"Dni Ognia" drugi tom Sagi o Rubieżach – recenzja!

1 minuta czytania

Po odparciu najeźdźców mieszkańcy Żyznych Ziem odetchnęli. Lecz nie na długo. Porażki nie osłabiają Nienawiści. Przeciwnie – po każdej z nich podnosi się i ryczy z furią na cztery strony świata. Wkrótce do wybrzeży kontynentu przybija kolejna flota Misaianesa.

W drugim tomie „Sagi o Rubieżach” Żyzne i Stare Ziemie łączą siły, by stoczyć decydującą wojnę. Syn Śmierci dowodzi bitwami, nie ruszając się z wnętrza swojej góry. Matka obserwuje go z oddali. By pokonać Misaianesa, wojna, polityka i magia muszą działać jak jeden organizm. Tylko czy to możliwe?

"Dni Ognia" odchodzą od typowo wojennej atmosfery na rzecz politycznych intryg i spisków knutych we względnie spokojnym okresie, w którym siła mięśni na niewiele się zdaje w konfrontacji ze sprytem oraz inteligencją cechującą machinacje tworzone przez zainteresowane strony. Ponadto Bodoc w bardzo przystępny i klarowny sposób przedstawia konsekwencje brutalnych wojen. Rodziny zmuszone są do szybkiego pogodzenia się ze stratą najbliższych, gdyż kolejny konflikt czeka za rogiem ...czytaj dalej recenzję Lionela!

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...