Wczoraj wieczorem na oficjalnej stronie Mass Effect pojawiła się krótka notka o nowym płatnym DLC. Pakiecik nazywa się Aegis i zawiera w sobie znaną już z Cyfrowej Edycji Deluxe snajperkę Incisor oraz niezwykłą, bo podzieloną na poszczególne segmenty zbroję.
News krótki, bo i w DLC niewiele. Karabin wyborowy jest już dość dobrze poznany przez graczy, chociaż w Polsce niezbyt powszechny. Strzela potrójnymi seriami, a jego przydatność jest wątpliwa. Nieco inaczej sprawa ma się z pancerzem Kestrel – aktualnie będzie to chyba najlepszy wybór dla postaci polegającej na broni – wszystkie części pancerza zwiększają siłę tarcz, broni i uderzeń wręcz, hełm dodatkowo wzmacnia strzały w głowę, a pas ilość amunicji do ciężkich spluw. Odstraszać może tylko wygląd hełmu, dzięki któremu nasz Shepard upodobni się do Aliena. Jeśli popełniliśmy jakiś krytyczny błąd podczas tworzenia wyglądu naszej postaci, oto nasza szansa. Czy warto na to wydawać 160 Punktów BioWare, czyli jakieś 6 zł? Chestburster się jeszcze zastanawia.
Komentarze
Dodaj komentarz