Kto kocha przebierać się i utożsamiać z różnymi postaciami? Jeśli jest tutaj ktoś taki, teraz ma szansę wziąć udział w konkursie organizowanym przez CD Projekt RED, który niedawno zapowiadaliśmy. Co trzeba zrobić? Zadanie banalnie proste – utworzyć cosplay jednej z postaci z gry. A jest o co walczyć! Na laureata pierwszego miejsca czeka nagroda w postaci tysiąca dolarów, repliki biżuterii jednego z bohaterów i wiele innych! Chcecie się dowiedzieć więcej? Zapraszam do rozszerzenia, gdzie poznacie skład jury i resztę nagród!
W sieci pojawił się filmik przygotowany przez studio CD Projekt RED, modelkę Eve Beauregard oraz brytyjskiego filmowca Sneaky Zebra. Jest on zapowiedzią konkursu cosplayowego, związanego z nadchodzącą premierą gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Więcej o tej inicjatywie dowiemy się już 24 lipca.
Film znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Czy Wy również uważacie, że klimat gry buduje w dużej mierze zawarta w niej ścieżka dźwiękowa? Myślę, że ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, tym bardziej jeśli chodzi o produkcje studia CD Projekt RED. Dla wszystkich, którzy są żądni kolejnych informacji o najnowszym Wiedźminie, mam bardzo dobrą wiadomość. Już dziś możemy usłyszeć próbkę muzyki, która pojawi się w produkcji.
CD Projekt Red to studio znane z przywiązywania dużej wagi do relacji z graczami. Dodatki za darmo dla każdej platformy, rozszerzone wersje tytułów oraz bogate wydania podstawowe to tylko niektóre przykłady działania "Redów". Niestety, po drugiej stronie nie zawsze można się spodziewać tego samego. Polskie studio potwierdziło, że doszło do włamania na firmowy dysk, zaś łupem padły materiały z Dzikiego Gonu.
Dysk Google padł ofiarą osób, które szybko postanowiły podzielić się materiałami pochodzącymi z samej gry. Poznaliśmy w ten sposób grafiki koncepcyjne kilku przeciwników, samego Geralta oraz Triss Merigold. Co więcej, podobno skradziono także dokumenty, w których znalazł się opis fabuły i zakończeń gry.
Nie macie jeszcze dość naszego białowłosego kolegi? Jeżeli nie, to znakomicie się składa, gdyż twórcy zaprezentowali kolejny urywek rozgrywki z "Wiedźmin 3: Dziki Gon". Tym razem przemierzamy nieprzyjazne i bagniste tereny Ziemi Niczyjej, rozglądając się za nietypowym jegomościem, który jest w posiadaniu informacji o dziewczynie poszukiwanej przez Geralta.
Co prawda, fragment tyłka nie urywa i nie pokazuje niczego, czego byśmy wcześniej już nie widzieli, ale każdy niecierpliwie wyczekujący premiery gry fan powinien być ukontentowany.
Dzień bez filmiku o naszym ulubionym wiedźminie jest dniem straconym, a kolejny materiał ze słonecznego Los Angeles dostosowuje się do prezentacji nocną porą. Nowy fragment rozgrywki nie jest tak ekscytujący jak chociażby najświeższy zwiastun czy ostatni urywek przedstawiający polowanie na gryfa, ale czy to znaczy, że jest mniej wartościowy? Pytanie retoryczne, moi mili.
Tym bardziej, że twórcy ukazują nam krótkie spojrzenie na Wolne Miasto Novigrad, jedno z największych skupisk ludzkich w świecie stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego. Warto jednak zaznaczyć, że pomimo selektywnego zwiedzania aglomeracji, materiał zdradza pewien intrygujący powrót. Mowa tutaj o personie, która odgrywała dość duże znaczenie w książkowej sadze i jej późniejsze losy osnute były gęstą mgłą tajemnicy. Stąd też, jeżeli nie chcecie sobie psuć niespodzianek, nie oglądajcie – proste jak priorytety Natalii Siwiec.
Jest tak dobry i piękny, że to aż boli. Pokazywanie fragmentów rozgrywki nowego "Wiedźmina" powinno być w taką pogodę zabronione przez Ministerstwo Zdrowia. Przed odpaleniem materiału skoczcie lepiej po coś zimnego do picia, bo ten pięciominutowy filmik rozgrzeje każdego fana serii do czerwoności.
Tym razem nasz stary druh Geralt, podczas pobytu na Ziemi Niczyjej, postanawia na chwilę porzucić trudy światowej polityki i walki z Dzikim Gonem, aby urządzić sobie to, do czego został stworzony. Mowa tutaj o małym polowaniu na gryfa. Przy okazji, jak to "Biały Wilk" ma zwyczaju, ratuje piękną dzierlatkę z opresji, do której wpadnie później, aby "na wszelki wypadek sprawdzić, czy wszystko u niej w porządku" – jeżeli wiecie, o co się tutaj rozchodzi. Przy okazji ciekawscy zobaczą, jakie zmiany zaszły w interfejsie oraz ekranie ekwipunku.
Twórcy nie mają litości i podkręcają atmosferę do granic możliwości. Było coś dla oka, coś dla serca i żyłki gadżeciarza, to teraz przyszedł czas na coś dla ucha. Co powiecie na cztery klimatyczne utwory z "Dzikiego Gonu"?
Chłopcy z CD Projekt RED nie zwalniają tempa i po długim okresie ciszy z ich strony, wzięli się za ostrą ofensywę informacyjną na praktycznie każdym froncie. Trzeba przyznać, że to drobiazgowo przemyślany i doskonale zrealizowany szturm, gdyż, szczerze pisząc, nie przypominam sobie żadnej gry, która spotkałaby się z tak pozytywnym przyjęciem branży oraz społeczności graczy. Gracze jak żyw przypominają księcia Oberyna Martella podczas próby walki. Zwaleni z nóg, zaskoczeni i niedowierzający, co się właściwie stało... że może być tak dobrze!
Konferencja studia CD Projekt Red już za nami, dlatego warto podsumować najważniejsze informacje, które dotyczyły nadchodzącej trzeciej odsłony przygód Geralta. Czy warto będzie czekać aż do lutego? Co zawierać będzie edycja kolekcjonerska gry?
Całość miała rozpocząć się o 20.00 naszego czasu, jednak już kilkanaście minut wcześniej dało się usłyszeć całkiem ciekawy podkład muzyczny, którego zadaniem było umilić nam oczekiwanie. W ten sposób dane nam było także zakosztować nieco ścieżki dźwiękowej dla Dzikiego Gonu, chociaż trudno tu wyrokować na podstawie raptem dwóch utworów.
Najważniejsza okazała się jednak sama konferencja. Na początku potwierdzono skład edycji podstawowej gry, o czym pisał wcześniej mój redakcyjny kolega krzyslewy. Chwilę potem dowiedzieliśmy się, że tak jak w przypadku poprzednich części, także i ta odsłona gry doczeka się edycji kolekcjonerskiej, gdzie – poza pudełkiem oczywiście – możemy znaleźć także specjalną zawartość.
- 20 stron
- « Pierwsza
- ←
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- →
- Ostatnia »