Co przez pół roku od czasu zakończenia „Zabójców królów” porabiał sławny bard Jaskier? Jak się pewnie domyślacie, nie zasypywał gruszek w popiele i szybko znalazł zajęcie stosowne do, w jego mniemaniu nieprzeciętnych, umiejętności. Przyjaciel Geralta w tajemniczych okolicznościach stał się właścicielem „Szałwii i Rozmarynu”, czyli przybytku, który można śmiało określić mianem „burdelu”. Tym sposobem Jaskier połączył przyjemne z pożytecznym, chociaż poetycka dusza szybko skłoniła go do poszukiwania kolejnych obiektów uczuć. Wśród nich należy wymienić nauczycielkę czy córkę znanego dyplomaty. Mocniej serce zabiło mu pod wpływem głosu oraz urody Priscilli, która konsekwentnie odrzucała jego zaloty.
Do Novigradu zawitała Ciri, która szybko zwróciła się do barda. Jaskier miał jej pomóc w naprawieniu filakterium, jednak spotkanie z czarodziejem okazało się pułapką zastawioną przez łowców czarownic, którzy chcieli wyłapać wszystkich kolaborujących z magami. Wtedy też bard pokierował wiedźminkę do Skurwiela Juniora, czyli jednego z Wielkiej Czwórki, władającej nielegalnymi interesami w Wolnym Mieście. Szybko okazało się, że wspomniany kryminalista skłonił Ciri i Jaskra do napadu na skarb Reuvena, lecz próbę rabunku pokrzyżowali strażnicy. Następczyni tronu Cintry uratowała Dudu, lecz podczas pościgu teleportuje się, pozostawiając przyjaciela Geralta na pastwę sługusów Menge. Jaskier trafia na Wyspę Więzienną, gdzie oczekuje wyroku.
Los w końcu uśmiecha się do barda, bowiem jego śladami podąża Biały Wilk. Geralt aranżuje przeniesienie przyjaciela do Oxenfurtu, przeprowadzając napad na konwój i w konsekwencji odbijając barda. Wdzięczny Jaskier opowiada nam o Ciri, zaś później powraca do „Szałwii i Rozmarynu” w towarzystwie Priscilli. Razem z „Cyraneczką” przekształca burdel w kabaret, przemianowując go na „Kameleon”. W dniu ponownego otwarcia dowiaduje się o ataku na coraz mu bliższą bardkę z Koviru, zlecając Geraltowi odnalezienie i ukaranie sprawcy. Nie odstępuje na krok łóżka Priscilli i można mniemać, że pod jego okiem kobieta wraca do pełni zdrowia.
Jeśli nie wykonaliśmy zadań pobocznych, to lokal barda pozostaje zarówno przy dawnej nazwie, jak też wachlarzu oferowanych usług.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz