Drugi tom "Kronik Arkadyjskich" kontynuuje opowieść o walczącym o tron Isaakiosie, tropiącej herezję theofilitów Michelle oraz starającym się o rozgrzeszenie Iliasa. Czy Dominikowi Sokołowskiemu udało się podtrzymać dobry poziom "Kwiatu Paproci"? Czy może ten tom przebije poprzednika? Zapraszam do zapoznania się z recenzją "Adamantowego miecza", którą wyplótł ze swej pajęczej przędzy Courun Yauntyrr.
Adamant to metal niezwykle rzadki i wytrzymały, nazywany niekiedy „czarcim żelazem”. Dostęp do tej wiedzy jest ściśle limitowany, gdyż mieczem wykutym z tego stopu posługiwał się sam zbuntowany Satan. W drugim tomie „Kronik Arkadyjskich” Dominik Sokołowski nie rezygnuje z aspektów religijnych, podobnie jak nie porzuca swoich głównych bohaterów i szykuje dla nich intrygę, która zatrzęsie murami Cesarstwa Arkadyjskiego, jak i reszty znanego im globu.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz