Zachariasz

Fabularnie

Zachariasz był ślepym łucznikiem. Pewnego razu Pragmatyczne wcielenie zmusiło go do podpisania z nim kontraktu. Potrzebowało kogoś, kto będzie w stanie ujrzeć niewidzialnego wroga, z jakim się zmagało. Jako że Zachariasz potrafił usłyszeć serca wrogów i bezbłędnie w nie trafiać, nadawał się do tego zadania doskonale. Niestety, zginął zbyt wcześnie i do niczego się nie przydał. Nigdy nie ufał Dak’konowi, zaś Morte zawsze się z niego naśmiewał. Podczas podróży z naszym byłym wcieleniem widział wiele okropieństw. Zaczął pić i pewnego razu po pijaku zapisał swoje ciało Grabarzom. Jako że z Fortecy Żalu wrócił jako trup, ożywione zwłoki trafiły do pracy w Kostnicy.

Byłego towarzysza spotkasz w północno-wschodniej sali na parterze Kostnicy. Jest zombie. Na czole ma wyryty numer "331". Jego powieki i wargi są skrupulatnie zaszyte, natomiast w jego szyi tkwi pokaźna wyrwa. Fetor, jaki od niego bije, mógłby zapewne zabić kogoś o delikatniejszych nozdrzach.

Gdy posłużysz się umiejętnością Gadaj-Kości-Opowieści, truposz zareaguje. Będziesz mógł wypytać go o całą historię. Ironicznie stwierdzi, że bycie zombie to przyzwoita praca… A tak naprawdę niewiele go to obchodzi. Mając minimum 13 inteligencji, zdradzi ci, że w Kostnicy jest zombie-przebieraniec (Vaxis). Mając minimum 16 inteligencji, powie, że Dhall wiele razy uratował cię przed piecem krematoryjnym. Mając minimum 18 inteligencji, wyciągniesz od niego, że githzerai dbał o to, aby odwlec kremację na tyle, by Bezimienny zdążył się wcześniej obudzić. Powie ci też, że pamięta twój dziennik – nigdy się z nim nie rozstawałeś.

Możesz też zapytać mężczyznę o swoje Pragmatyczne wcielenie. Powie ci, że porzuciło jakąś dzierlatkę na Avernusie. Po przygodach w Fortecy każdemu z nich coś zostawiło. Deionarrze płacz po stracie kochanka, Dak'konowi żal po utracie mistrza, a czaszce rozpacz po rozstaniu z przyjacielem. Zachariaszowi zaś coś wbiło, bardzo głęboko, tak, że nigdy nie wyszło na wierzch za jego życia. Ta rzecz, ciśnięta w głąb jego trzewi jak kawał zimnego ołowiu, utoczyła wiele jego krwi. W jakiś sposób zmieniło to łucznika – jego wnętrze – ale kiedy Pragmatyczny mu to zrobił, i tak był bliski śmierci, więc niespecjalnie go to obeszło. Jeżeli masz przy sobie Skalpel, wyciągniesz z truposza Wątrobę Zachariasza oraz Serce Zachariasza.

Wątroba jest całkowicie nieprzydatna, nie da się jej użyć w jakikolwiek sposób i można ją od razu porzucić. Inaczej sprawa wygląda z sercem. Po dokładniejszych oględzinach okazuje się, że tak naprawdę jest to kamień. Nie ma żadnego śladu, że była to kiedykolwiek żywa tkanka. Błogosławieństwo Zachariasza, dotyczące dostrzegania wrogów mimo ślepoty, przeniosło się również na ten narząd. Gdy je przełamiesz, trwale zwiększy ci się zręczność o jedno oczko oraz dostaniesz trwale plus jeden do klasy pancerza przeciw broniom strzeleckim.

Gdy będziesz odchodził, były towarzysz poprosi cię o ostatnią przysługę – pozbycie się jego ciała. Możesz się zgodzić bądź też odmówić – nie ma to żadnych konsekwencji w postaci zmiany charakteru.

Gdy porozmawiasz z Grzebiącym Imiona w Ulu, okaże się, że jego imię jest już pogrzebane.

Mechanicznie

Bronie/Specjalne zdolności

• Pięść zombie, słaba (pchnięcie): 1-6 -1

Przedmioty

• Losowy łup (niskiej jakości)
• Serce Zachariasza
• Wątroba Zachariasza