Książki fantastyczne

Miecze Cesarza – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

"Miecze cesarza" stanowią debiutancką pozycję autorstwa Briana Staveleya, otwierającą serię pt. "Kronika Nieciosanego Tronu". Książka ta została okrzyknięta debiutem roku w kategorii fantasy na Reddit Fantasy. Z kolei poświęcona literaturze prasa twierdzi, że jest to kąsek, który przede wszystkim zadowoli czytelników George'a R.R. Martina. Nie dziwcie mi się zatem, że, uwzględniając takie pochlebne zdania, wziąłem się za tę lekturę z wilczym apetytem.

Sprawy mają się źle. Cesarz Annuru zostaje zamordowany przez nieznanego sprawcę, a jego córka i dwaj synowie są rozrzuceni po świecie. Kaden, będący dziedzicem Nieciosanego Tronu, przebywa w odległym górskim klasztorze, gdzie uczy się tajników zarezerwowanych dla mnichów służących Niememu Bogu. Jego brat Valyn odbywa śmiertelnie trudny trening w Kettralu, elitarnej jednostce, mającej chronić lud Annuru. Przebywająca w stolicy Adare, jedyna córka zmarłego Sanlituna, dzięki zapiskowi w testamencie zostaje mianowana ministrem finansów i próbuje sprostać oczekiwaniom ludu. Każde z nich dowiaduje się o zawiązanym spisku w innym czasie, lecz wszystkich łączy jedno uczucie – chęć zemsty. Jak potoczą się ich losy?

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

August Nacht – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Aby w ogóle zacząć czytać debiutancką książkę Joanny Pypłacz, wypadałoby się dowiedzieć, czym jest powieść gotycka. W paru słowach – to gatunek popularny przede wszystkim na przełomie XVIII i XIX wieku, a jego wyróżniki to między innymi tajemnicza atmosfera, ponure sekrety oraz wszechobecne poczucie grozy. Niegłupim więc ten śmiałek, który zaryzykuje stwierdzenie, że to po prostu subtelniejsza odmiana horroru.

Ale przejdźmy do meritum, jednocześnie przenosząc się do osiemnastowiecznej Hiszpanii. August Nacht jest młodym weneckim lekarzem, wychowanym jedynie przez samotną i schorowaną teraz matkę, dawną gwiazdę śpiewu. Obydwoje zostali odtrąceni przez zamożnego arystokratę, ojca Augusta – nie zamierzał on uznać swojego syna i łożyć na jego utrzymanie. Co łatwe do przewidzenia, odmowa zasiała w sercu małego wówczas Augusta ziarno zemsty, które wykiełkowało po latach.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Próby ognia – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Trudno zakwestionować sukces "Więźnia labiryntu". Prawa do książki trafiły do ponad dwudziestu krajów na świecie, do tego stworzono na jej podstawie film – moim zdaniem nieumywający się do powieści, ale z pewnością pozytywnie wpływający na zainteresowanie serią Jamesa Dashnera. Niedawno wyszła kontynuacja produkcji, co było dla mnie doskonałą okazją do zapoznania się z tomem drugim trylogii, "Próbami ognia". Czy dorównuje części pierwszej, opierającej się przede wszystkim na nieustannym trzymaniu czytelnika w napięciu?

Thomas wraz z grupą ocalałych Streferów znalazł bezpieczne schronienie – tak przynajmniej się wydawało, ponieważ DRESZCZ przygotował dla bohaterów nowe wyzwania. Wyjście z labiryntu nie oznaczało końca ich eksperymentów.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Spotkanie autorskie z Jackiem Wróblem

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

jacek wróbel

10 października (sobota), o godzinie 17.00 w księgarni Matras w CH Tarasy Zamkowe w Lublinie odbędzie się spotkanie autorskie z Jackiem Wróblem, w ramach promocji jego debiutanckiej książki "Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina". Twórca zdradzi na nim także swoje literackie plany, szczególnie te związane z postacią Mistrza Haxerlina, ale nie tylko. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych!

Jeśli chcecie poznać bliżej książkę i samego autora, zapraszamy do przeczytania naszej recenzji i wywiadu!

Książki fantastyczne

Dżungla – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
dżungla, sypeń

Do sięgnięcia po "Dżunglę" nie trzeba było mnie długo zachęcać. Moją ciekawość rozbudziła informacja, jakoby fanom Philipa K. Dicka, jednego z moich ulubionych pisarzy, książka miała zdecydowanie przypaść do gustu. Przeczytawszy skrócony opis powieści z tylnej okładki, stwierdziłem, iż z chęcią dam jej szansę. Dodatkowo pozytywnie podszedłem do faktu, że jest to debiut pana Dariusza Sypenia – dawno nie miałem okazji zapoznać się z kimś nowym na polskiej scenie fantastycznej, a wiele recenzji redakcyjnych kolegów wskazywało, iż powstaje coraz więcej ciekawych dzieł tej dziedziny na naszym rynku.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne
okładka

Terry Pratchett to jedno z najbardziej rozpoznawanych nazwisk środowiska fantasy. Chociaż moja znajomość Świata Dysku jest raczej pobieżna, sukcesywnie poprawiam ten pożałowania godny stan rzeczy. Zmotywowała mnie przede wszystkim kolekcja dzieł, wydawanych co dwa tygodnie przez Edipresse, w całkiem niezłej oprawie i dość przystępnej cenie. Kolejnym krokiem było zapoznanie się z książką o sir Pratchettcie – „Życie i praca z magią w tle”. Miałem nadzieję na porządną, rzetelną biografię, tymczasem otrzymałem produkt, który ciężko w ogóle jednoznacznie zdefiniować, nie wspominając nawet o recenzji.

Książka to coś pomiędzy broszurą informacyjną, połączoną z krótkimi, uczniowskimi wypracowaniami o ulubionym autorze, a próbą opowiedzenia o życiu słynnego artysty.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Paradyzja – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Zajdel to bodaj najbardziej rozpoznawalne nazwisko rodzimej fantastyki. Nagroda Zajdla od długiego czasu przyznawana jest najwybitniejszym powieściom i opowiadaniom. Ktoś dociekliwy i nie do końca dowierzający ogółowi mógłby stwierdzić – czy aby ów Zajdel to rzeczywiście najlepszy kandydat dla prestiżowego wyróżnienia? Może nie obfitujemy w wybitnych współczesnych pisarzy, niemniej parę nazwisk spokojnie można by wytypować. To jak z tym Zajdlem w końcu jest? Przereklamowany czy zasłużenie jeden z najsłynniejszych?

Przenieśmy się w bliżej nieokreśloną przyszłość. Paradyzja jest sztucznie stworzoną kolonią orbitalną, zamieszkaną przez ponad sto milionów obywateli. Żyją oni w wielkiej, nowoczesnej klatce, przeświadczeni o ciągłym zagrożeniu, mającym pochodzić z Ziemi. Muszą stosować rozmaite środki bezpieczeństwa, a wszystkie poczynania i rozmowy są rejestrowane przez wszechobecny System Bezpieczeństwa, oceniający stopień człowieczeństwa danego obywatela.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Gladiatorzy – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

Rzymskie igrzyska inspirują wielu autorów fantastyki, szczególnie tych spod znaku postapokalipsy. Masowa rzeź egzotycznej menażerii, wystawne i krwawe inscenizacje bitew oraz gladiatorskie pojedynki przeplatane kaźnią skazańców wydają się świetnie pasować do świata bez praw, w którym króluje przemoc i kaprys elity. Zastanawiające, bo starożytny Rzym nie do końca pasuje do tego opisu. Ekscesy były (Kaligula, Kommodus), elita polityczna nie zawsze trzymała poziom, ale przez większą część ponad dwunastowiekowej historii, dzięki prawu i zdyscyplinowanej armii państwo budziło dumę i zapewniało unikalny w tamtych czasach poziom bezpieczeństwa. Bez rzesz lojalnych obywateli nie byłoby to możliwe. Przez 7 stuleci (od III w. p.n.e. do IV n.e.) elementem tej dobrze zorganizowanej i zazwyczaj sprawnie funkcjonującej machiny politycznej (bo nie tylko o rozrywkę chodziło) były igrzyska. Utarta już w fantastyce praktyka lokowania ich odpowiedników wyłącznie w społecznościach dekadenckich, upadłych czy opartych wyłącznie na bezwzględnej przemocy, wygląda w tym świetle na mocno naciąganą.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne
okładka

Po całkiem udanej serii "Igrzysk śmierci" zdecydowałem się sięgnąć po wcześniejszą pracę pani Suzanne Collins – "Kroniki Podziemia". Muszę przyznać, że pierwsza część – "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" – nie do końca przypadła mi do gustu. Zaskoczony byłem przede wszystkim dużą dozą brutalności rozgrywanych wydarzeń. Jak na książkę skierowaną do grupy dziewięciolatków niektóre opisy były zbyt odważne, ba, wręcz brawurowe. Równocześnie nie mogłem jednak odmówić powieści pewnego magnetyzmu i byłem przekonany, że młodsi odbiorcy pochłaniali lekturę z wypiekami na twarzy. Jak spisuje się kontynuacja?

Gregor staje się zakładnikiem kolejnego proroctwa Sandwicha, tym razem jest to Przepowiednia Zagłady. Biedny chłopak miał nadzieję, że na zawsze rozstał się z ponurą krainą Podziemia. Gdy jednak nadchodzi zima, podczas zabawy w Central Parku znika mu sprzed nosa Botka. Jedenastolatek pluje sobie w brodę, bo zapomniał, iż to właśnie tam znajduje się jedno z wejść do ukrytych pod Nowym Jorkiem tuneli. Orientując się, że jego ukochana mała siostra została porwana, szybko rusza jej na ratunek. Chcąc nie chcąc, tak właśnie rozpoczyna się przygoda Gregora z kolejną, nie mniej zagmatwaną wróżbą.

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

S.Q.U.A.T. – recenzja książki

Dodał: , · Komentarzy: 0
okładka

"S.Q.U.A.T." jest debiutancką powieścią Konrada Kuśmirka, której historia zabiera nas na postapokaliptyczną Ziemię. Jeżeli akcja dzieje się w uniwersum o takim zabarwieniu to wiadomo, że musiało dojść do jakiejś katastrofy. Była to wojna nuklearna, użyto broni biologicznej, a może wielki meteoryt uderzył w ziemię? Nic takiego. Sprawcą całego zamieszania okazało się Słońce. Pewnego dnia wybuch na jego powierzchni wygenerował olbrzymią ilość promieniowania gamma, które następnie poleciało w kierunku Ziemi i wypaliło ją. Dwadzieścia lat po katastrofie główny bohater Kamyk, trudniący się mało szlachetnym fachem przemytnika, otrzymuje propozycję nie do odrzucenia.

Kamyk to swój chłop. Napije się, zagryzie, pofilozofuje, ot słowiańska dusza. Oprócz tego to typowy człowiek, którego można spotkać na pustkowiu, trochę cham, trochę cynik, trochę romantyk, trochę samarytanin. Jego monologi nie nudzą, a czytelnik może łatwo się z nim zżyć.

Czytaj dalej...

Wczytywanie...