„Wiedźmin 2” – pierwsze dziesięć minut

1 minuta czytania

Niemiecki serwis Game Report zamieścił w sieci pierwsze dziesięć minut z długo wyczekiwanego „Wiedźmina 2”. Szczerze pisząc, przyznam się teraz do pewnej nierzetelności i fuszerki – nie oglądałem tego materiału. W sumie źle to określiłem, delektowałem się nim aż do czasu pierwszego spoilera, a potem błyskawicznie zamknąłem okienko z filmikiem. Doszedłem do prostej konkluzji, że nie chcę odkrywać niuansów tej intrygi, przynajmniej do 17 maja.

Tym niemniej, gameplay jest w stu procentach prawdziwy (to akurat potwierdzone) i nie jest to żadne zmyślne szachrajstwo. Zainteresowanych zapraszam poniżej.

Plik wideo nie jest już dostępny.

Natomiast z czystym sumieniem mogę polecić najświeższe przemyślenia Tomasza Gopa, które zostały opublikowane przez serwis Polygamia. Tym razem, to co niegrzeczne misie lubią najbardziej – projektowanie erotycznych scen w „Wiedźminie 2”. Frapujące? Niesmaczne? Krepujące? Cokolwiek byście o tym nie sądzili, to nie da się ukryć faktu, że dla dumnych rodaków z CD Projekt RED, „wirtualny seks” jest bardzo ciężkim i niewdzięcznym kawałkiem chleba.

Komentarze

0
·
Co to za paralityk gra? Patrzeć nie mogę jak on biega...
0
·
Filmik ciekawy, obejrzałem mimo psucia sobie zabawy już teraz. Trochę dziwnie brzmią ci strażnicy na początku. Co do tekstu o goliźnie - taki jakiś trochę niemrawy. Niby coś tam na ten temat jest, ale nic, czego sam bym się nie domyślił. Miejmy nadzieję, że ten element wykonają dobrze i będzie stanowił dobre uzupełnienie fabuły. A jak komuś przeszkadza, to przecież w W2 grać nie musi, prawda?

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...