„Wiedźmin 2” – kolejna część pamiętnika developerów...

1 minuta czytania

…czyli kilku lekko sennych facetów i z reguły ożywiony Tomasz Gop, snują dalszy rozdział opowieści o nowym silniku – „RED Engine”. Okaże się też, że wymagania sprzętowe, zamieszczone na platformie Steam, są tak naprawdę minimalnymi, a nie sugerowanymi jak wieszczyliście w komentarzach. Wiedziałem, że miałem wtedy w tej sprawie rację, ale oczywiście sam się ugiąłem i nigdy tego już nie udowodnię ;)

Poruszona została też kwestia udostępnienia silnika dla pasjonatów, którzy mają ochotę tworzyć własne przygody czy innymi developerom.

Mimo że panowie nie wypili porannej kawy i ewidentnie wstali lewą nogą – całość jest jak zwykle zajmująca. Generalnie dopóki nadal będą robić tak dobre gry jak „Wiedźmin”, to dla mnie mogą drzemać na tych filmikach, a i tak będę kontent.

Komentarze

0
·
Poczekam, aż zainstalujemy grę na komputerach, wtedy podyskutujemy

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...