Na portalu Kocham Książki pojawił się wywiad z Wielkim Grafomanem Polskiej Fantastyki – Andrzejem Pilipiukiem. Jest oczywiście o "Jakubie Wędrowyczu", "Oku Jelenia" oraz marzeniach pisarza.
"Patrząc w przeszłość widzę, po pierwsze, że mało zrobiłem. Pierwsze pięć lat pracowałem na pół gwizdka. Nie było wówczas wydawców z prawdziwego zdarzenia – nie było też nikogo kto byłby zainteresowany moimi książkami. Zatem pisałem sobie opowiadania, trochę ich powstało na zapas, ale było to okres pod wieloma względami zmarnowany. Należało już wtedy szykować amunicję przyszłej wojny – zapełnić szuflady maszynopisami – na zapas."
Więcej znajdziecie tu. A jaka jest wasza ulubiona książka Pilipiuka, czy może w ogóle nie lubicie jego twórczości?
Komentarze
Ja tam lubiłem opowiadania o Wędrowyczu, jedne z nielicznych dzieł, przy których szczerze śmiałem się do rozpuku i wciąż uważam je za arcydzieła fantastyki. Niestety, "Homo bimbrownikus" był tragiczny i obawiam się, że pan Pilipiuk się ostatnio deczko wypalił.
A Oko Jeleni jest rzeczywiście takie ciekawe, ale momentami wieje nudą. I chyba powinnam się za nie wziąć jeszcze raz, żeby dopisać recenzje całego cyklu...
Dodaj komentarz