Nie, to nie literówka. Chodzi o wesz, a dokładnie blogera występującego pod pseudonimem "Wesz EA". Ten pan (lub ta pani) twierdzi, że jest pracownikiem Electronic Arts i ma niezbite dowody, że nadchodzące SW: TOR będzie największą porażką w historii MMO RPG, o ile będzie w ogóle.
"Wesz EA", to podobno oczekujący zwolnienia pracownik EA, pracujący wcześniej przy "Warhammer Online". Jako członek ekipy BioWare Mythic mówi, że tak niecierpliwie oczekiwany konkurent Blizzarda okaże się całkowitą katastrofą. Na swoim blogu "Wesz", poparta przez innych anonimowych "pracowników" zdradza, że choć na produkcję gry przeznaczono do tej pory 300 MILIONÓW dolarów, to całość prezentuje się beznadziejnie i jedynym jej atutem są ścieżki dialogowe i muzyka, a to dość mało jak na 20 giga instalki.
Według blogera "STWÓR" będzie większą klapą niż Sims Online, a George Lucas i całe EA są zdruzgotani niską jakością produktu. Ponoć szykuje się kolejna fala zwolnień, która porwie ze sobą wielu ludzi z dawnej ekipy "Warhammera", takich jak "Wesz EA". "I wiecie z czego są najbardziej dumni? To naprawdę dobre. Z dźwięku. Serio. Instalacja o rozmiarach 20 giga, a większość to ścieżka dźwiękowa i to jest wszystko co mają. Reszta projektu to jakiś żart.”
Tego typu informacje wymagają zwykle solidnej weryfikacji. Co do zatrważającego budżetu, przekraczającego koszt produkcji "Pocahontas w Wietna..."...eee..."Avatara" – niejaki Eric Brown, wypowiadający się niedawno na temat finansów EA potwierdzał, że "SW:TOR" będzie najdroższą produkcją w historii firmy, choć nie podał żadnych konkretów, a obiegowa opinia głosiła, że budżet sięga 100 milionów, czyli jednej trzeciej tego, co twierdzi "Wesz". Co do reszty zarzutów – trudno stwierdzić. Na pewno nie chcielibyśmy uwierzyć, że coś tak ciekawego i oczekiwanego faktycznie okaże się katastrofą. Dodatkowym argumentem jest, powiedzmy, ograniczona wiarygodność rozgoryczonego perspektywą zwolnienia anonimowego pracownika niewiadomego szczebla, który głosi upadek swego byłego pracodawcy. Mimo wszystko proponuję, byście użyli Mocy i ocenili to sami.
Komentarze
Naprawdę konkretów jest brak. Chciałbym zobaczyć chociaż jeden jakiś sensowny gameplay z tej gry...
Ciekawe tylko, czy to faktycznie jakiś pracownik czy raczej działania konkurencji...
Dodaj komentarz