Niechaj wieść się niesie w świat – mamy 11 lat!
To prawda, jakkolwiek niesamowita, trudna do uwierzenia, niekiedy wręcz przerażająca. Po okrągłym jubileuszu i świętowaniu dekady nadszedł kolejny rok zmagań z bezlitosną rzeczywistością – rok zmagań, które wieńczymy jedenastymi już urodzinami!
Oto coroczna okazja dla redaktora naczelnego na popisanie się wujkowymi sofizmatami, ubranymi w pompatyczną formę. Nic z tego, w tym roku nie będzie przytruwania. Ci z Was, którzy są z nami od dawna, naczytali się już wystarczająco wielu okrągłych zdań, formułowanych z potrzeby serca na takie właśnie okazje. Ci nieco młodsi stażem mają znacznie mniejszą tolerancję na długie teksty pełne formalizmów.
Krótko i na temat: ludzie, demony, nieumarli, przybysze z innych światów, forumowi trolle, mistrzowie portalowych komentarzy, administratorzy, redakcyjni psychopaci i bracia – radujcie się, bo naprawdę jest z czego!
Albo, co mi tam – poprzytruwam jeszcze trochę, skoro rozwinęliście newsa.
Jak wiele zdarzeń, wartości, wysiłku i pracy określa w życiu portalu takiego jak nasz liczba 11 – określcie sami. Komentarzami w naszych artykułach, ocenami naszych tworzonych ciemnymi nocami recenzji, korzystaniem z opasłych, pieczołowicie cyzelowanych solucji, udziałem w naszych grach, zabawach, sesjach i turniejach. Już za 3 dni, 14-ego grudnia, będziecie mieli okazję wziąć udział w jubileuszowej, dwudziestej już odsłonie forumowej gry "Wilkołak", którą z tej właśnie okazji będę miał okazję poprowadzić osobiście.
Nie wiecie jeszcze o co chodzi? Naprawdę są wśród Was jeszcze tacy nowicjusze? Jeśli tak – pytajcie, sprawdzajcie na forum, zapisujcie się w niniejszym temacie.
Dla pozostałych również jak najkrócej: bawcie się, uważnie zaglądajcie do nas przez najbliższe dni i tygodnie, śledźcie nowe konkursy, gry i artykuły. Mógłbym wypisać je wszystkie, od góry Waszych ekranów aż po brzegi klawiatur, ale nie zrobię tego, bo złośliwy jestem, jak się przekonaliście przez lata.
Sto lat dla redakcji, niewiadomym sposobem wciąż łączącej koniec z końcem, wciąż z nad wyraz dobrym skutkiem.
Sto lat dla Nazina, że pomimo tych jedenastu ciągle mu się chce.
Sto lat zwłaszcza dla Was – czytelników, użytkowników, starych i nowych towarzyszy i przyjaciół. Bo czytacie, piszecie, jesteście. A więc i my mamy po co i dla kogo być.
Fhtagnujcie!
Uch, już myślałam, że padnę z nudów, te jego przemówienia zawsze działają jak najlepsza kołysanka. Ciii, bo się wyda, że naprawdę tego słucham z zainteresowaniem! O, już poszedł, hehe. Wchodzę, a ty pilnuj, żeby nikt nie przeszkodził... A i miej pod ręką moje zdjęcia! Oczywiście, że mówię o tych z wielkim podpisem "Noire"!
Mrrrau! Panie i Panowie, apokalipsa nadchodzi, ratujcie się! Ups, przepraszam, najwyraźniej ktoś mi dosypał czegoś do kawy, bo to zupełnie nie ta miało być! Ale trudno, nie dysponuję zmieniaczem czasu jak Hermiona, a nic mi nie wiadomo, by moja słu... eee... przyjaciółka potrafiła rzucić tak silny czar.
A właśnie, skoro o czarach mowa – zanurzmy się w świat nienowej już gry, która najwyraźniej wciąż ma w sobie to "coś"... Nie, nie mówię tu o jedynych słusznych "hirołsach 3", lecz – rzekłabym – jego linuxowym odpowiedniku. "Battle for Wesnoth", które w końcu zagościło na łamach Game Exe. Miłej lektury!
Recenzje
Solucje
Ogólne
- Punkty życia i doświadczenie
- Doświadczenie i awansowanie
- Odzyskiwanie zdrowia i leczenie
- Cechy
- Zdolności
- Przemieszczanie i ruch
- Rekrutacja i przywoływanie
- Pory dnia
- Dochód i utrzymanie
- Rodzaje obrażeń i odporności
- Kule
Ludy Północy
Sojusz knalgański
Lojaliści
Nieumarli
Smoki
Buntownicy
Komentarze
Brawo, brawo dla Panterki!
God bless GE.
Wiciu - dziękować, aż się moje czarne serduszko wzruszyło
I co tu dużo mówić - 100 lat dla wszystkich i każdego z osobna!
Smacznego!
Urodzinowo zaś - wszystkiego najlepszego redakcji i użytkownikom, coby nam prądu i internetów nie brakowało przez następne 10 lat!
Jeszcze trochę i mi stuknie 10 lat na GE
Dodaj komentarz