Seks w Wiedźminie 3

1 minuta czytania

W sieci pojawił się artykuł "Why sex matters in Witcher 3, the Grand Theft Auto of fantasy games", dotyczący nadchodzącej trzeciej części przygód Geralta z Rivii. Z wieści, jakie przekazuje The Guardian, wynika, że CD Projekt RED po raz kolejny uraczy nas w swojej najnowszej produkcji dużą ilością scen erotycznych.

wiedźmin 3: dziki gon, yenefer

Co znaczy "dużą ilością"? Podobno polskie studio zgromadziło 16 godzin nagrań przygotowanych w technice motion-capture, które mają zapewnić nam odpowiednie, erotyczne wrażenia podczas zabawy w "Wiedźminie 3: Dziki Gon".

Jak tłumaczy starszy projektant gry, Damien Monheir, umieszczenie seksu już w pierwszej scenie produkcji ma wyraźny sens. Dzięki temu fabuła zaznacza, że postać, którą będziemy za chwilę kierować, miała w ostatnim czasie intymne relacje z konkretną kobietą. Skutkiem tego zabiegu ma być zagnieżdżenie w świadomości gracza, że jest to ważna dla Geralta osoba.

Poprzez seks chcemy pokazać, że to jest kobieta, po której zaginięciu, Geralt będzie chciał wyruszyć na poszukiwania. Seks jest najszybszym sposobem, na ustanowienie pewnej ważnej relacji i zapewnienie graczom powodu, dla którego należy ruszyć w pościg za wspomnianą niewiastą. Nie mogliśmy przecież powiedzieć, by szukali kogoś, kogo w ogóle nie znają, lub na kim w ogóle im nie zależy. To mijałoby się z celem. – Dodaje Monheir.

Źródło: www.theguardian.com

Komentarze

0
·
Pragnę zwrócić uwagę, że "16 godzin nagrań" nie jest tożsame z 16 godzinami cut-scenek. Gdyby tak było, to główny bohater musiałby nazywać się Larry, a nie Geralt .
0
·
Nie wywołuj Wilka (białego) z lasu...

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...