Fabularnie
"Dhall jest wyjątkowo sędziwy i na pewno nie jest człowiekiem. Jego skóra ma żółtawy odcień, niczym stary pergamin. Martwe, stalowo-szare oczy tkwią w kanciastej twarzy... nieludzkiej twarzy, na co wskazują ostro zakończone uszy. Długa, siwa broda opada niczym wodospad na jego szaty. Dhall od czasu do czasu pokasłuje. Stojąca przed nim księga jest wielkich rozmiarów i zdaje się zawierać imiona osób, które zostały przyniesione do Kostnicy.
Dhall jest członkiem frakcji Grabarzy, stowarzyszenia, które wierzy w "Prawdziwą Śmierć", ostateczny stan nieistnienia, jaki czeka po zakończeniu życia. Dhall twierdzi, że cię zna i że spotkał cię już wielokrotnie. Określa cię mianem "Niespokojnego". Chroni przed resztą frakcji tajemnicę twojego zmartwychwstania. Wydaje się pragnąć, byś samemu dowiedział się, co powstrzymuje cię przed osiągnięciem "Prawdziwej Śmierci"."
Dhall jest tak właściwie pierwszą postacią, która faktycznie chce i może z tobą porozmawiać, nie licząc Mortego, który spływa ze swej półki na nasze (nie)szczęście. Wygląda bardzo staro – jego skóra jest pomarszczona i ma lekko żółtawy odcień. Z jego kanciastej twarzy patrzą szare niczym węgiel oczy. Można je również porównać do dwóch gwoździ wbitych w czaszkę. Oddycha chrapliwie i nieregularnie, ale nawet pojawiający się sporadycznie kaszel nie spowalnia ruchów jego gęsiego pióra. Jest to skryba katalogujący wszystkie dostarczane do Kostnicy zwłoki.
Nasz towarzysz, czaszka, będzie miał obiekcje co do rozmowy z Grabarzem. Jednakże Dhall nagle oznajmi, że mimo podeszłego wieku nie jest głuchy. Gdybyś zagadał do niego bez kompana, skryba zmęczonym głosem powita cię, jakby robił to już wiele razy. Jeśli natomiast wcześniej pozabijałeś w Kostnicy nieco Grabarzy, zgani cię, iż nie jest to najlepszy sposób na wkroczenie w kolejne życie (oczywiście nie można mieć przy sobie Mortego, gdyż włączy się dialog z jego ostrzeżeniami). Możesz powiedzieć, że się broniłeś lub też oznajmić, iż podzielenie się odrobiną śmierci z jego wyznawcami trupów nie jest w twym mniemaniu zbyt wielką zbrodnią, co oczywiście przesunie twój charakter w stronę Złego.
Najprawdopodobniej spotykałeś tego githa za każdym razem, gdy budziłeś się w Kostnicy. Jest on cennym źródłem informacji, jeżeli chodzi o miejsce, w którym się znajdujesz, oraz filozofię Grabarzy. Gdy powiesz mu, że jego fatalizm przejął nad nim górę, staniesz się bardziej Dobry. Wybierając odpowiedź, że starczy jego filozofowania, twój charakter przesunie się w stronę Złego. Skryba wyjaśni ci, dlaczego jego frakcja chce twojej śmierci – "Powiadają, że istnieją dusze, które nigdy nie osiągną Prawdziwej Śmierci. Śmierć się ich wyrzekła, ich imiona nigdy nie zostaną wpisane do Księgi Umarłych. Twe budzenie się ze śmierci... wskazuje, że jesteś jedną z takich dusz. Nasza frakcja nie może się pogodzić z twoim istnieniem." Istnienie Bezimiennego to bluźnierstwo dla Grabarzy. Najchętniej skremowaliby go, ale... Dhall skutecznie chroni informację o jego istnieniu. To on wyciął kartkę z Rejestru z sali przyjęć, zawierającą dane o przyjęciu go do Kostnicy (szkoda, że jej nie spalił albo coś w tym stylu... – ale liczą się chęci). Najczęściej odwleka kremację na tyle długo, by obliźniony zdążył się obudzić. Robi to dlatego, iż nie chce narzucać mu swoich przekonań. Sam musi porzucić cień tego życia.
Ten przedstawiciel rasy githzerai nakieruje twoje poszukiwania na rany twego umysłu jako efekt amnezji. Oznajmi, że przybyłeś do Kostnicy na wozie, ułożony po królewsku pośród innych śmierdzących i ropiejących, równych tobie obywateli. Opowie nieco o Farodzie, co sprawi, że podejmiesz fałszywy trop jako złodzieja naszego dziennika. Niestety, nie jest zbyt pomocny, jeżeli chodzi o znalezienie wyjścia z tej trupiarni. Napomknie jedynie o kluczu, będącym w posiadaniu jednego ze strażników bramy. Ciekawe informacje z jego ust to te o poprzednich towarzyszach. A właściwie towarzyszce, gdyż powie nam o Deionarrze. Kiedy powiesz mu, że z nią rozmawiałeś, stwierdzi, iż jest to zły znak i wyrazi swoje obawy. Zapytawszy chorowitego githa, czy nie możesz mu pomóc, staniesz się bardziej Dobry.
Gdy odkryjesz, że Vaxis jest przebranym za zombie Anarchistą, możesz zakablować go skrybie. Dostaniesz 250 doświadczenia, jednakże jeżeli obiecałeś przebierańcowi nie wydać go, twój charakter przesunie się w stronę Złego.
W czasach, gdy Sere Sceptyczka pobierała nauki w Kostnicy, Dhall nauczał ją Sztuk Filozoficznych. Według niej może zanudzić swoją obecnością samą śmierć.
Co ciekawe, Dhall jest jedyną osobą, która nie zmieni swego nastawienia na wrogie, gdy zostanie podniesiony alarm w Kostnicy. Zrobi to dopiero, gdy go zaatakujesz, jednakże nie broni się żadnym sposobem. Przyspieszenie jego spotkania z Prawdziwą Śmiercią pozwoli wyjąć ci z jego sztywniejących palców Pióro Dhalla, podnoszące trwale wiedzę o jedno oczko, ale nie otrzymasz za to żadnego doświadczenia. Jako że używał tego przedmiotu całe życie, zawiera ono część jego wspomnień i doświadczeń. W nagrodę możesz za trzy miedziaki pogrzebać jego imię na ścianie Kamienia u Grzebiącego Imiona. Gdy gith nie jest martwy, oczywiście nie możesz tego zrobić.
Mechanicznie
Rasa | Githzerai |
Płeć | Mężczyzna |
Charakter | Neutralny |
Frakcja | Grabarze |
Klasa | Brak |
Poziom | 0 |
PŻ | 4/4 |
XP | 0 |
Cechy | |
Siła | 9 |
Inteligencja | 9 |
Zręczność | 9 |
Mądrość | 9 |
Kondycja | 9 |
Charyzma | 9 |
Szczęście | 0 |
Klasa pancerza | |
Bazowa | 10 |
Przeciwko broniom obuchowym | 0 |
Przeciwko pociskom | 0 |
Przeciwko broniom kłującym | 0 |
Przeciwko broniom siecznym | 0 |
Rzuty obronne | |
Przeciwko śmierci | 16 |
Przeciwko berłom/laskom/różdżkom | 18 |
Przeciwko petryfikacji/polimorfii | 17 |
Przeciwko zionięciu | 20 |
Przeciwko czarom | 19 |
Odporności | |
Na ogień | 0 |
Na zimno | 0 |
Na elektryczność | 0 |
Na kwas | 0 |
Na magię | 0 |
Na magiczny ogień | 0 |
Na magiczne zimno | 0 |
Na obrażenia sieczne | 0 |
Na obrażenia kłute | 0 |
Na obrażenia obuchowe | 0 |
Na obrażenia od pocisków | 0 |
TraK0 | 20 |
Ilość ataków na rundę | 1 |
Bronie/Specjalne zdolności
- Brak
Przedmioty
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz