Na oficjalnej stronie Pillars of Eternity pojawił się dość obszerny artykuł na temat czarów i umiejętności, które będziemy mieli okazję wykorzystać w grze. W tym newsie jednak nie będę się rozczulał nad każdą z nich i tłumaczył opisów, bo wiadomo, czego można się po takim RPG spodziewać. Ochronne kręgi, kule ognia i tak dalej, i tak dalej. Chciałbym jednak zaprezentować nieodłączny element magii w grach, czyli...

W 72. aktualizacji (co jak co, ale Obsidiani dbają o komunikację z fanami) przybliżono datę wydania gry – ukaże się zimą 2014 roku. Poślizg jest naprawdę spory – pierwotnie planowano premierę na wiosnę – niemniej jak pisałem ostatnio, jeśli opóźnienie przełoży się na jakoś "Eternity", będę ostatnią osobą, która ciśnie za to gromy w producentów.

Twórcy dość wyraźnie zaznaczyli po licznych dyskusjach na forum "Pillars of Eternity", że nie będą już rozbudowywali gry o nowe pomysły, ani wyznaczali sobie na tym etapie dodatkowych celów. Powód jest prosty – zawartość gry jest już i tak olbrzymia, dlatego też swoje wysiłki wolą skupić na jej dopracowaniu niż sztucznym rozdmuchiwaniu.

... na drugą połowę roku. Podczas kickstarterowej zbiórki twórcy gry, Obsidiani, obiecali graczom, że finalny produkt zostanie ukończony wiosną 2014-go roku. W tym momencie, wiemy już, że będziemy musieli jeszcze "trochę" poczekać.

Pan Robert Purchese, redaktor Eurogamera, w czasie rozmowy z głównym mózgiem projektu, Joshem Sawyerem, dowiedział się, że wiosna już nie wchodzi w grę. "A co z latem? Prawdopodobnie nie".

Sfinansowaną za pośrednictwem Kickstartera grę Obsidianu, Project Eternity od tej pory możecie nazywać Pillars of Eternity. Na taki tytuł zdecydowali się twórcy produkcji, który dla uczczenia tego wydarzenia udostępnili zwiastun, nowe screeny oraz parę informacji na temat nadchodzącego projektu, mającego się ukazać w przyszłym roku.

Minął już rok od momentu rozpoczęcia zbiórki funduszy na kickstarterze. Przypominam, że padł też wtedy rekord - prawie 4 miliony dolarów wysypali z portfeli fani klasycznych cRPG (i to tylko na tej platformie crawdfundingoewej – łącznie udało się zebrać kilkaset tysięcy dolarów więcej). Co prawda, pierwszeństwo w tym względzie należy się teraz "Tormentowi", ale gdyby nie olbrzymi sukces "Project Eternity", tej drugiej gry zwyczajnie by nie było.

Obsidian Entertainment po zakończeniu zbiórki nie zasypiali gruszek w popiele, trzeba im oddać, że na bieżąco aktualizowali informacje o postępach prac nad grą – stąd pokaźna, licząca 66. pozycji lista uaktualnień.

61. aktualizacja "Project Eternity" jest najkrótszą spośród tych, jakie zaprezentowali nam do tej pory Obsidiani. Jej treść w zasadzie ogranicza się do pokazania efektu przeniesienia grafiki koncepcyjnej na pole gry. Poniżej możecie zobaczyć obrazek autorstwa Poliny Hristovy (przy okazji odsyłam też do tego newsa – tu znajdziecie więcej informacji odnośnie kontekstu w jakim umieszczono tę konkretną grafikę).

A w rozszerzonej części newsa jego "adaptację" na silniku gry. Ładnie to wygląda i dość wiernie, co?

60. aktualizację napisał sam Chis Avellone – żywa legenda branży cRPG. W obsiadianowym "Eternity" oraz w inXilowym "Tormencie" odpowiada za prace nad kompanami bohatera gracza. Drużyna z "Projektu" domyślnie ma składać się z sześciu osób, tak jak to miało miejsce w klasycznych grach na silniku Infinity.

Oczywiście nikt nie bezie bronił graczowi przechodzenia gry w pojedynkę, tudzież z mniejszą liczbą kompanów na drużynowym pokładzie, jeśli, rzecz jasna, tego zapragnie. Łączną liczba możliwych do zwerbowania npców ma składać się z ośmiu przygotowanych przez twórców (z przygotowaną zawczasu osobowością) oraz ośmiu bohaterów zaprojektowanych przez gracza w "Holu Awanturników".

Panowie z Obsidian Entertainment wyjawili, jak wielkie nadzieje wiążą z marką Project Eternity. Po premierze produkcji ufundowanej przez graczy w serwisie Kickstarter w planach są rozszerzenia, jednak gra może również doczekać się... kolejnych części.

W kolejnym, 58. uaktualnieniu, Tim Cain (starszy programista i projektant Obisidianów) przypomina, że wszystkie klasy zostały już wprowadzone go gry wraz z zaklęciami oraz umiejętnościami do, póki co, 5 poziomu doświadczenia. Ale nie to jest głównym tematem tekstu, a rzemiosło.

Rzemiosło (crafting) polega najogólniej rzec ujmując, na wytwarzaniu przez gracza przedmiotów wykorzystywanych przez jego postać w grze, w rodzaju: pancerzy, broni, mikstur czy jedzenia. Aby wyprodukować "coś" potrzeba odnaleźć odpowiednią ku temu lokację:

Cóż, ten news nie będzie obfitował w słowa, ale treści w nim nie zabraknie. W końcu nie bez powodów mówi się, że obraz wart jest więcej niż tysiąc słów. Jak podaje RPG CODEX na stronie GameStar pojawiła się galeria zapełniona screenami pochodzącymi z gry Obsidianów.

Na oficjalnym forum gry szef zespołu projektującego Eternity, J. E. Sawyer, informuje, że te obrazy nie pochodzą jeszcze ze skończonego fragmentu Projektu. Można rzec iż wciąż opatrzone są notą "work-in-progress". Pod spodem znajdziecie kolejne screeny, jak i link do galerii na stronie GameStar, gdzie znajduje się jeszcze więcej screenshotów z Project Eternity.