Książki fantastyczne

Informacja prasowa

Właśnie wczoraj trafiła do księgarń powieść Davida Webera pt. Schizmą rozdarci. To drugi tom cyklu SCHRONIENIE.

David Weber to jedna z największych gwiazd światowej fantastyki, znany przede wszystkim z doskonałych cykli militarnej SF (Honor Harrington, Starfire). Łączny nakład jego książek przekroczył już siedem milionów egzemplarzy, a kilkanaście tytułów trafiło na listę bestsellerów New York Timesa.

schizmą rozdarci

Od dziewięciu wieków Kościół Boga Oczekiwanego twardą ręką rządzi planetą Schronienie. Jednak w końcu przewodząca Kościołowi Grupa Czworga napotyka opór – wyspiarskie królestwo Charisu nie uznaje ich władzy. Schronieniu grozi otwarta wojna religijna. Król Charisu, Cayleb, ma już potężnego sprzymierzeńca: tajemniczego mnicha-wojownika zwanego Merlinem. Merlin jest doradcą Cayleba, jego opiekunem i przyjacielem… a także cybernetycznym awatarem młodej Nimue Alban. Zrodzona na zniszczonej Ziemii, jest jedyną osobą, która wie, dlaczego przetrwanie ludzkiej rasy zależy od wyniku wojny Charisu z Kościołem Boga Oczekującego.

Epicka w rozmiarach, pełna niespodziewanych rozwiązań, intryg i bitew, bije o głowę świetną część pierwszą. Nie mogę się już doczekać kolejnej odsłony cyklu...

Fantasy Book Critic

Polecamy też tom pierwszy cyklu – Rafa Armagedonu.

Książki fantastyczne

Wyniki konkursu "Uczeń Diabła"

Dodał: , · Komentarzy: 0

Nadeszła chwila, aby opublikować wyniki konkursu, w którym do wygrania były egzemplarze książki "Uczeń Diabła". Zapytaliśmy w nim o to, kto przyznaje prestiżową "Nagrodę Orła" (czy też "Orla", jak zwrócił uwagę jeden ze zwycięzców – kto wie na pewno, która wersja jest prawidłowa?) oraz o to, jakim zawodem wcześniej parał się pisarz. Dodatkowo poprosiliśmy o umotywowanie, dlaczego właśnie dana osoba powinna zdobyć książkę.

Jako odpowiedź na pierwsze pytanie należało podać "Duńskie Ministerstwo Kultury i Związek Bibliotekarzy oraz dziecięcy i młodzieżowy oddział Danmark Radio", zaś poprawną odpowiedzią na drugie pytanie był zawód nauczyciela. Jak łatwo się domyślić, na ostatnie – nie ma złych odpowiedzi (no, prawie).

Nie przedłużając – oto lista zwycięzców:

  • Anna S. z Szymbarku
  • Ilona R. z Sobolewa
  • Paweł K. z Tczewa
  • Artur K. z Gliwic
  • Agnieszka Z. z Łapanowa
  • Katarzyna G. ze Skulska

Gratuluję i przy okazji przypominam o innych aktualnie trwających konkursach.

Książki fantastyczne

Drugi rozdział niezwykłej przygody!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Od wydarzeń opisywanych w Wilczym miocie mija sto lat. Żelazna pięść Zakonu Krzyżackiego niestrudzenie miażdży karki wrogów Kościoła. Mnisi stracili jednak najpotężniejszych sojuszników. Dotychczas posłuszne wilkołaki wybrały wolność, ściągając na siebie gniew dawnych panów. Śladem buntowników ruszają okrutni łowcy – wolfjegrzy.

wilczy amulet, s.a. swann

Przyjazd Zakonników do polskiej fortecy burzy spokojne życie pracującej tam Marii. Dziewczyna odkąd pamięta nosi na szyi podarowany jej przez ojca amulet – srebrny krzyżyk, mający chronić ją przed Diabłem. Nie powiedziano jej jednak, że bestia kryje się w niej samej.

Książki fantastyczne

Informacja prasowa

Szanowni Państwo!

Dom Wydawniczy REBIS proponuje dzisiaj powieść Scotta Westerfelda pt. Lewiatan. To pierwszy tom pasjonującego, steampunkowgo cyklu dla młodzieży zatytułowanego również LEWIATAN.

W księgarniach pojawi się 6 kwietnia!

lewiatan

Ta wyjątkowa książka łączy w sobie wydarzenia z przeszłości z elementami przyszłości. Autor zdobył za nią dwie prestiżowe nagrody: Locus oraz Aurealis dla najlepszej książki fantastycznej dla młodzieży.

Cykl LEWIATAN został sprzedany już do 11 krajów.

Książki fantastyczne

Informacja prasowa

gone, faza czwarta: plaga

Po Niepokoju, Głodzie i Kłamstwach przyszła pora na Plagę! Już w tę środę, 6 kwietnia (dzień po premierze w USA!), do księgarń trafi czwarty tom kultowej postapokaliptycznej serii GONE Michaela Granta. Tym razem odcięte od świata nieprzenikalną barierą i pozostawione samym sobie dzieciaki będą musiały stawić czoła wyjątkowo obrzydliwej epidemii. Już pierwsze rozdziały książki przekonują czytelnika, że Grant nie odpuszcza i wymyślaniu okropności nie ma sobie równych.

Seria GONE wystartowała w Polsce jesienią 2009 roku i niedługo później zyskała szerokie grono zagorzałych wielbicieli. Rekomendowany między innymi przez Stephena Kinga, porównywany do Władcy much cykl opowiada o niewielkim miasteczku w Stanach, w którym, po katastrofie w elektrowni atomowej, znikli wszyscy dorośli. Pozbawieni opieki i przewodnictwa, młodzi mieszkańcy rajskiego Perdido Beach muszą na nowo zdefiniować swój świat i zmierzyć się nie tylko z banalnymi problemami dnia codziennego, ale również z niepoznanym... Szybko okazuje się, że problemem są nie tylko głód i szerząca się anarchia, ale również dziwne, nadnaturalne moce, z którymi borykają się ci, którzy nie znikli. Świat ETAPu (Ekstremalnego Terytorium Alei Promieniotwórczej) jest środowiskiem skrajnie nieprzychylnym, pełnym zagrożeń, które mają tendencję do mutowania – ze śmiertelnie niebezpiecznych w jeszcze gorsze.

GONE to jedna z najczęściej i najobszerniej komentowanych serii w polskim Internecie, a wśród jej miłośników są nie tylko nastoletni czytelnicy, ale i ci, którzy okres adolescencji mają daleko za sobą. Grono fanów wciąż rośnie. Kolejny tom już w przyszłym roku!

Książki fantastyczne

Miało być tak słonecznie i ciepło. Wyglądam właśnie przez okno i jedyne, co widzę, to zachmurzone niebo i ani krzty promieni słonecznych! Stwierdziłem, że nie może to być przypadek, pewnie natura czeka na coś bardzo ważnego, aby dać się sobą nacieszyć. W takim razie GE podejmuje wyzwanie – mamy dla was dwie nowe recenzje – Wilczego miotu S.A. Swann i Królów Clonmelu Johna Flanagana (tę książkę możecie też wygrać pod tym adresem, w naszym specjalnym konkursie) – po których przeczytaniu macie za zadanie odejść od komputerów i wyjść na świeże powietrze! Wierzę, że wtedy się rozpogodzi. ;) A tymczasem zapraszam do lektury.

wilczy miot, recenzja

Dostojne wampiry doczekały się już wręcz przerośniętej sławy. W tym wszystkim jednak zapomniano o drugim, stawianym zazwyczaj po drugiej stronie palisady, półczłowieczym stworzeniu. Wilkołaki nie są już tak dostojnym materiałem na seksownego kochanka (chociaż ja tam zawsze w „Zmierzchu” wolałam Jacoba). Pewnie też dlatego pozostają w wampirzym cieniu, stając się tym samym mniej wyświechtanym fabrykatem na historię.

Podpisujący się jako S. A. Swann (co mi zawsze przywodzi na myśl nazwisko Łabbędź), amerykański pisarz polskiego pochodzenia (bo tak naprawdę nazywa się Steven Swiniarski), korzystając z tego stworzył coś zgoła innego, na gruncie raczej nietypowym. Jako tło dla swojej historii wykorzystał trzynastowieczne Prusy, krainę pomiędzy Niemnem a dolną Wisłą. Dokładniej moment podbijania tych terenów przez Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, znaczy Krzyżaków. Dziewięcioletnia Lilia jest tajną bronią Zakonu. Nie ma co się dziwić, bowiem jest wilkołaczym szczenięciem, od „kołyski” tresowanym przez wtajemniczonych rycerzy. Jednak sama historia rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. Dwie linie, przeszłości i teraźniejszości, prowadzone są z przyjemną wprawą. Co prawda nie zostawiają zbyt wiele miejsca na spekulacje co do ich rozwinięcia, ale też nie zdradzają zbyt wiele, od razu mile zachęcając do dalszego zagłębiania się w nią.

Głównym nurtem historii jest relacja między jednorękim Uldolfem, adoptowanym synem miejscowego rolnika, a Lilą. Wilkołaczyca uciekła bowiem spod krzyżackiego bicza i ciężko raniona niemal umiera w lesie. Tam znajduje ją rzeczony Uldolf i zabiera do swojego domu, wiedziony chrześcijańskim obowiązkiem pomocy bliźniemu. Oczywiście nie zdaje sobie sprawy z prawdziwej natury tej pięknej dziewczyny, która swoją infantylną niewinnością szybko zdobywa jego serce. Nie wie też, jak bardzo ich losy są splątane.

Dalsza część recenzji...

Książki fantastyczne
księga sandry

Dziś prezentujemy Wam recenzję wydanej niedawno w Polsce książki "Księga Sandry", autorstwa Tamory Pierce. Co na temat twórczości pisarki sądzi nasz redaktor, Frey? Przekonajcie się sami.

Ostatnio w moje ręce trafiła kolejna zagraniczna książka. To już niemalże standard, że na tłumaczenia nawet najpopularniejszych zagranicznych autorów przychodzi nam czekać długie (czasem bardzo długie) lata. "Księga Sandry", autorstwa Tamory Pierce, czyli pierwsza część cyklu Krąg Magii, to książka wydana w 1997 roku w Stanach Zjednoczonych. Tymczasem do Polski trafia w tym roku za sprawą wydawnictwa Initium. Ci, którzy śledzą literaturę fantastyczną w jej oryginalnym języku, mogli natknąć się na lekturę pod tytułem „The Magic in the Weaving”, jest to mianowicie ta sama książka, jednak wydana w Wielkiej Brytanii pod innym tytułem.

Sama pisarka, Tamora Pierce, nie jest chyba (przynajmniej dla mnie) zbyt znaną autorką książek fantasy. Mimo że ma na swoim koncie dość sporo pozycji, a debiutowała już w 1983 roku, ciężko przypomnieć sobie jej nazwisko na polskich półkach księgarnianych. Sądzę, że stało się tak, gdyż dzieła autorstwa Tamory są przeznaczone raczej dla młodszych odbiorców, a jak wiadomo, to pole w Polsce zostało silnie zdominowane przez pewnego Harry'ego (którego przygody, mimo że dawno już wyrósł ze „szczenięcych” lat, nadal są dość popularne).

Krąg magii składa się z cyklu czterech książek o nazwach: Księga Sandry, Księga Tris, Księga Daji i Księga Briara. Jak nietrudno się domyślić, owe cztery postacie to główni bohaterowie cyklu, a co za tym idzie, i pierwszej części serii, czyli "Księgi Sandry". Swoją drogą, nawiązując do wydania z Wysp, stwierdzam, że tytuły brytyjskie zdecydowanie lepiej pasują, ale cóż – wydawca polski zdecydował się wypuścić je na rynek pod oryginalnym, amerykańskim tytułem. Jako dygresję wtrącę, że książka ma naprawdę ładną okładkę i prezentuje się bardzo elegancko, no ale książki nie ocenia się po okładce (ponoć).

Czytaj dalej...

Książki fantastyczne

Kolekcjonerskie wydanie kultowego komiksu!

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Przygody kosmicznego detektywa, Funky’ego Kovala, uznawane są za najlepszą polską historię obrazkową. Opowieść o asie agencji Universs, który w pojedynkę walczy z potężnymi korporacjami i zagrażającymi ludzkości obcymi – w międzyczasie podbijając niewieście serca – zawładnęła wyobraźnią kilku pokoleń miłośników fantastyki.

funky koval, bez oddechu

Potencjał komiksu dostrzegli hollywoodzcy filmowcy, którzy planują przenieść Funky’ego na srebrny ekran. W rolę detektywa ma się wcielić Matthew McConaughey!

Książki fantastyczne

Wygraj "Raj utracony" – wyniki konkursu

Dodał: , · Komentarzy: 0
raj utracony, thomas sniegowski

Delikatne spóźnianie się jest ponoć nadal modne, więc zgodnie z ostatnią, mało chlubną tradycją, z lekkim poślizgiem podajemy laureatów konkursu, w którym można było zgarnąć „Raj utracony” autorstwa Thomasa Sniegoskiego. Oczywiście, strasznie przepraszamy za odrobinkę dłuższe trzymanie w niepewności.

Komu dopisało dziś szczęście?

  • Justynie Z. z Sosnowca.
  • Jerzemu M. z Koszalina.
  • Łukaszowi Z. z Czerniny.
  • Marii C. z Lublina.
  • Grażynie Z. z Ostrołęki.

Serdeczne gratulacje i miłej lektury!

Książki fantastyczne

"Rozgwiazda"

Dodał: , · Komentarzy: 0

Informacja prasowa

Losy cywilizacji spoczywają na barkach jej wyrzutków.

Kiedy pojawia się potrzeba znalezienia kogoś do obsługi elektrowni położonych trzy kilometry pod powierzchnią Pacyfiku, zaczynają się poszukiwania odpowiednich kandydatów do podmorskiego programu na ryfcie. Zatrudnienie znajdują ci, których przeszłość wstępnie przystosowała do niebezpiecznych środowisk; ludzie do tego stopnia przyzwyczajeni do obrażeń cielesnych i chronicznego stresu, że przebywanie na skraju podwodnego wulkanu staje się w ich przypadku swoistym postępem. Nikogo zbytnio nie obchodzi satysfakcja z pracy. Jeśli przez całe życie nie nauczyłeś się, że wszelki opór jest bezcelowy, w ogóle nie zostałbyś ryfterem. To niewielka cena, jaką trzeba zapłacić, by na wybrzeżu płonęły światła.

rozgwiazda, peter watts

Pośród klifów i rowów Grzbietu Juan de Fuca istnieje jednak coś, czego nikt nie spodziewał się tam odkryć, zaś wysokie ciśnienie nawet najbardziej uległą zawodową ofiarę potrafi zmienić w istotę z żelaza. Z początku sami ryfterzy nie są świadomi tego, co w sobie noszą – a gdy wszyscy inni wreszcie zdają sobie z tego sprawę, to właśnie ci odrzuceni i pogardzani trzymają dłonie na przycisku „reset” dla całej cholernej planety...

Wczytywanie...