Wiedźmin 2: Zabójcy Królów

Pierwsza część „Wiedźmina” wywołała niemałe zamieszanie w całej branży gier komputerowych, wnosząc świeży powiew do mocno wyeksploatowanego gatunku gier RPG. Okazało się bowiem, że nikomu nieznana firma znad Wisły stworzyła produkcję niezwykle dojrzałą, która dość szybko zyskała uznanie graczy na całym świecie i sprzedała się w ilości ponad miliona egzemplarzy w wersji PC. Nic dziwnego, że debiutancka produkcja CD Projekt RED otrzymała setki prestiżowych nagród, a jej twórcy szybko zabrali się za tworzenie kontynuacji, która ma szansę przebić wszystko, co do tej pory widzieliśmy w grach fabularnych.

RPG na miarę dzisiejszych czasów

Historia opowiedziana w „Wiedźminie 2” jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z pierwszej części przygód słynnego Geralta z Rivii. Tym razem fabuła będzie się kręcić wokół postaci tajemniczych zabójców, którzy przeprowadzili próbę zamachu na króla Foltesta. Podczas współpracy z monarchą, nasz tytułowy bohater odkryje, że zaistniałe wydarzenia nie są przypadkowe, a wszystko prowadzi do jednej wielkiej intrygi, w którą jest uwikłana potężna magia. Twórcy obiecują trzy główne tory fabularne prowadzące do kilkunastu różnych zakończeń, będących efektem naszych poczynań w trakcie całej rozgrywki. Biorąc pod uwagę niejednoznaczne wybory naszej postaci oraz wysoki stopień nieliniowości wykonywanych zadań, możemy się spodziewać prawdziwej rewolucji w zakresie przedstawienia historii gry.

Podczas rozgrywki zwiedzimy okolice Temerii, Aedrin oraz Kaedwen. Świat gry będzie kilkukrotnie większy niż w pierwszej części. Zadbano o szczegółowe odwzorowanie lokacji oraz efektów atmosferycznych, co było możliwe dzięki wykorzystaniu autorskiego silnika, napisanego specjalnie z myślą o tworzeniu gier RPG. Wszystko to sprawia, że przedstawione do tej pory krajobrazy wyglądają po prostu olśniewająco. Wyraźnie poprawiono również modele postaci, które będą teraz dużo bardziej szczegółowe. Co więcej, twórcy postarali się o losowe generowanie wyglądu spotykanych osób, dzięki czemu nie odniesiemy już uczucia obcowania z armią klonów.

Wszechobecne bogactwo

W drugiej odsłonie „Wiedźmina” wszystkie miasta zyskają na autentyczności, dzięki zastosowaniu innowacyjnego systemu, odpowiedzialnego za zachowanie NPC-ów. Według zapewnień twórców, każda ze spotkanych postaci niezależnych będzie żyć własnym życiem. Dzięki temu nie uświadczymy np. kuriozalnego widoku kowala, który kuje żelazo 24 godziny na dobę. Równie ciekawą nowością wydaje się być wykorzystanie dynamicznego systemu dialogów, który z pewnością nada grze filmowego charakteru, charakterystycznego dla współczesnych produkcji. Poza tym w trakcie rozgrywki obejrzymy dużo więcej renderowanych scenek, które jeszcze lepiej wprowadzą nas w specyficzny klimat „Wiedźmina”. Jako że za dialogi w grze odpowiedzialni są ci sami ludzie, co w przypadku pierwowzoru, możemy być pewni pojawienia się konwersacji silnie naszpikowanych kwiecistym słownictwem, charakterystycznym dla prozy Sapkowskiego. Ponadto w trakcie rozgrywki spotkamy kilku starych towarzyszy, m.in. Triss, Shani, Jaskra i Yarpena Zigrina.

Twórcy zapowiadają liczne usprawnienia w mechanice rozgrywki, m.in. znacznie ulepszony interfejs, który ma być teraz dużo bardziej funkcjonalny. Poprawiono również automapę i dziennik zadań bohatera, mający przyjąć formę zapisków barda Jaskra. Najpoważniejsze zmiany czekają nas jednak w zakresie systemu walki, który został całkowicie przebudowany na modłę dzisiejszych gier action RPG. Starcia są teraz dużo bardziej efektowne i widowiskowe, co wcale nie oznacza odejścia od ich erpegowej mechaniki. Obecnie nowy system walki prezentuje się bardzo dobrze i świetnie rokuje na przyszłość. Oczywiście nie mogło w nim zabraknąć brutalnych „finiszerów”, które tak bardzo podobały się graczom pierwszego „Wiedźmina”.

Wielkie nadzieje

Według informacji udostępnionych przez twórców, nowy system rozwoju naszego głównego bohatera przewiduje kilkadziesiąt zróżnicowanych umiejętności, pogrupowanych w cztery duże kategorie: Magia, Trening, Walka Mieczami i Alchemia. Ponadto ujawniono, że każda zdolność będzie miała dwa poziomy zaawansowania. Kolejną dobrą wiadomością jest bez wątpienia poszerzenie zakresu dostępnego ekwipunku – teraz Geralt będzie miał do wyboru znacznie więcej części uzbrojenia oraz broni. Podstawowym orężem Białego Wilka pozostaną jednak dwa miecze – zwykły oraz srebrny.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że „Wiedźmin 2” będzie grą dużo lepszą od oryginału. Jeśli wszystkie zapewnienia twórców okażą się prawdziwe, to prawdopodobnie czeka nas niemała rewolucja w gatunku gier RPG. Być może będzie to przełom na miarę pierwszych części sagi „Gothic”, które swego czasu mocno namieszały na rynku europejskim. A może wielki sukces na skalę globalną? Wszystko wskazuje na to, że nasz polski „Wiesiek” może być już niedługo tak samo popularny, jak słynny komandor Shepard i inne współczesne ikony komputerowej rozrywki. Co więcej, w obliczu mizernego poziomu, jaki zaprezentował „Dragon Age II”, nowa gra CD Projekt RED będzie bardzo mocnym kandydatem do tytułu RPG roku.