W pięćdziesiątym trzecim uaktualnieniu informacji o grze, Bobby Null, facet odpowiedzialny za potwory w Eternity, opowie nam o... potworach!
Jednym z jego obowiązków jako pracownika Obsidian Entertainment, jest praca nad bestiariuszem Projektu. Jak sam to ujął: "Muszę przyznać, to masa roboty, ale też sporo frajdy". Aby ten cały twórczy proces doprowadzono do końca, Obsidiani postawili sobie pięć punktów do realizacji.
- Różnorodność kreatur: celem jest zgromadzenie "biblioteki" potworów. Praca grafików i programistów wre, zatem ten konkretny cel wciąż nie został osiągnięty.
- Ich rozpoznawalność: twórcy uważają, że "klasyczne" dla gier fantasy potwory – w rodzaju wspomnianego w jednej z uprzednich aktualizacji ogra – muszą znaleźć się w bestiariuszu gry. Nie oznacza to, że nie powstaną charakterystyczne tylko dla uniwersum gry stwory. Tym samym przechodzimy do punktu następnego...
- Inność jest w cenie: przedziwne, unikatowe monstra w rodzaju skuldra, zasiedlą posępne knieje, podziemia i ruiny świata gry.
Dobrze, pora prześledzić proces powstawania przykładowego potwora. Ten proces dzieli się na kilka następujących etapów:
- Pomysł na "potwora" zostaje zapisany w dokumencie.
- Członkowie zespołu poddają krytyce pomysł.
- Bestiariusz jest aktualizowana w oparciu o informacje otrzymane od zespołu. Niektóre stwory uzyskały "kciuki do góry", podczas gdy inne zostały zarzucone.
- Po zatwierdzeniu stwór kierowany jest do grafika.
- Artysta tworzy serię szkiców wyobrażających miniatury potwora w różnych pozach. (Przykład poniżej przedstawia "Cean Gúla (KEN GOO-lah, "Blood Woman"").
- Grafiki poddawane są krytyce, wybiera się najlepsze miniatury, które mają wpłynąć na dalszą pracę artysty.
- Grafik, po uwzględnieniu uwag, tworzy ostateczną grafikę koncepcyjną potwora.
Następny etap polega na utworzeniu trójwymiarowego modelu potwora. A ten temat ma być szerzej rozwinięty następnej aktualizacji Projectu Eternity. Zatem pora kończyć. Na sam koniec jeszcze jedna ilustracja.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz