezkarnie spróbować sprzątnąć. Niestety nie ma opcji dialogowej w rozmowie z Larrelem, która wyjaśniłaby mu przyczyny konfliktu krasnoludów z Głębi Dorna oraz elfów z Dłoni Seldarine.
Duergarski kupiec przebywający w Wiosce gnomów, którego przezwisko bierze się z jego słabości do kobiet. Nie jest to zbyt przyjemny typ – gdy nic u niego nie kupisz, obrzuci się stekiem wyzwisk... chyba że jesteś kobietą. To jedyna postać w grze, u której jakiekolwiek znaczenie ma płeć bohatera z nim rozmawiającego.
Jako mężczyzna otrzymasz najwyższe ceny w sklepie. Nieco mniejsze będą u kobiety z charyzmą niższą niż 16. Najniższe otrzyma dama z charyzmą na poziomie minimum 16 (i mroczny krasnolud przedstawi ci się jako Piękny Llew).
Jeśli masz przy sobie Pancerz Żukorożca, Plugawy Llew może wykonać z niego Tarczę z żukorożca. Zajmie to trzy dni i wymaga oczywiście odpowiedniej opłaty – i ponownie płeć ma znaczenie. Jako mężczyzna zmuszony będziesz zapłacić 10000 Sztuk złota, kobieta z charyzmą niższą niż 16 – 9000 Sztuk złota, a dama z charyzmą na poziomie minimum 16 – 5000 Sztuk złota. Tarczę tę można później ulepszyć u Nyma w stoisku naprzeciwko.
Jedyna kapłanka Ilmatera w Czarnej Świątyni pod wpływem uroku Poquelina, utrzymywanego poprzez stojący obok Posążek. Z jej ust wydobywa się totalny bełkot, dopóki nie zniszczysz statuetki – wtedy gorąco ci dziękuje.
Głębinowe gnomy, zniewolone w Niższej Głębi Dorna. Na rozkaz Marketha wielu poucinano języki, inni niechętnie odburkną jakieś zdanie, gdy do nich zagadasz. Ci, którym udało się uciec do Kopalni gnomów, podzielą się z tobą różnymi ostrzeżeniami.
Razem z ojcem przerabia posąg Dorna na podobiznę Marketha, który trzyma gnoma jako zakładnika. Gdyby nie chłopak, Callard dawno rzuciłby tę robotę. Ma ucięty język.
Przywódca głębinowych gnomów w Kopalni gnomów. Początkowo jest mocno nieufny w stosunku do ciebie. Aby cię przetestować, poprosi o jedzenie dla swoich pobratymców. Możesz mu dać Worek ziemniaków zabrany ze stołu w kuchni na parterze Pałacu Marketha, za co otrzymasz 80000 punktów doświadczenia. Tarnelm poprosi cię jeszcze o rozprawienie się z Umbrowymi Kolosami, które zagrażają wiosce svirfneblinów na północnym wschodzie lokacji. Mimo uporania się z bestiami, gnom nie poruszy więcej tego tematu, a ty nie dostaniesz żadnej nagrody.
Możesz powiedzieć mu o śmierci Malavona, jeżeli wcześniej go ubiłeś. Gnom jest też małym źródłem informacji o Pannie Ilmadii.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz