Muzie
cRPG
dedykuję
Author
Ooo… Bracia miła ma,
Która za kablem trwa:
Posłuchaj mię, proszę, co Wam tu przynoszę, posłuchaj i zrozum raz-dwa.
Oto jest portal Wasz.
Ma dziewięć lat już – aż!
Jak wiesz – to niemało, więc co też się stało, GameExe’ie, GameExe’ie, że trwasz?
Mniemam, iż prawdą to,
Że trzeba trudu gro,
By w drodze zapału, pomału, pomału osiągnąć markę wręcz pro.
Pytam przeto, jak Wy
– Wprost Internetu lwy –
Aż tutaj doszliście i co zrobiliście, że graczy posiedliście sny?
Pamiętam, kiedy ja
W liceum będąc – ta!
Się wciąż logowałem, na forum pisałem, pisałem, pisałem, że ha!
(Opera rusza już,
Gorące recki tuż,
I wchodzę i widzę, i prawie się wstydzę – tak cudne translacje zza mórz!)
(Wtenczas myślę – o masz!
Padam niemal na twarz:
Nie tylko translacje (to czas na owacje!) lecz arty – tak mocne jak hash.)
(I żeby tylko w tym
Ów portal wiódł był prym…
Lecz – ważniejsza dusza, to ona porusza i zdolna urzec czarem swym.)
Pamiętam, kiedy Herr
Tokar trzymał ze ster
Działu newsowego. Pamiętam dlatego, że wprost nienawidził Bioware!
Pamiętam jakby dziś
Turnieje Mister i Miss.
Choć nie startowałem, to głosy oddałem, a chytry w tym byłem – jak lis.
Pamiętam, kiedy to
Knuliśmy spiski (zło).
Pomnij Wilkołaka – ależ była draka, gdy sprawdzać nad ranem: zmarł kto?
Pamiętam inną grę,
Związaną blisko z GE,
Nazwaną Faerunem. Pamiętam – piorunem tam byłem, krasnalem, co hardo się zwie.
(Pozwólcie wtrącić mi,
Że kochałem – hi, hi –
Tam kłótnie i spory. Ja byłem wprost skory czytywać je noce i dni.)
Pamiętam jeszcze, jak
Lęgnął się spam niby rak.
Lecz zdolny moderzy – tu chyba klucz leży – zadbali o problemów brak.
Ach! Krzyknie ktoś „Kończ waść!
Przestańże zwrotki kłaść!”
Więc mówię już krótko, zdawkowo, malutko, wszak lepsze to, niźli – paść…
Toteż: Game Exe’ie, zią,
Tocz dalej misję swą.
Estymy winszuję, słowem – gratuluję, bo Twoi rywale, no… ssą.
Która za kablem trwa:
Posłuchaj mię, proszę, co Wam tu przynoszę, posłuchaj i zrozum raz-dwa.
Oto jest portal Wasz.
Ma dziewięć lat już – aż!
Jak wiesz – to niemało, więc co też się stało, GameExe’ie, GameExe’ie, że trwasz?
Mniemam, iż prawdą to,
Że trzeba trudu gro,
By w drodze zapału, pomału, pomału osiągnąć markę wręcz pro.
Pytam przeto, jak Wy
– Wprost Internetu lwy –
Aż tutaj doszliście i co zrobiliście, że graczy posiedliście sny?
Pamiętam, kiedy ja
W liceum będąc – ta!
Się wciąż logowałem, na forum pisałem, pisałem, pisałem, że ha!
(Opera rusza już,
Gorące recki tuż,
I wchodzę i widzę, i prawie się wstydzę – tak cudne translacje zza mórz!)
(Wtenczas myślę – o masz!
Padam niemal na twarz:
Nie tylko translacje (to czas na owacje!) lecz arty – tak mocne jak hash.)
(I żeby tylko w tym
Ów portal wiódł był prym…
Lecz – ważniejsza dusza, to ona porusza i zdolna urzec czarem swym.)
Pamiętam, kiedy Herr
Tokar trzymał ze ster
Działu newsowego. Pamiętam dlatego, że wprost nienawidził Bioware!
Pamiętam jakby dziś
Turnieje Mister i Miss.
Choć nie startowałem, to głosy oddałem, a chytry w tym byłem – jak lis.
Pamiętam, kiedy to
Knuliśmy spiski (zło).
Pomnij Wilkołaka – ależ była draka, gdy sprawdzać nad ranem: zmarł kto?
Pamiętam inną grę,
Związaną blisko z GE,
Nazwaną Faerunem. Pamiętam – piorunem tam byłem, krasnalem, co hardo się zwie.
(Pozwólcie wtrącić mi,
Że kochałem – hi, hi –
Tam kłótnie i spory. Ja byłem wprost skory czytywać je noce i dni.)
Pamiętam jeszcze, jak
Lęgnął się spam niby rak.
Lecz zdolny moderzy – tu chyba klucz leży – zadbali o problemów brak.
Ach! Krzyknie ktoś „Kończ waść!
Przestańże zwrotki kłaść!”
Więc mówię już krótko, zdawkowo, malutko, wszak lepsze to, niźli – paść…
Toteż: Game Exe’ie, zią,
Tocz dalej misję swą.
Estymy winszuję, słowem – gratuluję, bo Twoi rywale, no… ssą.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz