Łowca Niewolników

2 minuty czytania

Hej! Spójrz tam! Nie, nie ludzie… GAMBLE!

Witamy w drugiej połowie XXI wieku! Jak mówią najstarsi Indianie – historia w wielu przypadkach lubi się powtarzać. Jest tak i teraz! Niespodzianka – niewolnictwo wróciło do łask. Łap siatkę i jakąś gazrurkę na bardziej oporne łby.

Masz już? No, ok, dobra… Teraz posłuchaj, bo mam ci parę rzeczy do przekazania. Nie wiem czy wiesz, ale biorąc te rzeczy w łapska, wybrałeś jeden z najbardziej przesranych zawodów w ZSA. Czekaj! Nie wywalaj tego od razu… Może i najgorszy, ale za to jeden z najlepiej opłacanych! Ale przyjemności na koniec… Na pewno będziesz musiał pożegnać się z przyjaciółmi, tych bardziej pacyfistycznie nastawionych trzeba spacyfikować, jeśli rozumiesz, o co mi chodzi, hehehehe. Ale nie bój nic, będziesz miał dużo nowych... partnerów handlowych. No, chyba że się z jakimś Teksańczykiem zakumplujesz, oni nawet lubią takich jak my… Tylko pamiętaj: jak bardzo byś się nie przyjaźnił, nie dawaj rabatów! Załapałeś? Dobra… Jedziemy dalej – konkurencja. Musisz uważać, żeby z łowcy nie stać się zwierzyną. Większość łowców ma na tym punkcie jakieś zboczenie, wyłapywanie leszczy stawiają sobie za punkt honoru. Ale spoko, jeśli dożyjesz starości w mniej więcej jednym kawałku, będziesz miał taaaką górę gambli! Ha… A potem przyjdą kumple twojego towaru i…

Cechy (wybierz jedną z nich):

  • Ponura sława

W tym zawodzie nie ma miejsca dla cieniasów. Jak będziesz walił po gaciach, konkurencja zeżre cię żywcem. Ale ty na szczęście nie jesteś leszczem. Rozpoczynasz grę z jednym Punktem Złej Sławy. Ponadto Złe PR kosztują cię tylko 20PD.

  • Kontakty handlowe

Taaa, może potrafisz wyłapać kilku dzikusów. No i co dalej, leszczu jeden? Pozamykasz w klatkach i poczekasz, aż ci wyzdychają z głodu? Masz ich SPRZEDAĆ, matole jeden… Komu? Jak to komu?! Nikogo nie znasz? A, no to masz 150 gambli na Znajomych (nie Wojowników). Prezent od firmy… hyhy.

  • Fach w oku

To jest to, co powinien mieć każdy prawdziwy Łowca Niewolników! Patrzysz na gambel i myślisz: „Ten czarny pójdzie do Teksasu za stówę, chudy na paszę do kanibali za 50…”. Umiesz ocenić wartość niewolników. MG od razu zdradza ci Budowę danego osobnika, reszta współczynników wymaga Trudnego Testu Percepcji.

Komentarze

0
·
W sumie temat łowców niewolników przewijał się kilka razy, ale ta wersja zasługuje na uwagę. Niezły, zabawny tekst i bardzo dobre cechy z profesji - gratulacje:D

pzdr

Bartosh

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...