Właściwie jest to kapelusz, nie hełm i jest to czarodziejski przedmiot o potężnej mocy. Osobą, która szczególnie upodobała sobie te spiczaste kapelusze, zarówno przez wzgląd na ich wygląd, jak i moc, był mag Bemban z Immersea. Wielu magów poszukiwało swoich własnych Cyklokonów, jednak ich charakterystyczny wygląd wkrótce stał się obiektem kpin wśród awanturników. Bemban pod koniec swojego życia coraz bardziej niedołężniał i większość swojej fortuny zostawił sobie tylko znanym magom w nadziei, że będą nadal robili jego ulubione magiczne kapelusze.
Miejsce: do kupienia u Ediona Caradoka w wieży na Wyspie Grobów
Hełm Illiana do polowań
Hełmu tego używał wielki myśliwy elfów Illian Willowdusk. Został skonstruowany przez grupę dobrze mu życzących niziołków, kiedy Illian wytropił i zabił kapłana Malara oraz jego szkolone krwiożercze bestie, które pustoszyły hrabstwo niziołków. Hełm dobrze służył Illianowi aż do czasu, gdy wybrał się zapolować na olbrzymiego jelenia w elfie święto Cinnaelos'Cor. Kiedy jeleń dał nura w gęstwinę pnączy i wrzośców, Illian podążył za nim. Gdy Illian przedzierał się tak przez ten gąszcz, olbrzymie rogi, które miał na hełmie, zahaczyły się o jakieś gałęzie, co spowodowało, że głowa Illiana gwałtownie wykrzywiła się. Znaleziono go martwego ze złamanym karkiem dzień później.
Ten ciemnobrązowy kaptur przeznaczony jest do noszenia na głowie i ramionach. Wykonany został przez złodzieja gnoma i iluzjonistę Breina Kasztana. Brein używał tego kaptura w czasie swoich przygód przez kilka lat, do czasu, gdy jego ukochana z lat dziecinnych przekonała go, żeby się ustatkował. Kaptur przekazał bratankowi, Chirchetowi, który z kolei oddał go w zamian za duży obszar ziemi.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz