„Skyrim” – dźwięki muzyki

2 minuty czytania

mark lampert, skyrim

Trzeba przyznać, że jak tylko Bethesda Softworks zdecydowała się ujawnić kilka tajemnic związanych z „The Elder Scrolls V: Skyrim”, to wywołało to prawdziwą lawinę informacyjną. Praktycznie każdego dnia otrzymujemy parę frapujących i smakowitych wieści o tej produkcji, podanych w całkiem interesującym wdzianku. Taką kampanię marketingową to ja rozumiem!

Dziś odwiedzimy tajemnicze i dźwiękoszczelne studio dźwiękowe, znajdujące się w samym sercu firmy z Rockville. Naszym przewodnikiem po opowieści o niezwykle interesującej, acz straszliwie wymagającej pracy dźwiękowca, będzie Mark Lampert. Każdy wie, że jeden źle dobrany aktor, jakiś sztucznie brzmiący odgłos czy pewien kiepsko zaaranżowany utwór – może w kilka sekund zrujnować klimat, nad którym pracowało się godzinami. Jak tego uniknąć i jakimi cwanymi sztuczkami trzeba się posłużyć? Posłuchajmy eksperta.

  1. Mark Lampert szczegółowo omawia zagadnienia związane z projektowaniem dźwięku i efektów dźwiękowych do „Skyrim”. Gdzie Mark musiał się udać, aby zebrać potrzebne odgłosy natury i dlaczego praca nad kolejną częścią „The Elder Scrolls” jest cięższa niż nad „Fallout 3”? Dowiecie się z tego materiału, a także usłyszycie zupełnie świeże efekty dźwiękowe związane z nowym stworem i zaklęciem.

    Plik wideo nie jest już dostępny.


  2. W tej części poruszana jest kwestia „voice actingu”. Możecie usłyszeć kilka próbek dźwiękowych legendarnego Maxa von Sydowa, którego udało namówić się do podłożenia głosu pod jedną z kluczowych postaci. Dowiecie się również trochę o filozofii związanej z dubbingiem gier komputerowych i pracy nad głosem. Lampert rozpływa się także w zachwytach nad charakterem i zdolnościami aktorskimi von Sydowa oraz argumentuje, dlaczego tak bardzo pasuje on do świata „Skyrim”.

    Plik wideo nie jest już dostępny.


  3. Tym razem Lampert omawia, jak wielkim wyzwaniem jest stworzenie ścieżki audio dla smoków (które są novum w serii) i w jaki sposób udało mu się ją skomponować.

    Plik wideo nie jest już dostępny.


  4. Lampert opisuje swoją współpracę z Jeremym Soulem i w jakim klimacie utrzymana będzie ścieżka muzyczna w „Skyrim”. Prócz standardowej porcji wazeliny, możemy usłyszeć znany wszystkim fanom serii, legendarny utwór, w zupełnie nowej aranżacji.

    Plik wideo nie jest już dostępny.

Podsumowując – świetny i bardzo konkretny materiał. Już nie mogę się doczekać kolejnego.

Komentarze

0
·
Max von Sydow? Fiu fiu...

Wygląda na to, że udźwiękowienie gry znajduje się w dobrych rękach, facet wypowiada się dość konkretnie i chyba jest pewny tego, co robi

Bardzo mi się spodobało nałożenie na motyw z Morrowinda chóru, brzmi ekstra. Aż dostałem ciarek ;p
0
·
do dupy , do dupy kurde
0
·
Ostatni filmik, 0,33 - Techno Viking, co on tam robi ?

Jak jest Jeremy Soule to muzyka może być na prawdę ciekawa.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...