Nirrti

Historia

Opisywany Goa'uld nie przez przypadek nosił miano hinduskiej bogini zniszczenia. Nirrti to imię, które w całej galaktyce wywołuje co najmniej niemiłe wspomnienia, zaś liczne światy, których mieszkańcy zostali zabici, w ponury sposób potwierdzają niszczycielską reputację tej Władczyni Systemu.

Początki działań Nirrti sięgają czasów, gdy Goa'uld pierwszy raz przybyli na Ziemię. Podczas gdy inni wikłali się w politykę i walkę o zasoby, ona pozostawała nieco w cieniu, zupełnie niezainteresowana walką o wpływy. Dużo ciekawsi okazali się dla Nirrti tutejsi mieszkańcy, którzy stanowili niemal idealnych nosicieli. To właśnie łamanie ograniczeń ludzkiego ciała i ulepszanie ich stało się głównym celem życia opisywanej Władczyni Systemu.

Ta obsesja musiała stawić czoła rosnącej ekspansji pozostałych Goa'uld, którzy spychali Nirrti na coraz to odleglejsze terytoria, aż w końcu trafiła na południową część dzisiejszego Półwyspu Indyjskiego. Tutaj uzyskała pewną niezależność od Kali, jednak jej obecność była co najwyżej tolerowana i Nirrti szybko doszła do wniosku, że dalsze badania wymagają poświęceń. Postanowiła na pewien czas porzucić prace nad idealnym nosicielem i skupiła się mocniej na polityce. Nieoczekiwanie okazja sama się pojawiła, gdy z propozycją sojuszu pojawił się Olokun. Ten Władca Systemu zainteresował się badaniami nad nowymi nosicielami i udostępnił w tym celu kawałek swojego terytorium oraz niewolników w zachodniej części Afryki. Sojusz dla samego Olokuna nie skończył się najlepiej, zaś jego domenę szybko przejęła przedsiębiorcza Nirrti, do której ponownie uśmiechnął się los.

Ponownie na pewien czas zarzucając badania, wzięła się za wojnę. Logicznym było, że w bezpośrednim starciu z dużo potężniejszymi przeciwnikami nie miała żadnych szans, ale posiadała przewagę nad pozostałymi dzięki swoim badaniom. Opracowała metody na spowolnienie oddziałów przeciwnika w postaci broni biologicznej, której efektów symbionty nie mogły zneutralizować od razu. Pierwszą jej ofiarą była Kali, która utraciła tym samym swoje posiadłości w Indiach. Jednak Nirrti zdawała sobie sprawę, że z resztą może nie pójść jej tak łatwo, dlatego sięgnęła po dyplomację i zawarła pakt z Hathor. Ta ostatnia otrzymała wczesną wersję urządzenia, które pozwalało stać się niewidzialnym, zaś ceną było to, co Nirrti zawsze interesowało – zasoby do badań.

Po wybuchu powstania na Ziemi, zmieniła nieco podejście do swoich eksperymentów. Na podległych sobie światach posługiwała się nie tyle przemocą, co szantażem. Zatruwała zapasy wody i pożywienia, sama rzecz jasna posiadając odtrutkę. Podczas jednej z nieobecności odkryła, że pewne plemię poddane jej eksperymentom wykształciło w sobie niezwykłe umiejętności. Nirrti wybrała dwie takie osoby i posłała je pozostałym Władcom Systemu w formie daru i dowodu na to, że jej badania przynoszą rezultaty. Niestety, wybrane osobniki posiadały tak rozliczne rany, że nawet sarkofag nie był w stanie przeciwdziałać powolnej agonii.

Nirrti szybko zaczęła odczuwać szczupłość swoich zasobów i zaczęła rozglądać się za możliwością znalezienia kolejnych grup ludzkich, które posłużyłyby jej do badań. Konflikt zbrojny nie wchodził w grę, dlatego opisywany Goa'uld wykorzystał stworzoną technologię maskującą i po prostu wykradał mieszkańców planet, porywając ich do siebie. Te działania nie pozostały jednak niezauważone. Na nadzwyczajnym spotkaniu Władców Systemu orzeczono o wykluczeniu Nirrti z grona rządzących Goa'uldów.

Życie bez zasobów i podległych sobie planet zmusiło ją do pracy w ukryciu, jednak dzięki temu jej działania straciły na rozgłosie i pozwoliły na spokojną pracę. Śmierć Ra pozwoliła Nirrti na odzyskanie dawnych terytoriów i na zdobycie nowych, jednocześnie zwracając uwagę tego Goa'ulda na rosnących w siłę Tau'ri, którzy dopiero co wmieszali się w sprawy galaktyki, a już zdołali zabić jej samozwańczego władcę. Plan pozbycia się tego zagrożenia rozpoczął się w 1997 roku i polegał na wykorzystaniu Cassandry – jedynej ocalałej osoby z planety Hanka, która padła ofiarą wirusa. Nirrti użyła dziewczynki jako bomby, ale ostatecznie mieszkańcy Ziemi pokrzyżowali jej plany.

Na Tau'ri oficjalnie pojawiła się w 1999 roku podczas rozmów na temat włączenia wspomnianej planety do traktatu zawierającego zawieszenie broni pomiędzy Goa'uld a Asgard. Nirrti zapragnęła wykorzystać obecność Cronusa i korzystając z urządzenia maskującego, zaatakowała Tytana, po czym całą odpowiedzialność za ten czyn zrzuciła na Tealca. Jej gra została jednak przejrzana i wściekły Cronus uwięził ją, co równało się z utratą tak statusu, jak i posiadanych planet. Pewnie tak skończyłaby się jej historia, gdyby nie śmierć ciemiężyciela z rąk SG-1 w 2001 roku.

Wszyscy skupili się na Anubisie, dlatego Nirrti miała wolną rękę w kolejnej odbudowie swojego imperium. Nie zapomniała jednak o Cassandrze i chciała zdobyć jak najwięcej informacji o dziewczynce. Raz jeszcze posłużyła się urządzeniem maskującym i nienauczona doświadczeniem, ponownie została odkryta oraz schwytana. Choroba Cassandry, którą wirus miał przemienić w hok'tar (zaawansowanego ludzkiego nosiciela) sprawiła, że Nirrti za pomoc w wyleczeniu zażądała próbki krwi dziewczyny, swojego urządzenia maskującego oraz oczywiście możliwości swobodnego przejścia przez wrota na wybraną przez siebie planetę. Dowództwo SGC odmówiło, zaś Nirrti została zmuszona do pomocy, gdy dr Janet Fraiser przystawiła jej do głowy pistolet. Ostatecznie Nirrti pozwolono odejść bez prawa do próbki krwi Cassandry.

Kontynuowała swoje badania, jednak kolejne dwie próby zostały zniweczone przez SG-1. Przełomowy okazał się rok 2003, gdy rosyjska SG-4 dotarła na planetę P3X-367. Jeden z tamtejszych mieszkańców, Alebran, zdołał uciec i poinformował SG-1 o tym, że na planecie Nirrti prowadzi swoje badania nad hok'tar, w wyniku czego wielu poniosło już śmierć. Dwie drużyny wyruszyły, aby pomóc miejscowym, ale ci porwali Tau'ri i uwięzili ich. Przywódca mieszkańców P3X-367, Eggar, wyczytał w umyśle O'Neilla zamiar zabicia Nirrti, jednak tak więźniowie, jak i ich niedawni nadzorcy, zostali schwytani przez opisywanego Goa'ulda.

Podczas gdy Nirrti składała ofertę ulepszenia DNA członkowi SG-1, pozostała część drużyny zdołała przekonać resztę mieszkańców planety o planach Nirrti. Eggar odkrył, że to prawda i poprowadził miejscowych przeciwko Bogini Zniszczenia. Użyli otrzymanych umiejętności telekinezy, by złamać zdradzieckiemu Goa'uldowi kark. Chwilę przedtem udało im się wydobyć z umysłu Nirrti niezbędne informacje, aby cofnąć zachodzące w nich zmiany genetyczne.

W alternatywnej rzeczywistości Nirrti nadal żyje i służy Ba'alowi.

Wygląd i osobowość

Nirrti kilka razy zmieniała swojego nosiciela, ale ostatnim z nich była kobieta o wyraźnie hinduskich korzeniach. Ten sam styl odpowiadał ubraniom tej Goa'uld, włączając w to także bogato zdobiony naszyjnik.

Dla Nirrti prawdziwą obsesją były jej badania nad idealnym nosicielem. Wierzyła, że w końcu uda się jej takiego stworzyć i pewnie zamierzała go przejąć, aby szybko wynagrodzić sobie doznane porażki. W swoich działaniach opierała się na intelekcie, który wyraźnie wygrywał z brutalną siłą militarną. Zawsze skłonna do zdrady, nie wahała się przed stosowaniem broni biologicznej, aby przejąć daną planetę. Zatruwała wodę i pożywienie, a potem nagle pojawiała się z lekarstwem, aby zdobyć sobie przychylność mieszkańców i zmusić ich do posłuszeństwa.

Mechanicznie

Postać w trakcie sesji

Nirrti nie posiada sojuszników wśród innych Goa'uld, zaś jej własne siły Jaffa – chociaż liczne – nie należą do najbardziej lojalnych. Wydaje się być mało zainteresowana polityką i poprawą własnej pozycji, jednak nie raz ten były Władca Systemu udowadniał, że potrafi dopasować się do sytuacji. Nirrti często atakuje z ukrycia, wpierw wysyłając wirusy, a następnie przybywa na planetę w roli wybawcy lub też po prostu po to, by pod "niedyspozycyjność" miejscowych zabrać to, po co przybyła. Dostrzega w Tau'ri niebezpieczeństwo i nie postrzega ich jako potencjalnych obiektów do badań, dlatego zrobi wszystko, by pozbyć się mieszkańców Ziemi lub ich co najmniej zneutralizować. Nietrudno ją namierzyć – wystarczy odszukać zniszczone światy lub planety, gdzie w ostatnim czasie w tajemniczych okolicznościach znikali mieszkańcy.