Firma Electronic Arts Polska kazała nam czekać blisko trzy tygodnie, na kolejne próbki dźwiękowe prosto ze studia nagraniowego, gdzie zapewne odbywają się tytaniczne prace nad rodzimą wersją językową jednego z najbardziej oczekiwanych cRPG ostatnich lat – Dragon Age: Początek.
Po lekkim falstarcie jaki zaserwowała nam Monika Szalaty, której głos nijak nie pasował do kobiety pokroju Morrigan, przyszedł czas na niewątpliwie mocne akcenty lokalizacji. No bo nie oszukujmy się, duet Fronczewski (Sten) – Kopczyński (Alistair) to gwarancja stuprocentowego profesjonalizmu i spokoju, że nie zrobimy sobie krzywdy spadając z krzesła przy słuchaniu ich aktorskich popisów (ech... ten Dorociński). Choć raczej powinienem użyć słowa trio, gdyż kolejnym ujawnionym aktorem, który użyczy swego głosu w polskiej wersji "duchowego następcy Baldur's Gate", będzie nie kto inny jak Jan Kulczycki. Postać, którą zapewne usłyszeliście już nie raz, prócz dubbingowania filmów (podkładał głos do ponad pięćdziesięciu) oraz seriali animowanych, użyczył swojego talentu w kilku grach komputerowych (m.in. Warcraft III, Prince of Persia czy Heroes of Might & Magic V).
Pan Jan w grze Dragon Age: Początek wcieli się w rolę Duncana, żywej legendy królestwa Ferelden i starego wiarusa walk ze wszelakim mrocznym ścierwem. Już dziś mamy okazje ocenić z jakim skutkiem:
Otwarcie przyznam, że próbki nie nastrajają pozytywnie (jakieś takie nijakie, bez wyrazu). Tym niemniej wierzę w profesjonalizm pana Jana i mam nadzieje, że moja ufność mnie nie zgubi. Ciężko bowiem wypaść dobrze na kilku losowych zdaniach, kompletnie wyrwanych z kontekstu.
Komentarze
Dodaj komentarz