Ojjj.. spoilery będą tutaj niezłe leciały, więc kto nie tknął „Dragon Age: Początek”, niech lepiej nie czyta.
Dobra, rączki do góry. Tylko bez oszukiwania! Kto myślał, że BioWare po oficjalnym ogłoszeniu prac nad „Dragon Age II” oraz puszczeniu w świat dość rozczarowującego zwiastuna, na dobre zakończył produkcje DLC do pierwszej części? Cóż nie będę zgrywał cwaniaka i przyznam szczerze, że sam „Golemy z Amgarrak” uważałem za ostateczny dodatek. Ha! No to niespodzianka, bo będzie kolejne rozszerzenie i wszystkie znaki na nieboskłonie wskazują, że to jedne z tych ambitniejszych.

W „Witch Hunt” zapolujemy na pewną dobrze znaną nam wiedźmę, z którą spędziliśmy wiele upojnych i mroźnych nocy. Niestety, jak to zwykle z kobietami bywa, najpierw faceta wykorzystają, w imię swoich niecnych celów, a potem idą sobie w siną dal, nie dając nawet buziaka na pożegnanie. Niektórym to odpowiada, ale właśnie… sukces i ukatrupienie Arcydemona miało w istocie gorzki smak, bo człowiek w duszy zastanawiał się, gdzie do cholery podziała się ta Morrigan? No i jaki będzie efekt planu, który zrodził się w jej pokręconym umyśle? Jakie przyniesie on konsekwencje dla całego Fereldenu? Przekonamy się już niedługo.

Wśród Szarych Strażników chodzą plotki, że Morrigan, po roku tułaczki po łańcuchach górskich Orlais, wróciła do Fereldenu. Ponoć widziano ją w okolicach Południowej Dziczy. Prawda czy fałsz – nieważne, sprawdzić trzeba. Taka dola bohatera i niepoprawnego romantyka.

Za dodatek zapłacimy 550 punktów BioWare (około 23 zł.), a pojawi się on już 7 września. Wygląda na to, że zapowiada się interesujący weekend z dwoma tytułami Kanadyjczyków. Czy będzie polska wersja? Stawiam czerwońce przeciw orzechom, że nie ma na to szans.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz