W tym tygodniu na Xbox Live ukazało się kolejne rozszerzenie do Skyrima – "Dragoborn", jednak gracze PC i PS3 będą mieli okazję w niego zagrać dopiero na początku przyszłego roku. Co takiego oferuje "Dragonborn", że warto na niego czekać?
Mimo że w nowe DLC można zagrać w dowolnym momencie gry, dialogi mają różnić się w zależności od tego, czy gracz przeszedł główny wątek czy nie. Dodatek rozpocznie się walką z okultystami Miraak, poszukującymi fałszywego Dragonborna. Po ich pokonaniu i przeszukaniu ciał, dowiemy się więcej o nadchodzącym zadaniu i będziemy mogli wyruszyć na wyspę Solstheim, znaną z rozszerzenia do "Morrowinda" – "Bloodmoon", gdzie rozgrywa się akcja nowego DLC.
Atrakcji w "Dragonbornie" jest naprawdę wiele. Oferuje on aż trzy nowe miasta – Raven Rock, Tel Mithryn i Skaal Village. W pierwszych dwóch będziemy mogli zakupić nowe domy, a w ostatnim spotkamy nowego towarzysza i kandydata/kandydatkę na męża/żonę. Pojawią się też nowe jaskinie, członkowie gildii Morag Tong (nie jest pewne, czy można do nich dołączyć) i klanu wilkołaków, z którymi można porozmawiać, jeśli jest się jednym z nich. Nie zabraknie także nowych przeciwników – kolejne odmiany smoków, Lurkersi, wężopodobne stwory i niedźwiedziołaki (nie wiadomo, czy można zostać jednym z nich). W "Dragobornie" będzie można zwiedzić też królestwo Hermaeusa Mora, księcia deadrycznego. Podsumowując – DLC zapowiada się bardzo ciekawe. Czekacie na jego premierę na PC i PS3? A może już kupiliście go na Xbox 360?
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz