Sony pomaga hackować WoW'a?

Czyżby Sony nieświadomie dało cheaterom idealne narzędzie do oszukiwania w grach? Na to wygląda. Serwis Security Focus poinformował, że zabezpieczenia stosowane przez Sony BMG w płytach CD, mające uniemożliwić ich kopiowanie pozwalają hackerom na stworzenie narzędzi, których praktycznie nie da się wykryć w świecie gry. Mowa oczywiście o grach online, a więc wszystkich MMORPG'ach.

Program nazywa się Rootkit i jest rozpowszechniany z dziesiątkami tysięcy płyt muzycznych, a pozwala ukryć obecność na komputerze różnych plików. Oznacza to, że Blizzard nie ma możliwość wykrycia żadnych plików ukrytych Rootkitem. Jego metody przeciwdziałania oszustwom, opierają się na skanowaniu systemu pod kątem działających procesów na komputerze gracza.

Cóż, w takim wypadku nie można chyba winić Sony za zaistniałą sytuację, bo to tak jakby zarzucić producentowi noży, że tworzy narzędzia do mordowania.