Na łamach serwisu Poltergeist pojawiła się dzisiaj recenzja podręcznika Dragon Age RPG: Set 2. Jej autor, Tomasz "kaduceusz" Pudło, wnikliwie przygląda się temu produktowi, mającemu stanowić uzupełnienie do podręcznika podstawowego.
Recenzja podręcznika źródłowego, która na łamach Poltera ukazała się pod koniec października zeszłego roku, także została przygotowana przez tego samego autora, dzięki czemu mógł on odnieść się w swoich rozważaniach do wszelkich zalet i mankamentów poprzednika.
Jak możemy wyczytać z opublikowanej dziś recenzji, "Opis świata gry nadal jest co najwyżej pobieżny. Drugi boxed set opisuje Zakon Andrasty, społeczeństwo krasnoludzkiego miasta Orzammar, organizację Szarych Strażników oraz (skrótowo) wierzenia elfów oraz kulturę Qunari. Kolejny raz jednak nie otrzymujemy żadnej wiedzy, której nie posiadałby uważny czytelnik Encyklopedii w komputerowym pierwowzorze, i praktycznie wszystkie konkretne informacje musimy sobie dopisać sami".
Tomasz Pudło chwali jednak fakt, że w odniesieniu do podręcznika źródłowego, "magowie dostają zestaw nowych czarów, w tym czarów zakazanej magii krwi; pojawiają się też zasady dla negatywnych efektów nieudanych skomplikowanych zaklęć".
Chociaż blisko połowę objętości podręcznika zajmuje opis fabuły, to jej poziom zdaniem autora recenzji nie dorównuje poprzednim publikacjom. Główną wadą podręcznika jest jednak jego cena. Czy warto wydać blisko 40 $ na tę produkcję?
Odpowiedzi szukajcie w pełnej treści recenzji.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz