Ciotka Sass to pierwowzór słynnej Mary Poppins. Jak klasyka dziecięcej literatury fantastycznej sprzed lat sprawdza się dziś? Audrey podjęła się zadania i rzuciła na nią współczesnym, krytycznym okiem. Wygląda na to, że wcale nie jest to nobliwa, muzealna staroć.
Niekiedy literatura pisana jest nie z myślą o dużym gronie odbiorców, lecz jako prezent dla najbliższych. Tak właśnie było w wypadku trzech opowiadań, które Pamela L. Travers napisała i wydała w latach czterdziestych ubiegłego stulecia. Historyjki nigdy nie trafiły do księgarń, ponieważ autorka od razu założyła, że książeczki będzie rozsyłała bliskim i przyjaciołom w formie świątecznego prezentu. Na szczęście dla czytelników, opowieści w końcu doczekały się wydania, a nawet polskiego przekładu, i wszyscy fani Pameli Travers mogą się z nimi zapoznać.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz