Game Exe

Pragnę uroczyście ogłosić, że wraz z tą chwilą na portalu GameExe pojawił się kolejny konkurs. W jego puli nagród, dzięki uprzejmości wydawnictwa Initium, znajdują się aż cztery egzemplarze książki pt. "WICKED: Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu".

okładka

Co trzeba zrobić, by stać się właścicielem jednego z nich? Nic prostszego! Wystarczy odpowiedzieć poprawnie na cztery pytania i liczyć na szczęście. Gorąco zachęcam do wzięcia udziału w konkursie!

Game Exe

Gameexeowski Twitter

Dodał: , · Komentarzy: 3
twitter, logo

Czasy mamy iście niespokojne – kryzys finansowy w pełni i znacząco odbija się na branży elektronicznej rozrywki, wyścig szczurów trwa nadal i doby nie wystarcza już nam nawet na „małe przyjemności”. Nie bez kozery Chuck Nolan mawiał, że czas jest bezlitosny i nie dba o to, czy jesteśmy zdrowi czy chorzy – głodni czy pijani. My nie kpimy sobie z czasu, a tym bardziej z tego naszych czytelników, bez których nie moglibyśmy się przecież wciąż samodoskonalić oraz dzielić naszą pasją. Dlatego zgodnie z duchem futuryzmu, postanowiliśmy patrzeć w przyszłość i wykorzystywać nowoczesne technologię, w celu stworzenia bardziej przystępnego serwisu, stawiającego czoła świeżym trendom i oczekiwaniom. Aby, żyło się lepiej…

Dobra, koniec kręcenia tej kiełbasy i zakończmy propagandę (przynajmniej na chwilę). Otóż w redakcji postanowiliśmy się przyjrzeć pewnemu wytworowi zwanemu Twitterem. Popularny Ćwierkacz to serwis służący do zamieszczania niedługich i interesujących publikacji, celem sprzedania czystego konkretu – szybkiej notki. Jeżeli więc gubicie się w gąszczu informacji zawartych na GameExe albo macie niewiele czasu i szukacie krótkich wieści o najciekawszych rzeczach dziejących się na polu fantastyki, to trafiliście pod dobry adres. Już nie wspomnę o rosnącej rzeszy podróżników, którzy przemierzają sieć za pomocą telefonów komórkowych.

Czy ten niecodzienny eksperyment się sprawdzi? To już zależy tylko od Was, moi drodzy. Jak to mawiają „wszystko wyjdzie w praniu”.

Tłusty Czwartek

Co jest dziś? No dalej, podnosimy rączki, nie wstydzimy się. Tak, dzieci, dziś jest Tłusty Czwartek. I nie taki cotygodniowy-gameexowy, tylko taki prawdziwy, niezmyślony. Dlaczego się cieszę? Bo nie muszę Wam po raz kolejny wymyślać usprawiedliwień na obżarstwo. Tak, dobrze mnie przeczytaliście, dziś możecie wrzucać do wnętrz swoich organizmów, ile chcecie pączków i nikt Wam nie może powiedzieć, że jest w tym coś nieodpowiedniego. Ponarzekam sobie pod nosem na ilości liter, jakie przetwarzają mozgi Shasfany, eimyra i Ardis odsyłając Was poniżej (tylko nie spadnijcie z ziemi) do recenzji "Wygnania", "Zbójeckiego gościńca" oraz "Hyperionu". I wiecie co? I tyle. Zacznijcie już ćwiczenia na post.

Tłusty czwartek

Wracam do chrupania marchewki (ktoś zdrowy tryb życia prowadzić musi).

Game Exe

Drodzy czytelnicy! Pragnę bardzo uroczyście przedstawić listę zwycięzców Konkursu Neuroshimowego, nim jednak to zrobię, serdecznie przeproszę za jednodniowy poślizg. Niemniej jednak żywię nadzieję, że cierpliwie wytrwaliście i za kilka sekund na Waszych twarzach pojawią się szerokie uśmiechy.

W puli nagród znajdowały się trzy godne uwagi zestawy. Do kogo trafią? Oto laureaci:

  1. Diana S. i Mia 'FatBag' Dickson
  2. Dominik N. i Kamil Stachowiak
  3. Karol W. i Ernest Torreza

Gorące gratulacje! Zgodnie z wcześniejszą obietnicą, zwycięskie prace zostały parę chwil temu opublikowane i umieszczone w naszym dziale Neuroshimy. To jednak nie wszystko, bowiem trafiło tam również, w ramach skromnego wyróżnienia, dzieło Bartosza M., które skupiło na sobie niemałą uwagę naszego jury. Brawo!

Tłusty Czwartek

Tłusty Czwartek #44 – Na skrzydełkach

Dodał: , · Komentarzy: 0

Ooo, jak miło, za dziesięć dni Walentynki! Wcale nie chcę nikomu przypomnieć o jego samotności, jeśli w stanie takim się znajduje. Raczej chcę Wam zwrócić uwagę na to, że dzień ten możecie spędzić wraz z Gameexe, wychwalając nas nad niebiosa i docenić, jak bardzo się czasami dla Was poświęcamy. Poza tym (informacja to raczej ścisła, dla pań bardziej), chodzą po redakcji słuchy, że męska jej część ma poprzebierać się w stroje amorków i odwiedzić parę miast naszego pięknego kraju głosząc wszem i wobec pokój oraz miłość – bo przecież nam nie zależy na władzy absolutnej. Mówiąc o wycieczkach po ojczyźnie, przejdźmy do pierwszego dziś artykułu: recenzji książki pt. "Ojczyzna", napisanej przez Ardisa. Skoro wspomnieliśmy też o miłości i pokoju, oferujemy Wam dziś możliwość poczytania o głoszących tego typu rzeczach pastorach w systemie Neuroshimy, a wszystko to dzięki Ellesisowi. Powracając do zwiedzania, rzućcie również okiem na tekst o przeróżnych lokacjach w Divinity II: Ego Draconis, przetłumaczony przez Lionela. O klasie skrytobójcy, również dzięki panu o dziwnie kobieco mi brzmiącym nicku Ellesis, w Age of Conan: Hyborian Adventures... No wiecie, se tam o tym poczytać możecie albo poudawać, że Was czytać nauczyli, jak wolicie. Alfabetu się nie trzymałam, ale chociaż poudaję, że go znam i zakończę dzisiejszy program recenzją Wiktula o Gwiezdnych Wojnach i Rycerzach Republiki Starego Ziemniaka. Wysilcie oczy i zjedźcie nimi w dół.

Widział ktoś moje skarpetki?

Tłusty czwartek
Tłusty Czwartek

Trochę ironiczne jest to, że cotygodniowy update strony nazywa się Tłusty, a ja... Przygotowałam dla Was nową listę ćwiczeń na ten tydzień, żeby tego tłuszczyku się pozbyć. Jakby co, to nie pierwszy raz przeczę sama sobie. Ale przejdźmy od razu do sedna, bo dzisiejszy wycisk z naszymi trenerami pozostanie Wam na długo w pamięci (choć to nie ja się będę wysilać i płakać z powodu zakwasów to również tego nie zapomnę, a poniżej zobaczycie dlaczego). Tak sobie pozwolę na chwilę samozachwytu z okazji zbliżających się Walentynek oraz miłości do mego własnego lustrzanego odbicia i rozpocznę dzisiejszy trening z dwoma tekstami przetłumaczonymi przeze mnie. Obydwa dotyczą działu PKO i jeden nie zawiera obrazków (skandal!). I tyle jeśli chodzi o bycie miłym. Strasznie porządną, konkretną i długą (i dlatego powodującą u mnie zawroty głowy przy spojrzeniu) recenzję książki "Nowy Dom", wraz z paroma pompkami, prezentuje Wam dzisiaj pan trener Ardis. Piętnaście kilometrów pod górkę, z regularnym potykaniem się, odbędziecie wraz z Taramelionem i dwoma wywiadami na temat równemu mu twardziela Conana. I to chyba w sumie tyle...

Tłusty czwartek

Pomidorami za całe powyższe okrucieństwo możecie obrzucić mnie (zabrakło mi na zupę i szukam darmowej dostawy).

Game Exe

Wyniki konkursu – komu "Decathexis"?

Dodał: , · Komentarzy: 2

Bardzo mi miło ogłosić listę laureatów zakończonego wczoraj konkursu. W jego puli nagród, dzięki uprzejmości wydawnictwa Grasshopper, znajdowało się aż pięć książek pt. "Decathexis". Do kogo trafią?

Przy pomocy czarnego cylindra i magicznej różdżki udało nam się wybrać piątkę szczęśliwców, a oto oni:

  • Konrad W. z Pasłęka
  • Michał S. z Miłomłyna
  • Janina T. z Bartoszyc
  • Marta Z. z Poznania
  • Maciej Z. z Mogilna

Zwycięzcom serdecznie gratuluję, a resztę uczestników oraz wszystkich czytelników zachęcam do wzięcia udziału w pozostałych konkursach!

Tłusty Czwartek

Ahoj Wam wszystkim! Tęskniliście za mną? Ja za Wami też, bez obaw. Śnieg niedawno zasypał moje łącze internetowe i nie mogłam dogadać się z Mikołajem, żeby mi je zwrócił. Dacie wiarę? A taka grzeczna cały rok byłam! Przyznam się również, że zawiedziona jestem tym, że nikt nie odkrył ukrytych numerów Tłustych Czwartków, które pojawiały się, jak zawsze, przez ostatnie parę tygodni. Szukać prezentów od rodziców po domu to potraficie, ale jak ktoś lepiej coś przed Wami ukryje to dajecie się pokonać? Nieładnie. Naprawdę nieładnie.

Niemniej, bo mi się znów za bezsensowne gadanie dostanie z góry, postanowiłam pomóc Wam zrzucić poświąteczne brzuszki – nie musicie zaprzeczać, wszyscy wiemy, że zjedliśmy więcej, niż powinniśmy. Wszyscy wiemy, że czytanie kształtuje i to nie tylko umysł, a także i sylwetkę. Coś słyszałam ostatnio, że naukowcy odkryli, że, cytuję, "czytanie jednego artykuły na Gameexe równa się spaleniu identycznej ilości kalorii, co piętnaście minut na siłowni". Przyznajcie, jesteśmy lepsi od innych, dbamy nie tylko o Waszą rozrywkę, ale i zdrowie. No dobrze, trening zaczniemy spokojnie od dwóch recenzji Tablis książek "Dzienny Patrol" oraz "Świata finansjery" – uznajcie je za równe dwudziestu przysiadom. Dziesięciominutowe wykonywanie brzuszków nadzorować będzie Shasfana wraz z recenzją książki "Lux Perpetua", a na tor przeszkód poprowadzi Was Courun wraz z recenzją "Drogi Patriarchy". Na głębokie wody wypłyniecie wraz ze mną oraz MajareQkiem wczytując się w artykuły dodane dziś do działu PKO, a Tamc. rozda Wam potem ręczniki wraz z ulotkami na temat FAQ dotyczącego Drakensang: The River of Time.

I jak się czujecie? Mięśnie bolą? Tak? To dobrze, bo za tydzień będzie gorzej.

Tłusty czwartek
Trzynasty Schron
droga, cormac mccarthy, okładka

Nie, dziarska redakcja Trzynastego Schronu nie postanowiła zakasać rękawów, zawiedziona niespełnionymi obietnicami Ministerstwa Infrastruktury i nie buduje obiecanych autostrad, które według buńczucznych planów mają powstać do 2012 roku (to się Europejczycy zdziwią…). Niestety, bo choć zdolności planowania i organizacji mają opanowane w jednym palcu, a przepis na wysokiej jakości asfalt znają jako jedni z nielicznych w kraju, to postanowili nie babrać się w tym całym bajzlu, ku zmartwieniu niejakiego Cezarego Grabarczyka. Pewnie wyjdzie z tego niezła apokalipsa, ale to akurat to co Schroniacy lubią najbardziej ;)

Przejdźmy jednak do konkretów, bo rozmemłałem temat tej informacji do ostatnich granic możliwości. Chodzi tu oczywiście nie o wygranie zwykłej i brudnej drogi, ale o możliwość zgarnięcia legendarnej już książki „Droga”, autorstwa Cormaca McCarthy'ego. Tak, tak – wznowione, cieplutkie i pachnące jeszcze farbą drukarską wydanie powieści, gęstej od smakowitego postapokaliptycznego klimatu, dzięki której pisarz w 2007 roku brawurowo zgarnął nagrodę Pulitzera oraz James Tait Black Memorial Prize. Na dodatek już 19 lutego (od 3 września ubiegłego roku na świecie) na ekrany naszych kin zawita ekranizacja tej wyjątkowej pozycji i chyba przyznacie sami, że przed wybraniem się na seans, warto zapoznać się z literackim pierwowzorem?

Wszystko co trzeba zrobić to skierować się pod ten adres i odpowiedzieć na dwa proste pytania (nawet nieświadomie Wam pomogłem w odpowiedzi na nie, taka moja podświadomość jest miła). Całość jest więc podana jak na złotej tacy, wystarczy tylko sięgnąć.

Po wykorzystaniu tej niewątpliwej okazji, warto powalczyć o całą pulę i spróbować swoich sił (o ile jeszcze tego nie zrobiliście) w konkursach, które na Trzynastym Schronie już jakiś czas trwają – „Pierwszy Błysk” oraz „A co Ty wiesz o Trzynastym Schronie?”. Pomyślnych łowów!

Game Exe

Podsumowanie grudnia

Dodał: , · Komentarzy: 2
podsumowanie stycznia

Parafrazując tytuł słynnego filmu – spokojnie, to tylko (drobny) poślizg... Z racji problemów technicznych piszącego te słowa, podsumowanie grudnia pojawiło się dopiero dzisiaj, a nie zwyczajowo na początku miesiąca. Dementuje więc plotki, jakoby ekipa naszego skromnego serwisu tak hucznie obchodzi karnawał i oddaje się, aż takim wyrafinowanym praktykom hedonistycznym, że nie chce nam się nawet zmienić świątecznej ankiety. Wierutną bzdurą jest też to, iż prawdziwa redakcja przebywała w ostatnich tygodniach w tajnym, podziemnym ośrodku badawczym Krajowej Dyrekcji Producentów Rzepaku, znajdującym się w Kozichgłowach, podczas gdy nasze klony dopuszczały się na zewnątrz najgorszy ekscesów (jak choćby pisanie artykułów o Szczurosałacie do opiniotwórczego dziennika „Fakt”), do których zmiana ankiety i podsumowanie grudnia niestety nie należą. Warto też wspomnieć, że pogłoski o mojej śmierci były mocno przesadzone.

Tak czy siak wypadałoby przeprosić za opóźnienie, co też czynię. Skoro już sobie wyjaśniliśmy tą drobną nieścisłość, to serdecznie zapraszam do zanurzenia się w wysyp danych, tabelek i słupków, jakie przyniósł ostatni miesiąc.

Wczytywanie...