Tarkin – recenzja książki

1 minuta czytania

tarkin

Zbliżająca się premiera siódmej odsłony "Gwiezdnych wojen" i ogromna machina marketingowa, która skutecznie promuje film (kto o nim jeszcze nie słyszał?), stworzyły doskonałą okazję do zainteresowania czytelników nowym kanonem książek rozgrywających się w tym samym świecie. W Polsce ich wydaniem zajęło się wydawnictwo Uroboros. Na efekty działań nie przyszło nam długo czekać, ponieważ w różnych księgarniach już są dostępne trzy świeże tytuły. Pierwszym z nich jest "Star Wars: Tarkin", koncentrujący się na postaci wiernego poplecznika Imperatora i popierającego rządy oparte na strachu.

W ocenie niektórych ludzi Wilhuff Tarkin rozczarował Palpatine'a, za co został wysłany w cieszące się małą popularnością rejony galaktyki. W rzeczywistości wykonuje tam ściśle tajną misję, która ma pozwolić Imperatorowi na skuteczniejsze sprawowanie władzy – mianowicie nadzoruje tworzenie nowej broni, tak zwanej Gwiazdy Śmierci. Sytuację zmienia niespodziewany atak separatystów. Żeby pokrzyżować im plany, Tarkin – na polecenie Imperatora – łączy siły z Darthem Vaderem. Razem mają złapać grupę bojowników, nie pozwalając w ten sposób na ukształtowanie się w społeczeństwie ducha oporu.

Czytaj dalej...

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...