
Dziś do bazy artykułów dołączyła kolejna recenzja fantastycznej książki. Tym razem jest nią Legenda: Wybraniec, drugi tom serii Marie Lu przeznaczonej dla młodzieży. Pierwszy zdobył dużą popularność i zachwycił czytelników, nie tylko polskich, co spowodowało, że trwają obecnie prace nad ekranizacją (etap: szukanie reżysera). Czy drugi też zasługuje na tak duży rozgłos?
Trzymając w dłoniach "Wybrańca", nie byłem pewien, czy powinienem się cieszyć, czy też martwić. "Rebeliant" nie przypadł mi do gustu; należę do mniejszości, która nie zachwyciła się debiutem Marie Lu. Czy podobnie będzie z "Wybrańcem"? Szczerze powiedziawszy, wolałem odłożyć go gdzieś w kąt i ponownie zanurzyć się w świat stworzony przez Petera V. Bretta. Teraz wiem, że ominęłaby mnie świetna lektura z rodzaju wyciskaczy łez.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz