Jakże to zadziwiające widzieć taką brawurę w osobie takiej, jak ty! To naprawdę pocieszające wiedzieć, że wciąż istnieją ludzie, którzy gotowi są zaryzykować powolną śmierć w męczarniach w poszukiwaniu naszych najświętszych skarbów!
Dumny z bycia jednym z ostatnich „prawdziwych elfów” zakładałeś, że spędzisz swoje życie w podróży ze swoim klanem… do czasu, gdy przypadkowe zetknięcie się z relikwią twojego ludu oderwie ciebie od wszystkiego, co kiedykolwiek znałeś.
„Jesteśmy Dalijczykami: czuwającymi nad zapomnianą wiedzą, kroczącymi samotną ścieżką. Jesteśmy ostatnimi z Elvhenan i nigdy nie poddamy się ponownie.”
Tak brzmi przysięga Dalijczyków, którą każdy z nich nosi w sercu. W pradawnych czasach elfy samodzielnie rządziły Thedas, nieśmiertelne i piękne, aż przybyli ludzie. Po tysiącu lat niewoli elfy straciły nie tylko dar nieśmiertelności, ale także swą tożsamość. Dalijczycy są elfami, które dumnie odmawiają życia w miastach i równie dumnie wędrują po najdzikszych krainach w małych klanach, które rzadko się spotykają. Ich wozów nikt nie wita z miłością, a wśród ludu krążą opowieści o walkach Dalijczyków z wieśniakami, którzy chcieli się ich pozbyć siłą.
Dużo wiedzy zaginęło, ale Dalijczycy ją odnajdą i bezpiecznie przechowają. Ponownie nauczą się elfiej mowy, odkryją na nowo tajniki rzemiosł i magii. Odrzucają ludzkiego boga, modląc się i mając nadzieję, że pewnego dnia wróci elfi panteon i poprowadzi ich do nowej ojczyzny. Tam poczekają na inne elfy, które zapomniały o swej tożsamości i nauczą ich ponownie.
Będą czekać na nadejście tego dnia. Dopóki na horyzoncie widać nowe ziemie, dopóty będzie nadzieja, że odzyskają to, co zniszczył dotyk śmiertelnych ludzi.
Źródło: dragonage.bioware.com
Komentarze
A elf nie jest taki zły
Dodaj komentarz