Za kilka dni zadebiutuje drugi dodatek do gry "Pillars of Eternity" pt. "The White March Part II", jednak wiele osób zapewne nadal nie miało okazji zagrać w wersję podstawową produkcji. Doskonałą okazją do tego może być, niepotwierdzona jeszcze oficjalnie, edycja Game of the Year Edition tegoż tytułu. W niemieckiej odsłonie serwisu Amazon pojawiła się już taka propozycja, której premiera przewidziana jest na 19 lutego bieżącego roku.
Jak wynika z opisu produktu, znajdziemy tam podstawkę "Pillars of Eternity", oba dodatki, ścieżkę dźwiękową oraz instrukcję obsługi. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno Obsidian Entertainmen, jak i Paradox Interactive milczą na ten temat.
Komentarze
A w GOTY juz dawno wisi... eh
Z drugiej strony, na takiego "Far Cry 3" nie czekałem z wypiekami na twarzy i pamiętam, że kupiłem go o 80% taniej niż za cenę premierową. Tytułem byłem tak zachwycony, mimo iż strzelanki to kompletnie nie mój konik, że biłem się z myślami, czy kolejnej części nie kupić w dniu premiery (że o śledzeniu materiałów o niej już nie wspomnę). I tak to działa. Fani będą wspierać studio/markę, które przynosi im wiele rozrywki - resztę trzeba do siebie przekonać, aby to oni stali się fanami. Tak, to logiczne. Nie kapuję wielkiego oburzenia, że to mocno niesprawiedliwe. Czy wolelibyście, żeby do tej gry nie powstały żadne dodatki? Czy wolelibyście, aby cena bazowa była ciągle utrzymywana (czyli ponad 200 zł za grę i rozszerzenia), tylko i wyłącznie z egoistycznego pragnienia, aby inni zapłacili tyle samo po roku? Co skutecznie zmniejszyłoby bazę fanów o nową krew, a tym samym - "mniejszy zainteresowanie, mniejszy zysk, mniej świeżej treści". Czy tak samo każdy psioczyłby, że saga o Baldurze czy inny Torment jest w Biedronce za 29 zł? No szczerze wątpię
Tym bardziej, że tak to wszędzie działa. Od kulturę, poprzez odzież, a na elektronice skończywszy. Kapitalizm pełną gębą.
Przegięciem pały to byłoby, gdyby gra na stracie kosztowała 140 zł, a po miesiącu zdecydowaliby się na obniżkę o 50-60 zł. Wtedy ktoś robiłby tutaj kogoś w balona i czuć się oszukanym, jak najbardziej, byłoby można.
Przynajmniej robią wersję GOTY, taki Mass Effect 2 i 3 po dziś dzień nie dostały takiej edycji ze wszystkimi dlckami w przystępnej cenie
Uważam, że PoE potraktowało fanów uczciwie. Dało grę. Dało season passa na dodatki i okej Jestem usatysfakcjonowany. Kupiłem i to i to - wydałem kasę i jestem zadowolony.
Ale Inkwizycja? Kupiłem grę w dniu premiery. Chciałem kupić dodatki, ale ceny są mocno przesadzone, jak na to co oferują. Poczekam - stwierdziłem. I okazuje się, że GOTY jest już po 80 zł, a każdy dodatek oddzielnie (jest 3) można zakupić po 40 zł w przecenie. No to coś chyba nie tak, nie? A nie można dać upgrade do GOTY tym, którzy gre zakupili i też chcieliby być uczciwie potraktowani ?
Według mnie nie należy popadać w skrajność, wrzucać wszystkich do jednego wora i szafować zdaniami typu "nie opłaca się kupować gier po premierze", bo to, delikatnie pisząc, bardzo niemądra opinia.
Cieszmy się, że Obsidian i Cd Projekt biorą na poważnie dlc, czyli sprzedają dodatkowe spore historie, które naprawdę można nazywać staro-szkolnymi dodatkami
Kupujmy gry i dodatki od firm, które nasz szanują
Dodaj komentarz