Nieoczekiwanie Jay Wilson w wywiadzie z IGN przeprosił graczy za niedbałość i brak niektórych elementów w Diablo III. Jak sam przyznaje, mnóstwo aktualizacji, jakie pojawiają się do pobrania, są najlepszym dowodem na to, że "trójka" powinna wyjść... przynajmniej 10 lat później. Jednocześnie zapowiada pełnoprawny dodatek, który nie będzie wymagał podstawowej wersji gry. Tym samym oficjalnie przyznaje, że będzie jego dyrektorem kreatywnym. Nie spodziewałem się powrotu do "Diablo". Dziękuję moim szefom za to, że pozwolili mi znów przy nim pracować.
Na razie nie znamy, niestety, żadnych informacji na temat fabuły. Wilson milczy na ten temat jak grób, twierdząc, że gracze będą zaskoczeni. Pragniemy głębiej wejść w świat "Diablo", pokazać jego brutalną stronę. Fakt, mroku i walk nie brakuje, jednak postanowiliśmy wzbudzić w graczach takie emocje jak smutek czy rozpacz. "Diablo III: Katharsis" ma dostarczyć dosłowne oczyszczenie. Po przejściu nie będziecie chcieli więcej walczyć, tylko zastanowić się nad podjętymi decyzjami. Po chwili milczenia dodaje – Tak, będziecie podejmować trudne wybory.