Powracamy z recenzowaniem serii Cassandry Clare, "Dary Anioła". Na czym to ostatnio skończyliśmy? A, tak, na trzecim tomie zatytułowanym "Miasto szkła". W takim razie serdecznie zapraszam do oceny czwartej części, "Miasta Upadłych Aniołów". Czy trzyma poziom poprzedniczek? Tego dowiecie się z niniejszej recenzji.
Zdawało mi się, że na okładkach poprzednich tomów „Darów Anioła” albo przynajmniej gdzieś w odmętach Internetu, seria Cassandry Clare była nazywana trylogią. A tu proszę – jest już część czwarta i piąta, a szósta swoją premierę będzie mieć na koniec września. Nie ma jednak co udawać zdziwionego. Jeśli jest popyt i ludzie kupują, to trzeba dać im upragnionego towaru jak najwięcej. Zapewne podobnie uznała popularna autorka, którą sława i sukces zachęciły do kontynuowania przygód Clary. Pytanie brzmi: z jakim skutkiem?
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz